To nagranie robi wrażenie. Lawina zeszła do Doliny Staroleślnej w Tatrach Wysokich, po słowackiej części gór. Do zdarzenia doszło podczas szkolenia kandydatów na ratowników Horskiej Zachrannej Służby. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Niesamowite wideo obiegło sieć.
W piątek 3 lutego w okolicach Pilska zaginął skialpinista. Został znaleziony w nocy przez ratowników. Jak informują Słowacy, odmówił jednak pomocy. Dlaczego?
Nie milkną echa tragedii w słowackich Tatrach. W niedzielę około południa znaleziono ciała trzech Polaków, którzy chcieli wspiąć się na Gerlach. Teraz głos w sprawie zabrała Horská záchranná služba, słowacki odpowiednik GOPR. Ratownicy twierdzą, że trasa oraz technika wspinaczkowa, które wybrali Polacy, nie powinny być wykorzystywane zimą. Przewodnik miał także na nogach raki, nie nadające się do trudnych warunków atmosferycznych.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło po słowackiej stronie Tatr. Między spacerujących po centrum turystycznym ludzi nagle weszła niedźwiedzica. Nie była sama – towarzyszyły jej młode. Zwierzę śmiało podchodziło do turystów.
Horská Záchranná Služba poinformowała o ewakuacji 36 gości z hotelu Śląski Dom położonego pod Gerlachem, najwyższym szczytem Tatr.