Coraz więcej Rosjan jest zwolennikami rozpoczęcia rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą. Właśnie do takich wniosków miało dojść niezależne Centrum Lewady, które od wielu lat prowadzi anonimowe sondaże w Rosji. Jednocześnie największe poparcie dla wojny wykazują mieszkańcy Moskwy.
Aż 2500 dronów bojowych za łączną kwotę 4 mln euro trafi do Ukrainy z Łotwy. Jak zapowiada biuro prasowe współpracujące z łotewskim ministrem obrony narodowej, najprawdopodobniej rozpoczną one swoją służbę już w najbliższych tygodniach. Jest to kolejne wsparcie Ukrainy przez tzw. koalicję dronów.
Partyzanci wysadzili linię kolejową, którą realizowano dostawy amunicji z Korei Północnej. Agenci "Ateszu" dodali, że miejsce wybuchu zostało szczelnie ogrodzone przez FSB i zapowiedzieli kolejne ataki na rosyjską kolej.
Coraz częściej odłamki rakiet, pocisków i można znaleźć w ukraińskich miastach i lasach. Pocisk Ch-555, który teraz znalazł mężczyzna z Ukrainy, wyprodukowano w Rosji w 2000 roku.
Mieszkańcy apartamentowca w Noworosyjsku w Rosji boją się, że staną się celem ukraińskiego drona z powodu oświetlenia w kolorach rosyjskiej flagi. Ukraina od dawna rozwija drony dalekiego zasięgu, pozwalające jej razić cele na terytorium Rosji.
Dość niespodziewanie rosyjscy żołnierze mogli doświadczyć "cudu" na ukraińskim froncie. Wszystko za sprawą drona, który nagle nadleciał i zrzucił ładunek. "Ciężko ranny" żołnierz natychmiast zeskoczył z noszy i uciekł w popłochu. Tak samo jak jego towarzysze, którzy udawali medyków i liczyli, że Siły Zbrojne Ukrainy ich nie zaatakują.
W czwartek od rana kierowcy chcący przekroczyć granicę polsko-białoruską mogli doznać sporego szoku. Właśnie od 4 lipca zaczął obowiązywać czternasty pakiet zachodnich sankcji, bardzo surowych także dla wspierającego Moskwę Mińska. Tym razem ograniczenia dotyczą handlu, usług i transportu. To się naszym sąsiadom bardzo nie spodoba.
Władimir Putin w każdym możliwym wystąpieniu przedstawia rosyjską propagandę. Tym razem opowiedział rzekomo prawdziwą historię z linii frontu. Jego żołnierze mieli dać szansę na przeżycie Ukraińcom, jednak ci odpowiedzieli, że "Rosjanie się nie poddają" i zginęli z bronią w ręku.
Ołeksandr Tryfonow z Kijowa powitał żonę i córkę wracające z Polski po dwóch latach, kupując im czerwone róże. Wiele ukraińskich kobiet i dzieci, które uciekły przed wojną, teraz wraca do domów. Kwiaty, będące symbolem nadziei i oporu, towarzyszą im w tej trudnej, ale pięknej podróży.
Jak poinformowała "Ukraińska Prawda", prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest już "zmęczony" premierem Denisem Szmyhalem i prawdopodobnie wkrótce go zdymisjonuje. Faworytką dziennikarzy do objęcia drugiego stanowiska w kraju jest dziś minister Julia Swiridenko.
W czwartek 4 lipca w Rosji zatrzymano dowódcę 83. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej pułkownika Artioma Gorodiłowa. Dowodzeni przez niego żołnierze mieli dokonać masakry w Buczy. Ale nie o to jest oskarżany w Rosji - zatrzymano go w związku z podejrzeniem oszustwa.
Funkcjonariusze SBU zatrzymali w Odessie parę, która fotografowała ukraińskie strategiczne obiekty wojskowe. 23-latek i jego 18-letnia partnerka byli agentami FSB. Działali pod przykrywką jako "nowożeńcy". Teraz czeka ich bardzo długa odsiadka.
Aleksander Łukaszenka twierdzi, że Białoruś rozmieściła wzdłuż granicy z Ukrainą systemy rakietowe Iskander. Ma to być odpowiedź na "wzmożoną aktywność ukraińskiego wojska w rejonie granic".
Młodzi Ukraińcy nie zawsze garną się do obowiązkowej służby wojskowej. Część próbuje uciec do Polski i na Węgry. "Żniwiarzy", którzy chcieli nielegalnie uciec przez ukraińsko-węgierską granicę, zatrzymali funkcjonariusze straży granicznej z Ukrainy. Nagranie zamieścili w sieci - mogą je teraz zobaczyć wszyscy Ukraińcy.
Ukraińscy żołnierze mierzą się z nieustannymi atakami ze strony Rosjan, którzy niezależnie od wszystkiego dążą do zajęcia kolejnych pozycji. Taktykę stosowaną przez armię Władimira Putina nazywają "atakami mięsnymi" - informuje BBC.
Rosyjski oficer opowiedział, jak ludność Ukrainy naprawdę wita swoich najeźdźców, przez propagandę Putina nazywanych "wyzwolicielami". Danił Tulenkow mówi wprost, że oddolny ruch oporu Ukraińców walczy o swoje ziemie i chce pozbyć się agresorów. - Nie jesteśmy tam mile widziani - wyznaje rosyjski żołnierz.
Ukraiński kontrwywiad zatrzymał kobietę, która werbowała skorumpowanych urzędników w obwodzie sumskim. Jej zadaniem było także lokalizowanie obiektów o znaczeniu wojskowym, które miały stać się celem rosyjskich ataków. Agentką okazała się była pielęgniarka.
Donald Trump rozważa scenariusze zakończenia wojny w Ukrainie. Kandydat Republikanów na prezydenta USA ma już negocjować z Władimirem Putinem na temat tego, ile terytorium Ukrainy będzie mogła zatrzymać Rosja - podaje portal "Politico". Trump ma też myśleć o porozumieniu, na mocy którego NATO zobowiąże się do nierozszerzania się na wschód.