Polski ratownik, który pomaga Ukraińcom na linii walki, pokazał, jak odbywa się ewakuacja rannych wojskowych z okolic Sołedaru. Polacy nie tylko ratują żołnierzy, ale też podnoszą ich na duchu. "Wszystko będzie dobrze, będziesz żył" - mówi Polak w języku ukraińskim na filmiku.
Funkcjonariusze organów ścigania znaleźli kolejną izbę tortur w bezprawnie zajętym domu we wsi Aleksandriwka w obwodzie mikołajowskim, gdzie Rosjanie znęcali się nad miejscowymi. Policjanci znaleźli liczne narzędzia tortur.
Nawet 400 zmobilizowanych żołnierzy armii Putina mogło zginąć w wyniku ataku ukraińskich sił na na bazę w Makiejewce, w okupowanym okupowanym obwodzie donieckim - podają władze w Kijowie. Incydent potwierdzają rosyjskie źródła, jako przyczynę wskazując używane przez żołnierzy telefony komórkowe. Rosjanie twierdzą też, że zginęło 63 żołnierzy.
Znana piosenkarka Cher od początku rosyjskiej agresji wspiera Ukrainę, dlatego życzenia na 2023 rok nie obyły się bez tego kraju. Celebrytka wstawiła zdjęcie... powieszonego na choince rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Na dzień przed wizytą w USA Wołodymyr Zełenski potajemnie wykonał telefon do lidera Partii Republikańskiej w amerykańskim Senacie Mitcha McConnella. Ukraiński prezydent wezwał senatora do uchwalenia przepisu, który pozwoliłby Ukrainie przejąć fortuny skonfiskowane rosyjskimi oligarchom - wynika z raportu "Pittsburgh Post-Gazette".
Rosyjscy dowódcy pozwolili rosyjskim żołnierzom zrezygnować z noszenia mundurów i poruszać się w cywilnych ubraniach - przekazało we wtorek Centrum Narodowego Sprzeciwu Ukrainy. Ma to być związane ze śmiercią trzech zmobilizowanych Rosjan w nieznanych okolicznościach.
Ukraińskie ministerstwo obrony pokazało nagranie, na którym widać moment, w którym rosyjscy żołnierze się poddają. "Jedyna słuszna decyzja" – podsumowało ministerstwo. Nagranie zarejestrowano w święta.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała mieszkańca obwodu kijowskiego, który w czasie okupacji obwodu pomagał Rosjanom. Przekazywał adresy członków ruchu oporu, którzy zostali później porwani i wywiezieni do Federacji Rosyjskiej. Grozi mu dożywocie.
Andriej Sztepa zginął w wybuchu auta — podaje rosyjska agencja TASS. Sołtys wsi Liubimowka, położonej na lewym brzegu Dniepru współpracował z Rosjanami.
Anonimowe źródła przekazały agencji Reutera, że grupa Wagnera odebrała dostawę broni z Korei Północnej. Ma ona pomóc wzmocnić rosyjskie siły w czasie konfliktu w Ukrainie.
Na stronie irańskiego MSZ opublikowano komentarz rzecznika Nassera Kanaaniego do wystąpienia prezydenta Ukrainy w Kongresie USA. Skrytykował wypowiedź Zełenskiego o militarnym wsparciu Teheranu dla Moskwy. Jak zapewnia Kanaani, Iran nie dostarczał Rosji żadnego sprzętu wojskowego, który mogła wykorzystać w wojnie z Ukrainą.
W zamieszczonym na portalu Telegram nagraniu przywódca Czeczenii wzywa świat islamu do walki przeciwko NATO. Co ciekawe, wpis na profilu Ramzana Kadyrowa napisany jest w języku... chińskim. "Chcą z nas zrobić zwierzęta, którymi można łatwo manipulować" - oświadczył poplecznik Władimira Putina. Dodał też, że jeśli NATO będzie miało możliwość dyktowania warunków reszcie świata, to "w mgnieniu oka zdepcze waszą ojczyznę".
Pod koniec kwietnia media na całym świecie obiegła informacja, że pod Iziumem zniszczono dwa punkty dowodzenia armii rosyjskiej. Odnotowano wiele ofiar śmiertelnych. Wśród nich miał być także Walerij Gierasimow. Zdołał się jednak ocalić i ewakuować. Dziś okazuje, że Amerykanie próbowali powstrzymać ten zamach.
Przez kilka minut na propagandowym kanale NTV Rosjanie mogli usłyszeć prawdę na temat wojny w Ukrainie. Raper Ptakha, gość talk-show "Mesto Vstrechi" (Miejsce spotkań), powiedział, że młodzi ludzie nie widzą sensu w tym, co robią władze, a rosyjscy zmobilizowani żołnierze są "prowadzani na rzeź jak owce".
Jak donosi portal Ukrainform, pojawiły się informacje o przeniesieniu jednostek 38 brygady desantowo-szturmowej z punktu jej stałego rozmieszczenia w Brześciu w stronę granicy Ukrainy z Wołyniem. Nad ranem z Białorusi przyszła informacja o nagłej kontroli gotowości bojowej.
Rosyjskie propagandowe media opisały "pożar Punktu Niezłomności w Kijowie", gdzie Ukraińcy mogą otrzymać pomoc w ciężkiej sytuacji. Ukraińska policja udowodniła, że jest to kłamstwo, a pożar w rzeczywistości wybuchł... w Rosji.
200 rosyjskich żołnierzy miało zginąć w wyniku ataku ukraińskich sił na kwaterę wojska Putina w okupowanym Melitopolu (obwód zaporoski). W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które powstało w pierwszych chwilach po ataku. W nim widzimy kadyrowców, którzy szukają żywych żołnierzy w zniszczonej bazie.
Nawet podczas wojny, gdy brakuje prądu, Ukraińcy nie zapominają o mundialu w Katarze. Ostatnio mieszkańcy Odessy oglądali mecz prosto z ulicy, przez okno jednego z pubów, który miał agregat prądotwórczy i telewizor. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyliczył, że ponad 1,5 mln mieszkańców miasta nie miało ostatnio elektryczności.