"Jesteśmy pieprzonymi orkami!". Właśnie takie słowa od dowódców miał usłyszeć Anton, który na początku roku zdecydował się zdezerterować z rosyjskiej armii na Zachód. Wskazuje, co sprawiło, że uciekł.
Andriej Kelin ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii udzielił wywiadu telewizji Sky News. Z rozbrajającą szczerością przyznał, że handel Rosji z Europą jest zmniejszony o 98 proc. "Czy to dla nas dobre? Dla nas to nic".
Samochód został podrzucony, a następnie wessany pod ziemię - mówi lokalnym mediom mieszkaniec syberyjskiego miasta Barnauł. Był on świadkiem nietypowej sytuacji, jaką była awaria rury wodno-kanalizacyjnej, w której efekcie uszkodzone zostało jedno auto, a cały parking zalany ściekami.
Do szokujących scen doszło w Rosji. Dezerter z Donieckiej Republiki Ludowej, został zatrzymany w Federacji Rosyjskiej za zgwałcenie 13-letniej dziewczynki.
Agenci Służby Bezpieczeństwa Ukrainy rozbili w Odessie grupę rosyjskich agentów FSB. To dwóch żołnierzy i ich wspólniczka. Agenci badali ukraińską obronę przeciwlotniczą w okolicach Odessy. Starali się zamaskować swój wygląd, poruszając się taksówkami i używając peruk, ale spotkał ich bolesny koniec.
Rosja w wojnie z Ukrainą straciła setki, jeśli nie tysiące sztuk wojskowych maszyn. W ich skład nierzadko wchodzą jedyne w swoim rodzaju jednostki jak chociażby zniszczony pod koniec czerwca pojazd Ładoga. Jest to o tyle sensacyjne, że miał on wytrzymać nawet wojnę jądrową.
"The Washington Post" ujawnił skalę przerażających "dokonań" rosyjskiego wojska. Jak ustalili amerykańscy dziennikarze, rosyjskie lotnictwo wielokrotnie, choć przypadkowo zrzucało bomby na ziemie w obwodzie biełgorodzkim, należącym do Federacji Rosyjskiej. Tak sprawnie działa armia Władimira Putina, zwana niegdyś "drugą na świecie".
Proszę o interwencje i rozwiązanie tego problemu - apelują do Władimira Putina żołnierze walczący o Wołczańsk. W krótkim filmie wrzuconym do sieci opowiadają jednocześnie o ogromnych stratach, jakie ich armia odnosi w każdym uderzeniu. Mimo to rannych i pozbawionych sił wciąż wysyła się w bój. Na pewną śmierć, bo taka jest dziś taktyka Rosjan.
Brahim Saadoun z Maroka na studia do Kijowa przyjechał jeszcze w 2019 roku. Zżył się z tym krajem tak bardzo, że postanowił wstąpić do Sił Zbrojnych Ukrainy i walczyć z agresją po ataku Rosjan. Za to został pojmany i skazany na karę śmierci. Dziś jest wolny w swoim kraju, ale wciąż nie jest bezpieczny.
W związku z brakami pojazdów opancerzonych Rosjanie wpadli na pomysł wysyłania swoich żołnierzy do walki na... motocyklach. Taktyka nie jest do końca skuteczna, mówiąc delikatnie. Ukraińcy niszczą duże ilości jednośladów każdego dnia. Rosjanie znów odnotowują olbrzymie straty, co nowością nie jest.
Brytyjski magazyn "The Economist" twierdzi, że wojna wywiera ogromną presję na gospodarce Ukrainy. PKB jest coraz mniejsze, Narodowy Bank Ukrainy uszczupla rezerwy walutowe. Kraj stoi przed możliwością ogromnego kryzysu finansowego i niewypłacalności.
Na stronie UEFA pojawił się fatalna pomyłka przy metryczce Maksyma Tałowierowa. Przy nazwisku pochodzącego z Doniecka ukraińskiego obrońcy pojawiła się informacja, że urodził się w... Rosji. W mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza.
Obcokrajowcy walczą w Ukrainie na podstawie oficjalnych kontraktów w ramach Legionu Międzynarodowego wchodzącego w skład Sił Zbrojnych Ukrainy. Jednym z nich jest Kolumbijczyk Rodrigo, który został jednak poważne ranny i chce wrócić do domu. Sęk w tym, że nie ma na to pieniędzy, dlatego potrzebna jest pomoc finansowa. W serwisie Reddit pojawił się specjalny apel w tej sprawie.
Ukraińskie siły zbrojne opublikowały unikalne nagranie, które pokazuje, jak Wyspa Węży została odbita z rąk Rosjan. Akcja przeprowadzona została z wykorzystaniem sił powietrznych obrońców Ukrainy i broni palnej, użytej na terenie wyspy.
"Chcemy, aby nasze dzieci nie bały się wychodzić na dwór, aby nie słyszały dźwięków syreny" - to fragment listu skierowanego do Władimira Putina. Mieszkańcy z dwóch obwodów skierowali do prezydenta Rosji wiadomość. Skarżą się na codziennie ataki dronów.
Rosyjscy żołnierze z 26. Pułku Pancernego 47. Dywizji zamieścili w internecie nagranie z prośbą o pomoc. Większość z nich została odesłana na front, mimo że są niezdolni do walki. Wielu porusza się o kulach, ale ich dowództwo posyła ich bezpośrednio na front.
Polscy politycy znów dali się nabrać na fałszywe połączenie od rosyjskich propagandystów. Tym razem ofiarami żartu znanych pranksterów z rosyjskiej propagandowej telewizji byli prezydenci Polski Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.
Toreck i Pokrowsk. Właśnie te dwa miasta mogą stać się kluczowe w najbliższych miesiącach wojny w Ukrainie. Jest to efekt braku sukcesów rosyjskiej armii na dotychczasowych kierunkach frontu i jak zauważają eksperci ukraińskiej redakcji BBC, słabnącego potencjału ofensywnego Rosjan.