Nic tak nie cieszy jak smaki zapamiętane w dzieciństwie lub młodości. Kruche ciasteczka ze skwarkami były przysmakiem w PRL-u. Zachwycały nie tylko kruchością, ale też świetnym smakiem. Sekret tkwi... w skwarkach ze słoniny!
Choć dla wielu może się to wydawać żartem, to ceramika z okresu PRL-u staje się coraz większym obiektem pożądania wśród kolekcjonerów. Za niektóre talerze, filiżanki, kubki czy sosjerki można zgarnąć nawet kilkaset złotych. Dlatego w internecie nie brakuje ogłoszeń tego typu.
W czasach PRL-u, kiedy w sklepach brakowało słodyczy, a dzieci miały ochotę na łakocie, mamy i babcie zabierały się za przygotowanie Stefanki. To ekspresowe ciasto niewymagające pieczenia, a składniki na ten wypiek można znaleźć w prawie każdej spiżarce. Warto odświeżyć sobie ten przepis.
Ciasto cielaczek z pewnością wielu osobom przypomni dzieciństwo. To bardzo proste, ale jednocześnie smaczne ciasto z dodatkiem twarogu. Idealne do kawy lub na deser po niedzielnym obiedzie.
Kiedy ta potrawa pojawiała się na stole, na twarzach wszystkich gości i domowników malował się szeroki uśmiech. Bryzol był niekwestionowanym hitem w czasach PRL-u. Kotlet z pieczarkami i cebulką podany z purée ziemniaczanym to istne niebo w gębie. Warto odświeżyć ten przepis sprzed lat, z pewnością nie pożałujecie.
Te okrągłe i pulchne bułeczki były kiedyś bardzo popularne. Często gościły na polskich stołach. W różnych regionach znane są pod różnymi nazwami. Koniecznie wypróbuj, jak smakują pampuchy, czyli drożdżowe bułki, gotowane na parze.