Strażnicy miejscy zostali wezwani na warszawski Grochów. Przechodnie zauważyli tam bowiem roztrzęsioną, zapłakaną dziewczynkę. 7-latka zgubiła się w drodze do szkoły. Gdzie była jej mama?
Wakacje się skończyły, ale Arabowie nie zniknęli całkiem z Zakopanego. - Z Krupówek przenieśli się na Gubałówkę. Dziennie mamy z nimi ok. 10-12 interwencji, niektóre kończą się mandatami - mówi w rozmowie z o2.pl komendant straży miejskiej w Zakopanem Leszek Golonka.
Dawny bazarek "Rogatka" przy ulicy Grochowskiej, a obecne Centrum Lokalne Kamionek w Warszawie to miejsce objęte monitoringiem przez strażników miejskich. W czasie jednego z patroli funkcjonariusze ujęli tam mężczyznę, który zaczął się oddalać na widok mundurowych.
Niecodzienna interwencja krakowskiej straży miejskiej. Mieszkanka jednego z bloków przy al. Kijowskiej w Krakowie, wychodząc z budynku, zauważyła... skorpiona. Egzotyczne zwierzę urządziło sobie lokum w nietypowym miejscu.
Strażnicy miejscy z Wrocławia skontrolowali punkt skupu metali kolorowych. Mundurowi stwierdzili kilka uchybień w prowadzeniu działalności. Nie obyło się bez mandatu. Przypominamy, że mundurowi prowadzą kontrole skupów złomu w całej Polsce.
Nietypowa akcja połączonych patroli Straży Miejskiej i Policji. Zostali wezwani do mężczyzny, który posiadał przy sobie narkotyki. Nie byłoby w tym zgłoszeniu nic dziwnego, gdyby nie to, że zgłaszający i podejrzany to jedna i ta sama osoba.
Nietypowa interwencja warszawskich strażników miejskich na placu Zamkowym. Mundurowi udzielali pomocy matce, której 8-letni syn doznał ataku agresji. Kobieta nie mogła sobie dać rady, a pod opieką miała jeszcze dwoje dzieci.
W miniony weekend na Krupówkach, jednej z najbardziej rozpoznawalnych ulic w Zakopanem, pojawił się niecodzienny widok. Czytelnik "Tygodnika Podhalańskiego" przesłał zdjęcie mężczyzny śpiącego w witrynie sklepowej, w samym środku dnia. Sytuacja ta wywołała spore emocje wśród mieszkańców.
Wyglądała na nieprzytomną - leżała przy wejściu na ruchome schody, z głową opartą o ścianę. Prawą dłoń miała owinięta chustką. Warszawscy strażnicy miejscy pomogli 47-letniej kobiecie, która bardzo cierpiała, a mimo to stanowczo odmówiła propozycji wezwania pogotowia.
Na profilu "Bandyci Drogowi" w serwisie X pojawiło się nagranie ukazujące strażniczkę miejską w Warszawie, która prowadząc radiowóz, jednocześnie rozmawia przez telefon. Nagranie w ciągu godziny obejrzało kilka tysięcy użytkowników. Internauci są oburzeni.
Strażnicy miejscy wraz z mieszkańcami intensywnie przeszukiwali okolice warszawskiego Kamionka w poszukiwaniu rodziców około 3-letniego chłopca, który zabłąkał się w tej okolicy. Chłopiec nie był w stanie powiedzieć, jak się nazywa ani gdzie mieszka. Jedynymi słowami, które powtarzał, były "mama" i "babcia".
Uczniowie z Wejherowa na długo zapamiętają tegoroczne rozpoczęcie roku szkolnego. Zorganizowana przez nich libacja nie umknęła uwadze tamtejszych strażników miejskich. Municypalni informują, że "posypały się pierwsze w życiu mandaty".
Krakowscy strażnicy miejscy natychmiast zareagowali, gdy zdenerwowany ojciec poprosił o pomoc w pilnym przewiezieniu swojej 6-letniej córki do szpitala. Dzięki eskorcie funkcjonariuszy dziecko sprawnie trafiło pod opiekę lekarzy.
Kilka dni temu po centrum Gdańska biegał rozebrany mężczyzna. Minął tydzień, a strażnicy otrzymali podobne zgłoszenie. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że jest on już znany funkcjonariuszom z poprzedniej interwencji. Jak się tłumaczył?
Lada moment rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Od kilku tygodni m.in. warszawscy strażnicy miejscy podejmują działania w trosce o bezpieczeństwa uczniów, którzy po wakacjach będą wracać do szkolnych ławek. Funkcjonariusze sprawdzają, czy trasy prowadzące do szkół są bezpieczne i wolne od zagrożeń.
Przy kościele w Sopocie stoi znak B-1, który zakazuje ruchu w obu kierunkach. Wyjątkiem są osoby posiadające specjalne zezwolenie wydawane przez parafię. Aby zaparkować w pobliżu kościoła, muszą każdorazowo uzyskać zgodę proboszcza.
W nocy ze środy na czwartek płonący samochód był powodem zamknięcia na ponad godzinę ruchu na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Jasnej w Warszawie. Przechodnie, zamiast odsunąć się od pożaru, filmowali zdarzenie telefonami.
W środę (21 sierpnia) sieć obiegło zdjęcie z Gdańska. Przedstawia ono strażników miejskich, legitymujących kompletnie nagiego mężczyznę na jednej z najpopularniejszych wśród turystów ulic miasta. Gdańscy strażnicy miejscy komentują nam sytuację. Okazuje się, że mężczyzna nie został ukarany mandatem.