Rosyjska dezinformacja na temat Ukrainy wzrosła zarówno pod względem skali, jak i umiejętności. Niemiecki dyplomata Ralf Beste przekonuje, że rosyjska propaganda tworzy 200 tysięcy postów i zakłada 50 tysięcy fałszywych kont dziennie. Wszystko po to, by zdyskredytować działania Zachodu.
Ukraińska armia informuje o dużym sukcesie 25. Oddzielnej Brygady Powietrznodesantowej Siczesław w rejonie Awdijiwki. W świąteczną sobotę nacierającym Rosjanom zadano potężne straty we wsi Tonieńka. Wróg posłał do boju ciężki sprzęt i chciał się przebić, wracał pokonany i zawstydzony.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zdemaskowała pracownicę przedszkola w Charkowie, która została zatrzymana za szpiegostwo na rzecz Rosjan. Kobieta informowała między innymi o lokalizacji wojsk ukraińskich i uzbrojenia w Charkowie, pomagając okupantom wybierać cele w mieście.
Badanie przeprowadzone przez agencję Interfax-Ukraina wskazuje na rosnący pesymizm Ukraińców wobec teraźniejszości i przyszłości ich kraju. Sukcesy Rosjan na froncie, bombardowania i ciągłe zagrożenie ze strony wroga, zaczynają przynosić efekty. Zachód musi tu i teraz zacząć ratować Ukrainę, to fakt.
Służby specjalne Rosji twierdzą, że zidentyfikowały "z imienia i nazwiska" tych, którzy organizowali ataki terrorystyczne w Moskwie. Rosyjski resort sprawiedliwości żąda aresztowania i ekstradycji wszystkich, którzy są w nie zamieszani. Zgodnie z tym, czego można się było spodziewać, w Moskwie za wszystko obwiniają Ukrainę. Taki scenariusz jest im po prostu na rękę.
Święta wielkanocne w pełni, lecz nawet z tej okazji nie ma przerwy na froncie. Do sieci trafił kolejny filmik ukazujący ukraińskiego drona, który z wprawą unicestwił rosyjską jednostkę pancerną. Bezzałogowiec zrzucił ładunek, a czołg T-90M - czyli około 3,5 mln dolarów - poszedł po prostu z dymem.
Po inwazji Rosji na Ukrainę część przedsiębiorstw z Europy i USA postanowiła wycofać się z tamtejszego rynku. Najnowsza analiza Reutersa wskazuje, że w wyniku tych działań straciły one prawie 107 mld dolarów, które zagarnęły rosyjskie władze. Dodatkowo sprawę skomplikowały niekorzystne decyzje moskiewskich władz, które odcięły się od Zachodu.
W Niedzielę Wielkanocną papież wygłosił orędzie do wiernych zgromadzonych na Placu Świętego Piotra. W swoim wystąpieniu Franciszek poświęcił sporo miejsca konfliktom zbrojnym. Jak podkreślił, "wojna jest zawsze absurdem i porażką". Franciszek zwrócił się też z apelem m.in. do Ukraińców i Rosjan.
W ostatnich dniach Aleksandr Łukaszenka przeprowadził inspekcję białoruskich wojsk przy granicy z Litwą. Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych nie ma wątpliwości, że chciał w ten sposób wysłać wiadomość krajom bałtyckim i Polsce. Są powody do obaw?
Były prezydent Niemiec Joachim Gauck nie zostawia suchej nitki na decyzji niemieckiego rządu. Mowa o odmowie wsparcia walczącej Ukrainy pociskami dalekiego zasięgu Taurus. - Władimir Putin wie, że wielu Niemców strach ogarnia szybciej niż Polaków i wykorzystuje tę sytuację - ocenił polityk.
Polski Korpus Ochotnicy razem z żołnierzami Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego wydał komunikat w sprawie działań bojowych. - Od pierwszych dni powstania Korpusu silnie i blisko współpracuje z RKP. Razem z naszymi braćmi stoimy ramię w ramię i wypełniali zadania bojowe - poinformowali polscy ochotnicy.
Rosyjska armia korzysta z nowych środków walki na Ukrainie. Tym razem chodzi o bombę lotniczą ODAB-1500. W sieci pojawiają się nagrania, które pokazują pierwsze jej zarejestrowane użycie w obwodzie sumskim. Co to za broń? Szczegóły poniżej.
Rosyjskie media podały, że w obwodzie biełgorodzkim spadła kolejna bomba. Od początku tego tygodnia w okolicy miało spaść nawet 12 lotniczych bomb, a każda z ładunkiem wybuchowym o masie 1,5 tony. Te potężne ładunki zrzuciły samoloty federacji rosyjskiej, które leciały do Ukrainy. Rosjanie sami nie wiedzą, co robią na froncie...
Były agent CIA oraz spec od służb specjalnych nie pozostawił suchej nitki na USA, które stoi w rozkroku w kontekście dalszego udzielania pomocy Ukrainie. John Sipher podkreślił, że lepsza opcja na pokonanie Władimira Putina może się już nie przytrafić. Wsparcie dla walczącego Kijowa blokują republikanie.
Na ulice Krasnodaru od kilku miesięcy z niewydolnej sieci kanalizacyjnej wypływa jej zawartość. Problemy te stały się obiektem zapytań ze strony mediów, a jeden z ukraińskich komentatorów wykorzystał okazję, by wbić szpilkę Rosjanom. Ci nie potrafią sobie poradzić ze śmierdzącym problemem, a ludzie muszą żyć, dusząc się smrodem odchodów.
Znów zrobiło się głośno na temat traktowania rosyjskich inwalidów wojennych. W sieci pojawiło się zdjęcie pochodzącego z Buriacji żołnierza, który w czasie walk w Ukrainie stracił wzrok oraz obie dłonie. Tym, co przykuwa uwagę, jest jednak prezent, który dostał od władz. To ma być "zadośćuczynienie" za trwałe kalectwo.
Kolejne drastyczne nagranie z ukraińskiego frontu. Po sieci niesie się film, na którym widać atak drona na jednego z żołnierzy agresora. Mężczyzna schował się w skrytce pod ziemią, ale i tam dopadła go latająca maszyna. Finał był dla niego tragiczny w skutkach.
Ukraińscy operatorzy dronów przez ponad dwa lata rosyjskiej agresji wyszkolili się w sztuce latania bezzałogowcami do mistrzostwa. W materiale wideo opublikowanym na platformie X widać jaki terror sieją ukraińskie drony szybkimi i skutecznymi atakami kamikaze.