Majówka 2024 dopisała, choć powoli dobiega końca. Spora część Polaków postanowiła spędzać ją na świeżym powietrzu. Jeśli ktoś tego nie zrobił i chce nadrobić stracony czas, musi uważać. Jeszcze w maju zostanie zamkniętych zostanie ponad 500 ha lasów w Polsce. Dlaczego? Przyczyna jest bardzo ważna.
Pogoda w tegoroczną majówkę wybitnie dopisała. W związku z tym Polacy ruszyli w góry, nad morze, czy jeziora. Okazuje się jednak, że nie wszyscy umieją wypoczywać z szacunkiem do przyrody. Przyrodnicy z Polskich Parków Narodowych w sieci opublikowali alarmujący post. Pokazali też zdjęcia.
"Mamy kolejne doniesienia od naszych służb terenowych o wykopujących się ze swoich nor świstakach" - cieszą się leśnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego i prezentują zdjęcia świstaczych nor przypominających przeręble. Sympatyczne gryzonie kończą wielomiesięczny sen, wkrótce zobaczymy je przy szlakach.
Wielu może być zaskoczonych, ale kleszcze mogą pojawić się także w naszych domach. Możemy je przynieść na przykład ze spaceru, a wtedy tylko krok dzieli nas od tego, aby na dobre zadomowiły się w mieszkaniu. Gdzie wtedy najchętniej się ukrywają?
Prawnicy zajmujący się przyrodą przyjrzeli się ubiegłorocznym wiosennym opryskom w lasach. Lasy Państwowe opryskują bowiem setki tysięcy hektarów lasów środkami owadobójczymi. Praktyki te nazywane "zabiegami agrolotniczymi" mają wspomagać gospodarkę leśną, jednak mogą być szkodliwe dla przyrody. Powstały kontrowersje wokół obszarów Natura 2000. Prawnicy z organizacji ClientEarth wskazali pewne rekomendacje.
Lasy Państwowe zapowiedziały kolejną odsłonę akcji #sadziMY. W ramach tego wydarzenia poszczególne nadleśnictwa rozdadzą chętnym milion sadzonek drzewek i krzewów, które możemy posadzić na swoich posesjach. Nie ma na co czekać, warto sięgnąć po rośliny i zasadzić w swoim ogrodzie.
Niektórych roślin występujących w Polsce trzeba unikać jak ognia. Do tego grona zalicza się między innymi barszcz Sosnowskiego. Arcygroźny może być jednak także kontakt z szalejem jadowitym, o którym wielu z nas nie pamięta. Jak go rozpoznać i co zrobić, gdy jednak na niego natrafimy?
Szczebrzeszyn słynie z chrząszcza. Ale jak się okazuje, ma jeszcze jednego mieszkańca, którym powinien się szczycić. To chomik europejski, którego tutaj mało kto zdaje się zauważać. Tymczasem ta okolica to prawdziwa "ojczyzna" tych gryzoni.
Budzenie się przyrody do życia na wiosnę jest jednym z najbardziej oczekiwanych i spektakularnych momentów w cyklu życia natury. Tyczy się to oczywiście zarówno roślin, jak i zwierząt. Doskonałym tego przykładem jest nagranie opublikowane przez Nadleśnictwo Garwolin.
Przyroda nieustannie nas zaskakuje. Tyczy się to zarówno świata roślin jak i zwierząt. Tym razem przekonał się o tym jeden z leśników. Po wejściu do stodoły mocno się zdziwił, kiedy znalazł tam "nieproszonego gościa".
Leszek Miller, europoseł i były premier postanowił przyjrzeć się temu, w jakim stanie jest polska przyroda i co Polacy sądzą na temat stu dni rządów Donalda Tuska. W krótkim podsumowaniu zamieszczonym na platformie X padły mocne słowa.
Władze Karkonoskiego Parku Narodowego pokazały zdjęcie z okolic Bramy Lubawskiej, które dobrze świadczy o tym, że nasz klimat ociepla się i zmienia z roku na rok. Widzimy kwitnące na początku marca modrzewie, co dotąd nie miało miejsca. Fachowcy nie mają wątpliwości, to dużo wcześniej niż zwykle.
Cztery bociany z powiatu siedleckiego z determinacją przemieszczają się w kierunku Europy, do swoich siedlisk. To Zbyś, Franek, Michael i Traper, których lot ornitolodzy śledzą dzięki nadajnikom GPS. Ptaki zimowały w afrykańskim rejonie Sahelu, a niebawem dotrą do celu swojej podróży. Kiedy pojawią się w Polsce?