Policja w Jekaterynburgu interweniowała w sprawie plakatów artystów, którzy potępili wojnę w Ukrainie. Pracownik baru musiał zerwać czarno-białe zdjęcia po przybyciu radiowozu.
Rosjanie zaczynają odczuwać sankcje. Ich ulubione sklepy znikają, a cukier, jak się okazuje, niektórzy kupują już od spekulantów. W sieci pojawia się coraz więcej materiałów pokazujących, jak wygląda teraz życie w Rosji.
Kilka dni po wybuchu wojny w Ukrainie media obiegły zdjęcia rosyjskich konwojów, które utknęły w długich zatorach spowodowanych nie tylko awariami, ale i brakiem paliwa. Maszyny wykorzystywane przez Rosjan nie należą bowiem do najoszczędniejszych.
Żaden z żołnierzy służących w brytyjskim wojsku nie będzie mógł korzystać z popularnego komunikatora WhatsApp. Dowództwo sił zbrojnych podjęło taką decyzję z obawy przed rosyjskimi hakerami. Jak się okazało, Rosja wykorzystała informacje przekazywane przez żołnierzy, do bombardowania celów w Ukrainie.
Nawet 54 miliony Rosjan utraciło możliwość zarabiania pieniędzy. Blokada Instagramu to cios wymierzony nie tylko w stronę influencerów, lecz także przedsiębiorców
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowy telefoniczne rosyjskich żołnierzy. Wprost mówią oni, że atakują obiekty cywilne, tłumacząc to tym, że "dali czas na opuszczenie domów, a oni [Ukraińcy] z tego nie skorzystali".
Zdaniem ukraińskich ekspertów Rosja przygotowuje się do "długiej wojny". W sieci opublikowano zdjęcia satelitarne wykonane przez Maxar, które pokazują, jak rosyjska armia okopuje się i rozmieszcza miny wokół Kijowa, co jest określane jako jej "nowa postawa" wobec braku postępów na froncie.
Rosyjska sieć społecznościowa VKontakte zablokowała stronę opozycjonisty Ilji Jaszyna, który potępiał działania rosyjskich wojsk w Ukrainie. W liście do polityka administracja portalu wytłumaczyła, że zablokowanie wiąże się z "nieprawdziwymi informacjami o ataku Rosji na Ukrainę, którego nie było".
27. dzień wojny w Ukrainie. Sytuacja rosyjskiej armii wydaje się być coraz bardziej skomplikowana. "Wojska rosyjskie mają zapasy amunicji i żywności na nie więcej niż trzy dni" - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Hakerzy wspierający Ukrainę zaatakowali systemy kasowe w restauracjach w rosyjskim mieście Biełgorod. Kelnerzy mogli drukować tylko paragony z napisem "Zatrzymajcie wojnę! Ratujcie swoje dzieci!". To kolejna próba uzmysłowienia Rosjanom, że wojna w Ukrainie to horror, przez który giną ludzie.
Strona ukraińska poinformowała o wyeliminowaniu kolejnego rosyjskiego dowódcy. Aleksiej Szarszawow stał na czele batalionu spadochroniarzy z okupowanego przez Rosjan Krymu.
Spore poruszenie wśród internautów wywołała stylizacja Władimira Putina, którą miał na sobie podczas koncertu na moskiewskich Łużnikach. Prezydent Federacji Rosyjskiej ubrał kurtkę Loro Piana za 12 tysięcy euro. Okazuje się, że polityk jest fanem włoskiego domu mody i wydaje na niego krocie.
Tysiące ludzi na całym świecie protestuje przeciwko wojnie w Ukrainie. Na ulice wychodzą również obywatele Rosji i Białorusi. Ich manifestacje są jednak tłumione przez służby. Często funkcjonariusze nie mają nawet powodu do aresztowania obywateli. Ostatnio świat obiegły zdjęcia kobiety, trzymającej w rękach kartkę z napisem "dwa słowa". Wiadomo, jaką karę dostała.
Z powodu inwazji na Ukrainę, z Rosji wycofują się kolejne firmy. Koncern tytoniowy Imperial Brands zapowiedział sprzedaż swoich aktywów w tym kraju. 11 marca wycofanie z rosyjskiego rynku ogłosiła także spółka British American Tobacco (BAT). Z kolei największy koncern tytoniowy na świecie Philip Morris International (PMI) postanowił zawiesić planowane inwestycje w Rosji.
Sankcje nałożone na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę dotykają coraz mocniej zwykłych obywateli. W poniedziałek z nietypową inicjatywą wyszła partia Sprawiedliwa Rosja. Uruchomiono specjalną stronę internetową, która ma tłumaczyć Rosjanom "rzeczywistość". Za jej pomocą użytkownicy mogą przesyłać także swoje zgłoszenia. Rosyjskie serwisy alarmują, że formularz może służyć do donoszenia na sąsiadów i znajomych.
"21 marca o 13:15 rosyjski myśliwiec-bombowiec przeleciał nad ukraińskim Wołyniem i wszedł w polską przestrzeń powietrzną" - napisał w mediach społecznościowych Jurij Butusow, redaktor naczelny ukraińskiego portalu. Doniesienia nie zostały potwierdzone przez polski MON ani NATO.
Brytyjscy ministrowie otrzymali telefony od osoby, podającej się za ukraińskiego premiera Denysa Szmyhala. Wielka Brytania oskarżyła o to oszustwo Rosję.
Dochodzą wieści, że już niedługo Ołeksandr Usyk opuści Ukrainę, by zacząć przygotowania do walki z Anthonym Joshuą. Takie informacje przekazał... promotor innego ukraińskiego boksera. Wiemy, kiedy może dojść do wielkiego rewanżu.