Koronawirus może pochodzić z importowanej głowy świni - twierdzą naukowcy WHO. Pekin zawiesił import mrożonych produktów żywnościowych po tym, jak pojawiły się dowody sugerujące, że oryginalny wirus Sars-CoV-2 mógł dotrzeć w ten sposób na rynek owoców morza Huanan.
Członek zespołu WHO badającego genezę pandemii koronawirusa Peter Daszak ostrzega przed wywiadem USA. Ekspert zasugerował, że Waszyngton może kierować się względami politycznymi.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) czwarty tydzień z rzędu spada liczba nowych przypadków zakażeń COVID-19 na całym świecie.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) poinformowali we wtorek, że prawdopodobieństwo, że koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan, jest "ekstremalnie małe".
We wtorek poznaliśmy pierwsze wnioski po wizycie przedstawicieli Światowej Organizacji Zdrowia w chińskim Wuhan. Eksperci przeprowadzili śledztwo na temat przyczyn wybuchu pandemii.
Członek zespołu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Peter Daszak, który wraz z innymi ekspertami prowadzi dochodzenie w Wuhan, powiedział, że eksperci znaleźli "ważne wskazówki" dotyczące źródeł pandemii COVID-19.
Urzędnik Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która poszukuje w Wuhan źródeł pandemii koronawirusa, powiedział, że "nie może wykluczyć" możliwości, że COVID-19 pochodzi z laboratorium w tej chińskiej metropolii.
Rok po śmierci lekarza z Wuhan Li Wenlianga Chińczycy opłakują jego śmierć. To on jako pierwszy informował ludzkość o zagrożeniu, jakim jest koronawirus. Zmarł z powodu infekcji COVID-19.
Hans Kluge, dyrektor WHO na Europę, stwierdził, że nowe warianty koronawirusa to dowód na to, że wirus ewoluuje i ma nad nami przewagę. Ostrzega, że same szczepionki nie zakończą pandemii.
Członek zespołu WHO poszukującego informacji na temat pochodzenia COVID-19 powiedział, że śladów genetycznych koronawirusa należy szukać w jaskiniach nietoperzy. Twierdzi, że nie ma dowodów na to, by wirus wydostał się z laboratorium w Wuhan.
Najczęściej spotykaną na świecie odmianą nowotworu jest rak piersi - informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Nigdy wcześniej <a href="https://www.o2.pl/informacje/nowy-czynnik-mogacy-zwiekszac-ryzyko-raka-piersi-badania-trwaly-16-lat-6517503053994113a" rel="noopener noreferrer" target="_blank">rak piersi nie był najczęściej występującym</a> nowotworem.
Zespół naukowców WHO zobaczył w Wuhan "dane, których nie widział nikt wcześniej". Światowej sławy ekspert Peter Daszak nie wyklucza, że koronawirus rzeczywiście wydostał się z tamtejszego laboratorium, jak głosi popularna teoria spiskowa.
Zespół ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) przeprowadził w niedzielę inspekcję targu w Wuhan. Specjaliści szukają w Chinach źródła pandemii koronawirusa.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) skrytykowała działania Wielkiej Brytanii w walce z pandemią koronawirusa. Chodzi o wysokie tempo szczepień narzucone przez brytyjską służbę zdrowia. WHO podkreśliła, że Brytyjczycy powinni pomóc innym krajom, zamiast samolubnie dążyć do błyskawicznego zaszczepienia wszystkich swoich obywateli.
WHO stwierdza, że nowe zaostrzenie prawa UE, dot. eksportu szczepionek, nie pomoże opanować pandemii koronawirusa. Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że sytuacja ta "może stać się raczej przegraną Europy niż jej zwycięstwem".
Członkowie zespołu WHO ds. genezy COVID-19 w piątek rozpoczęli spotkania z chińskimi naukowcami z Wuhan. Eksperci mają spędzić w Chinach co najmniej dwa tygodnie.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zakończyli kwarantannę w Wuhan i w końcu mogą przystąpić do badań nad pochodzeniem koronawirusa.
Zespół badaczy ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), który przebywa w Wuhan, w ciągu najbliższej doby zakończy kwarantannę. To oznacza, że rozpocznie się długo wyczekiwane dochodzenie w sprawie koronawirusa i przyczyn pandemii.