wojna w ukrainie

Małgorzata Ostrowska-Królikowska to mama Antka Królikowskiego. Aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie pokazała swoją wyprawę na granicę z Ukrainą. Pokazała bagażnik pełen darów dla uciekających przed wojną. Oprócz chleba jest tam coś nietypowego dla lokalnych zbiórek. To prawdziwy rarytas.

Amerykańska platforma streamingowa zdecydowała o zawieszeniu działalności w Rosji. Powód jest oczywisty. Atak na Ukrainę. Podobną decyzję podjął chiński TikTok. Tu jednak bezpośredni powód był inny - rosyjska ustawa o "fake newsch", która przewiduje kary wieloletniego więzienia za informacji o siłach zbrojnych FR czy "wzywanie do nałożenia sankcji na Rosję" w związku z rosyjskim atakiem zbrojnym na Ukrainę.

"Fakt" donosi, że polski rząd szykuje pomoc finansową dla uchodźców. Wiadomo już, że przybywający do naszego kraju będą mogli również skorzystać z ułatwień w zatrudnianiu czy też przyznawaniu świadczeń na dziecko.

Propaganda i cenzura stosowana przez reżim Władimira Putina jest coraz bardziej odczuwalna wśród rosyjskiego społeczeństwa. Zwłaszcza teraz, podczas ukrywanej przez władze wojny w Ukrainie. Emily Sherwin, moskiewska korespondentka stacji DW News, opowiedziała o porażających skutkach, jakie niesie ze sobą rządowa propaganda mediów z Rosji. Jednym z nich jest bolesny rozłam pokoleniowy w rosyjskich rodzinach.

Skandaliczna postawa Iwana Kuliaka, który zajął 3. miejsce w Pucharze Świata, nie przechodzi bez echa. Do zachowania rosyjskiego sportowca odniósł się dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.

Atak Rosji na Ukrainę wzbudził oburzenie w wielu krajach świata. Użytkownicy ze wszystkich kontynentów publikują na swoich profilach w portalach społecznościowych wpisy, zdjęcia i filmiki opatrzone hasztagiem #StopPutinNOW. Tak domagają się zaprzestania działań zbrojnych.

Wojna w Ukrainie sprawiła, że niektórzy podjęli nie do końca przemyślane działania. Część osób zdecydowała się na kupowanie benzyny na zapas, a część postanowiła wymienić złotówki na dolary lub euro. Czy takie działanie jest opłacalne?

Rosja rekrutuje syryjskich bojowników, którzy mieliby jej pomóc w wojnie w Ukrainie. Wykorzystani zostaliby m.in. w walkach o Kijów - donosi "The Wall Street Journal" i dodaje, że część z nich jest już w Rosji.

Zaledwie 11-letni chłopiec z Zaporoża, miasta położonego w południowo-wschodniej Ukrainie, sam przyjechał na granicę ukraińsko-słowacką. Jego rodzice musieli zostać w kraju. Dziecko miało ze sobą tylko paszport, plecak i zapisany na ręce numer telefonu do krewnych.

Niedawno zmarła babcia Anny Lewandowskiej. Krótko po tym znana trenerka personalna zaczęła działać na rzecz uchodźców z Ukrainy. Okazuje się, że postawiła na przepiękny gest.

Rosnące ceny paliw dają się nam we znaki. Niestety, w ostatnich dniach na stacjach benzynowych kierowcy coraz częściej łapią się za głowy. W związku z tym reakcja Macieja Dowbora nie powinna nikogo dziwić.

W sieci pojawiło się wstrząsające zdjęcie zrobione przed jednym z rosyjskich szpitali. Fotografia obrazuje podłość propagandy reżimu Władimira Putina. Widzimy na niej ludzi ustawionych w literę "Z", która symbolizuje poparcie dla brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Sęk w tym, że ci ludzie to śmiertelnie chore dzieci i ich rodzice.