Dramat Margarity rozegrał się w Zabajkale w północno-wschodniej Rosji. 7-latka właśnie wracała do domu z lekcji muzyki, gdy napadła na nią sfora agresywnych psów. Nie przeżyła ataku. Dziewczynka była córką pilota wojskowego.
W środę 19 stycznia doszło do tragedii na rzece Oriedież w Rosji. 41-latka wykonała znak krzyża i wskoczyła do niezabezpieczonej chrzcielnicy. Jej ciała do tej pory nie znaleziono. Wiadomo, kim była kobieta, która zginęła na oczach swoich dzieci.
Potężna akcja białoruskich hakerów. W poniedziałek zaatakowali oni sieć kolejową Białorusi, czyli część tzw. infrastruktury krytycznej. To o tyle istotne, że Białoruś jest kluczowym elementem w układance Władimira Putina, której zwieńczeniem może być inwazja na Ukrainę. Atak mógłby ruszyć także z terytorium Białorusi, a do kraju Łukaszenki cały czas jadą rosyjscy żołnierze.
Były prezydent USA Donald Trump powiedział, że kryzys ukraińsko-rosyjski nigdy by się nie wydarzył pod jego rządami. Eksperci mają jednak inne zdanie i twierdzą, że prezydentura Trumpa ośmieliła Putina.
Zaostrza się konflikt na linii Moskwa-Kijów. Rosja od kilku miesięcy ściąga swoich żołnierzy na granicę z Ukrainą. Władze ukraińskie zapewniają jednak, że sytuacja jest pod kontrolą. Tymczasem jeden z amerykańskich korespondentów, który przebywa obecnie na Ukrainie, pokazał mur upamiętniający ofiary wojny rosyjsko-ukraińskiej od 2014 r. Nagranie robi piorunujące wrażenie.
"Cała strefa Czarnobyla jest wciąż tak radioaktywna, że wydawałoby się, że to ostatnie miejsce na Ziemi, które ktoś mógłby próbować podbijać" - pisze "The New York Times". Nie jest jednak wykluczone, że w przypadku inwazji na Ukrainę Czarnobyl stanie się celem rosyjskiego wojska.
Syria i Rosja przeprowadziły w poniedziałek wspólne wojskowe patrole powietrzne wzdłuż granic Syrii, w tym nad Wzgórzami Golan. Patrole miały miejsce w momencie, kiedy cały świat bacznie obserwuje działania Rosji w związku z zaogniającym się konfliktem z Ukrainą.
Pojawiły się kolejne doniesienia wskazujące na to, że Joe Biden bardzo uważnie obserwuje koncentrację rosyjskich sił na Białorusi. Czy w związku z tym zamierza podjąć jakieś działania?
Nie tylko z obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa będą musieli zmierzyć się uczestnicy zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Kuriozalne wytyczne otrzymali reprezentanci Ukrainy. Wszystko po to, aby uniknąć… potencjalnych prowokacji.
Szef belgijskiej armii powiedział, że groźba ataku Rosji na Ukrainę dotyka Belgię "politycznie, dyplomatycznie i militarnie". Wojsko zostało postawione w stan najwyższej gotowości.
Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych odpiera zarzuty o rzekomej prośbie Xi Jinpinga do Władimira Putina o odroczeniu inwazji Rosji na Ukrainę. Przedstawiciel MSZ w Rosji nazwał to "absolutnym kłamstwem" i dodał, że Chiny chcą dialogu pomiędzy Rosją a Ukrainą, a nie wojny.
Rosyjsko-ukraiński konflikt powoli, ale nieubłaganie zdaje się przenosić na poziom "gorący". Po tym jak w połowie stycznia grupa nieznanych sprawców zhakowała ukraińskie serwisy rządowe, do internetu wyciekło 9 gigabajtów danych z rosyjskich zakładów zbrojeniowych Ałmaz-Antiej.
W niedzielę 23 stycznia Departament Stanu wydał nakaz rodzinom dyplomatów amerykańskich opuszczenia ambasady USA w Kijowie ze skutkiem natychmiastowym. Decyzję podjęto w związku z "obawą nieuchronnej inwazji militarnej na Ukrainę".
Do inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę może dojść już w lutym, a atak może odbyć się od razu z trzech stron — Rosji, Białorusi i okupowanego Krymu. Rozważane są różne scenariusze działań. Rosyjskie władze mówią, że nie zamierzają atakować Ukrainy, ale nadal gromadzą liczne siły na granicy.
Kay-Achim Schoenbach, szef niemieckiej marynarki wojennej zrezygnował z urzędu po swoich skandalicznych wypowiedziach o konflikcie rosyjsko-ukraińskim. Mówił, że Półwysep Krymski już przepadł. Uważał też, że rosyjski przywódca Władimir Putin "z pewnością zasługuje na szacunek".
100 tys. rosyjskich żołnierzy jest gotowych w każdej chwili przekroczyć granicę z Ukrainą i ją zaatakować. W tym wszystkim zastanawiająca jest postawa Niemiec. Napiętą sytuację skomentował gen. Roman Polko.
Koszmarne informacje napływają z Londynu. Wynika z nich, że inwazja i okupacja Ukrainy przez Rosję jest możliwa. Czy rzeczywiście Władimir Putin posunie się aż tak daleko?
Siergiej Ławrow nie schodzi z ust całego świata z powodu napięć między Rosją a Ukrainą. W piątek w rosyjski minister spraw zagranicznych podkreślił, że jego kraj nie zamierza zaatakować sąsiada, ale mało kto mu wierzy. Przy okazji media wytykają mu największy skandal, który wybuchł wokół jego osoby.