Rosyjskie Ministerstwo Obrony przygotowało dokument zakładający likwidację państwowości Ukrainy i podział jej terytorium na trzy części. Według źródeł w służbach specjalnych, na które powołuje się agencja Interfax-Ukraina, projekt ten może zostać przekazany nowej administracji USA.
Wołodymyr Horbacz, ukraiński politolog, ocenił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zaostrzenie przez Rosję jej doktryny nuklearnej to kolejna próba Władimira Putina narzucania Zachodowi "czerwonych linii". Jego zdaniem to Zachód powinien wyznaczać granice Kremlowi i stanowczo egzekwować ich przestrzeganie.
Zmieniona doktryna jądrowa Rosji obniża deklarowany próg użycia broni nuklearnej, co ma na celu odstraszenie Zachodu od dalszego zwiększania wsparcia dla Ukrainy – ocenia w rozmowie z PAP Artur Kacprzyk, analityk ds. odstraszania nuklearnego w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.
Dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, oceniła, że "Władimir Putin przekształcił Rosję w państwo zbójeckie, czyniąc z agresji narzędzie polityki". Ekspertka oceniła, jak wojna w Ukrainie wpłynęła na Rosję i świat.
Rosja nie ma na razie ochoty na rozmowy pokojowe z Ukrainą. Ujawnione plany wojenne na zimę 2024/2025 wskazują, że nadal chcą zdobywać kolejne ziemie. Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podaje - powołując się na osobę z kremlowskich kręgów - że Władimir Putin określił już cele dla żołnierzy na nadchodzące miesiące.
Donald Tusk skomentował ostatnie wydarzenia na Ukrainie, podkreślając, że rozmowy telefoniczne nie powstrzymają Władimira Putina. Premier Polski nawiązał do niedawnej rozmowy Olafa Scholza z rosyjskim prezydentem i zaapelował o realne wsparcie Zachodu dla Ukrainy.
Szokujące doniesienia napływają z Niemiec, gdzie miało dojść do rozmowy telefonicznej między Władimirem Putinem a Olafem Scholzem. Jest to pierwsza od rozpoczęcia wojny w Ukrainie rozmowa niemieckiego kanclerza z prezydentem Rosji. Niemiec miał nakłaniać w niej do podjęcia rozmów pokojowych.
W Belgradzie odnaleziono ciało Aleksieja Zimina, znanego rosyjskiego szefa kuchni i krytyka Kremla – podaje Polska Agencja Prasowa, powołując się na serbską redakcję BBC oraz oświadczenie serbskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Byli żołnierze Korei Północnej, działający pod nazwą Korpus Propagandy Dezerterów, przekazali Ukrainie materiały mające zachęcić północnokoreańskich wojskowych służących w armii rosyjskiej do dezercji. Jak informuje portal "Korea Times", celem jest skłonienie żołnierzy z Pjongjangu do opuszczenia szeregów rosyjskich sił zbrojnych.
Władimir Putin na stanowisku prezydenta Rosji jest już od 20 lat. Nic nie wskazuje na to, by na Kremlu zmienił się przywódca. Sugeruje to również ostatnia wypowiedź Dmitrija Pieskowa na spotkaniu z młodzieżą, która wiwatuje po słowach rzecznika Putina.
Francuska gazeta Le Monde dotarła do tajnych informacji na temat Putina. Jak się okazuje, jego ochraniarze dość często pojawiali się w rezydencji w Gelendżyku w obwodzie krasnodarskim, co może świadczyć również o obecności prezydenta Rosji. To jednak nie koniec.
Wypowiedź Siergieja Karaganowa, doradcy prezydenta Władimira Putina, wywołała niemałe zamieszanie. Karaganow, nazywany w Rosji "profesorem zagłady", z pełnym przekonaniem stwierdził, że broń nuklearna to dar od Boga, który należy wykorzystać, aby "nie rozgniewać" Stwórcy. Zdaniem Karaganowa, obecność broni jądrowej w arsenale Rosji to dowód boskiej interwencji, a jej niewykorzystanie jest "grzechem przeciwko narodowi radzieckiemu i rosyjskiemu".
Minister obrony Korei Południowej ostrzega przed potencjalną ceną, jaką Rosja zapłaci za wsparcie wojskowe w Ukrainie reżimowi Kim Dzong Una. Jego zdaniem Północna Korea ma konkretny cel — zdobyć międzykontynentalne pociski rakietowe ICBM i taktyczną broń atomową.
Prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził symulowany test nuklearny, wystrzeliwując rakiety zdolne do przeprowadzenia masowego ataku. Ćwiczenia stanowią stanowcze ostrzeżenie dla Zachodu – informuje portal "Daily Mail". Manewry odbyły się na terenie całej Rosji.
Ramzan Kadyrow ostatnich tygodni nie może zaliczyć do udanych. Wszystko za sprawą jego kontrowersyjnych wypowiedzi o rzekomym zamachu, o który oskarżył dwóch posłów Dumy Państwowej. Teraz w sieci pojawiło się tajemnicze nagranie, na którym przywódca Czeczenii wykonuje bardzo nietypowe ruchy.
Rosyjski politolog Jurij Felsztynski w rozmowie z "Faktem" rozwiewa wątpliwości co do przyszłości Kremla. Przyznaje, że obecnie nie ma realnej konkurencji dla Putina. Z kolei siły specjalne, jakie działają obecnie na Kremlu, są wpływowe bardziej, niż za czasów ZSRR.
- Jest bardzo prawdopodobne, że po decyzji Moskwy i Pjongjangu o rozmieszczeniu północnokoreańskich wojsk na Ukrainie, kraje te zwróciły się do Chin o zgodę i ją otrzymały - stwierdził w rozmowie z PAP profesor Joel Atkinson z seulskiego Hankuk University of Foreign Studies. Ekspert podkreślił, że cele tych trzech reżimów są dziś zbieżne.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odmówił przyjęcia sekretarza generalnego ONZ António Guterresa w Kijowie po tym, jak szef ONZ spotkał się z Władimirem Putinem na marginesie szczytu BRICS w Kazaniu. Świat obiegły nagrania, na których widać, jak Guterres ściska dłoń Putina.