Groźne burze i ulewy przeszły we wtorek 22 czerwca przez Polskę. Najniebezpieczniej było w Poznaniu, gdzie miało miejsce oberwanie chmury. Strażacy do północy odnotowali w tym mieście ok. 1800 zgłoszeń. Ulewa zdewastowała także niektóre poznańskie cmentarze.
Gwałtowne burze z ulewami przeszły nad Polską. W wielu miejscach wichura pozrywała dachy, powyrywała drzewa. Podtopione są piwnice, ale i galerie handlowe. Jedna z galerii w Toruniu musiała zamknąć parking, który wcześniej został zalany w wyniku ulewy.
Groźne burze i ulewy nawiedzają Polskę. Media społecznościowe obiegły przerażające zdjęcia z Poznania, gdzie doszło do oberwania chmury. Ulewa spowodowała zawalenie się dachu szkolnej hali sportowej. W wielu miejscach doszło do podtopień.
Warszawa tonie po ulewie. Mieszkańcy stolicy alarmują w internecie, że sytuacja jest naprawdę trudna. Na ulicach zalega bardzo dużo wody, co znacznie utrudnia przemieszczanie się.
Drzewa powalone przez wiatr i awarie energetyczne - to skutki burz, które razem z frontem przechodzą z zachodu na wschód. Synoptycy ostrzegają, że najgorsze dopiero przed nami.
Pogoda. Zalane ulice, a na nich auta w wodzie i podtopione piwnice - to skutki ulewy, która przeszła nad Gorzowem Wielkopolskim. Synoptycy ostrzegają, że front z burzami idzie na wschód - w głąb Polski.
Stolicę Włoch w niedzielny wieczór zaskoczyła ogromna ulewa i burza gradowa. W mediach społecznościowych pojawiły się niesamowite filmy i zdjęcia samochodów dryfujących między kawałkami lodu.
Nagłe powodzie zabiły co najmniej 13 osób w regionie Aude na południu Francji - informują lokalne władze.
Krótka, ale bardzo intensywna ulewa przeszła przed południem nad Rudą Śląską. Sieć kanalizacyjna nie była w stanie przyjąć tak dużo deszczówki. Część ulic miasta zostało zalanych.
Ewakuacja kolejnego obozu harcerskiego - tym razem w powiecie ostrowskim w Wielkopolsce w pobliżu miejscowości Huta. Strażacy ewakuowali ponad 50 osób. Powodem są ostatnie nawałnice, które przeszły nad Polską i zagrożenie powodziowe.<br /> <br />
Niż "Halina" wciąż daje się nam we znaki. Po południu potężna nawałnica przeszła nad okolicami Radomia. Podobnie było m.in. w Łódzkiem i na Pomorzu. Na południu wzbierają rzeki. Opóźnionych jest wiele pociągów. Synoptycy nie mają dobrych wiadomości: padać szybko nie przestanie.