Ukraina czeka na pomoc Stanów Zjednoczonych, by móc nadal prowadzić walkę przeciwko Rosji. Kongres nadal jednak nie porozumiał się w sprawie kolejnego pakietu dla Ukraińców. Czas płynie, a sytuacja zaczyna się zmieniać na korzyść Putina. Dostrzegają to w prywatnych rozmowach doradcy prezydenta Joe Bidena. Wieszczą oni, iż bez pomocy USA armia rosyjska pokona Ukrainę w kilka tygodni.
Wiaczesław Zaruski, youtuber z Rosji, który przebywając w Polsce mówi prawdę o tym, co dzieje się w Rosji, tym razem odszukał kolejne prasowe kłamstwa. Tym razem pewien Rosjanin żalił się na to, jak wyglądają polskie place zabaw i podwórka. Jak przekonywał - jest zdecydowanie gorzej, niż w Rosji.
Rosyjscy przedstawiciele poinformowali w czwartek, że po raz pierwszy od rozpoczęcia agresji na Ukrainę w lutym 2022 r., dron wroga wycelował w rodzinny region prezydenta Rosji, Władimira Putina - Leningrad. Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że ukraiński dron został zestrzelony.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które zarejestrowało starcie pomiędzy bojowym wozem piechoty Bradley, a rosyjskim czołgiem. Arma Władimira Putina była w tym pojedynku kompletnie bez szans.
Władimir Putin oskarżył ukraińskie władze o to, że nie chcą porozumieć się z Rosją i zakończyć trwającej już niemal dwa lata wojny. Dyktator przyznał, że wiosną 2022 roku porozumienie pokojowe było już gotowe, ale Ukraińcy nagle zmienili zdanie i zerwali rozmowy. "Co za idioci, prawda? Dawno mogło być po wszystkim" - powiedział prezydent Rosji.
Walka dwóch dronów o panowanie w powietrzu? To już nie scenariusz filmu Sci-Fi, ale rzeczywistość współczesnego pola walki. Operator ukraińskiego bezzałogowca popisał się kunsztem i lecąc nad linią frontu strącił rosyjskiego drona. Ten został trafiony tak mocno, że eksplodował wraz z ładunkiem.
Rosyjski piosenkarz Dima Biłan był jednym z uczestników słynnej "nagiej imprezy", którą w Moskwie zorganizowała Nastia Iwlejewa. Celebryta stara się teraz zrobić wszystko, aby uniknąć najsurowszej kary za wywołanie ogólnokrajowego skandalu. I nie trafić w mundurze na pierwszą linię frontu.
Od 15 lutego aplikacja randkowa Tinder przestanie działać na terenie Białorusi. Użytkownicy serwisu randkowego otrzymali taką informacją poprzez powiadomienia. Właściciel aplikacji, czyli amerykańska firma Match Group, nie podaje powodu dla którego podjął tak radykalną decyzję.
Oddział rosyjskiej armii, który został utworzony ze skazańców, zaginął bez śladu. Wcześniej żołnierze zbuntowali się przeciwko swoim dowódcom i pobili ich za złe traktowanie. Do sieci trafiło ostatnie nagranie z Rosjanami, teraz słuch po nich zaginął na dobre. Nikt nie wie, jaki los ich spotkał.
Rosja tworzy linie obronne w pobliżu Sasyk-Siwasz na południe od Jewpatorii, najwyraźniej przygotowując się do wkroczenia wojsk ukraińskich na Krym. Budowane są w tym miejscu fortyfikacje, które pokazał w mediach społecznościowych Anton Heraszczenko.
Jedna z chlub rosyjskiej floty powietrznej, zwiadowczy samolot A-50, został zniszczony podczas ukraińskiego ataku. Najnowsze nagranie ma przedstawiać jedne z ostatnich chwil tego modelu w powietrzu.
Kraje bałtyckie czują zagrożenie ze strony Rosji. Tym bardziej, że kremlowskie elity często podważają istnienie tych państw. W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o tym, że Władimir Putin może wziąć na cel szczególnie dwa kraje - Estonię i Łotwę. W pierwszym z nich rozważane jest umieszczenie min wzdłuż granicy z Rosją.
Ukraina w trzeci rok wojny z Rosją wkroczy jako kraj, który czekają głębokie reformy. Wojsko, poza sprzętem, musi zyskać wsparcie w postaci nowych żołnierzy. Do tego zmieniać musi się sam kraj, a przede wszystkim jego gospodarka. Wszystko po to, by Kijów wytrzymał trudy konfliktu i był w stanie rywalizować z Rosją przez kolejne lata.
Ten chłopiec to mały bohater. 10-letni Światosław z Winnicy (środkowa Ukraina) od dwóch lat sprzedaje nasiona warzyw oraz kwiatów, a zebrane środki oddaje Siłom Zbrojnym Ukrainy. Chłopczyk samodzielnie zebrał już ponad 30 tysięcy hrywien i marzy o tym, żeby kupić żołnierzom drona bojowego.
Rosyjskie ministerstwo obrony "zadbało" o swoich żołnierzy walczących w Ukrainie i zafundowało im zestawy osobistego oświetlenia. Jak się jednak okazało, lampki są niezbyt użyteczne i wojaków Władimira Putina niezbyt ucieszyły. Mają nawet, bardzo wulgarny pomysł, jak ich używać.
Rosjanom znów zaczyna brakować ochotników do walki w Ukrainie, więc władze przyjęły diabelski plan, za którym ma stać sam Władimir Putin. W więzieniach i koloniach karnych celowo wyłączane jest ogrzewanie, a skazańcom odbiera się ciepłe ubrania - informuje "Bild". W Rosji szaleją mrozy, sięgające nawet minus 35 stopni Celsjusza.
Trzech mieszkańców obwodu irkuckiego pochowano dopiero 22 grudnia. Mężczyźni zginęli prawie rok temu podczas wybuchu w koszarach we wsi Tonienkoje w regionie Biełgorodu. Zostali zabici przez dowódcę. O "bałaganie", jaki panuje w rosyjskiej armii opowiedziały ich rodziny.
Rosyjskie media z radością informują o tym, że na froncie zniszczono już dwanaście myśliwców wielozadaniowych F-16, które Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały od krajów zachodnich. Jest tylko jeden mały problem, tych maszyn nadal nie ma w Ukrainie, a piloci dopiero kończą szkolenia. Cóż, tak działa propaganda.