Vlad Gheorghita, dowódca armii rumuńskiej ostrzega, że Rumunia musi być gotowa na wojnę z Władimirem Putinem. Gheorghita opowiada się za dobrowolnym podstawowym szkoleniem wojskowym dla mężczyzn i kobiet poniżej 35. roku życia. Zaproponował także reformy prawne, aby Rumunia mogła legalnie zestrzeliwać rosyjskie drony.
Kreml nie ma litości nawet dla ludzi nauki, którzy podpadną reżimowi Władimira Putina. Dowodem jest skazanie co najmniej dwunastu naukowców, twórców technologii hipersonicznej. Powodem rzekomego wyroku ma być "zdrada stanu".
Australijczycy są w koalicji państw, które walczą z rosyjską propagandą. Znacznie ograniczają działalność publiczną organizacji związanych z Kremlem. Doszło do tego np. podczas Dni Australii w Adelajdzie. Rosyjskie Centrum Kultury nie mogło wziąć udziału w uroczystej paradzie.
Ocalałe izraelskie kobiety, które zostały porwane i przetrzymywane w Strefie Gazy przez Hamas, wyznały jak palestyńscy bojownicy traktowali zakładników.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w okolicach Bachmutu. Jeden z rosyjskich żołnierzy wziętych do niewoli stwierdził, że został postrzelony przez dowódcę swojego oddziału w nogi. To nie była jednak prawda. Najpewniej starszy mężczyzna sam się okaleczył, aby nie brać udziału w walkach i przeżyć.
Konflikt na szczycie władzy w Ukrainie trwa. Prezydent Wołodymyr Zełenski i generał Walerij Załużny są daleko od porozumienia się, a przecież ich ojczyzna walczy o wolność z Rosją. Taka sytuacja trwa od wielu miesięcy i zdaniem ekspertów nie może napawać optymizmem. Chyba, że władze na Kremlu.
Do skandalicznego zdarzenia doszło w Rosji. Napastnikami okazali się 34-letni Iwan Komarow i 45-letni Roman Kałmykow. Wcześniej mężczyźni odsiadywali wyroki za rabunki w koloniach, a potem zostali zwerbowani do grupy Wagnera.
Zaskakujące słowa przywódcy węgierskiej partii nacjonalistycznej, Laszlo Toroczkaia. Najpierw wezwał do przerwania wojny w Ukrainie, a potem zdradził swój plan na zajęcie jej części w przypadku przegranej.
- Federacja Rosyjska po zmianie trybu gospodarki na wojenną zyskała przewagę militarną nad krajami NATO, jednak w tym roku nie osiągnie potencjału, by zaatakować Zachód - czytamy w artykule "The Telegraph".
W ostatnich tygodniach w mediach pojawia się coraz więcej informacji na temat przygotowań do potencjalnego konfliktu z Rosją. Eksperci wskazują, że Władimir Putin nie zatrzyma się na Ukrainie, a jego cele są dalekosiężne. "Daily Mail" rozmawiało na ten temat z ekspertami. Wnioski muszą niepokoić.
"Nie ma rzeczy ważniejszej niż wsparcie dla Ukrainy w jej wojennym wysiłku przeciwko rosyjskiej napaści. To jest sprawa absolutnie numer jeden" - powiedział polski premier dziennikarzom krótko po rozpoczęciu wizyty w Kijowie. Donald Tusk spotkał się z przedstawicielami ukraińskich władz.
Niemiecki "Bild" w jednym ze swoich artykułów opisał scenariusz konfliktu zbrojnego z Rosją opracowany przez Bundeswehrę. Wynika z niego, że walki toczyłyby się w rejonie przesmyku suwalskiego, czyli na polskim terytorium. Gen. Roman Polko w rozmowie z "Faktem" stwierdził, iż wyciek tych informacji nie jest przypadkowy. - W moim przekonaniu został on celowo wypuszczony po to, aby też obudzić trochę niemieckie społeczeństwo - uważa Polko.
Rosyjski system walki elektronicznej (EW) zakłóca sygnały GPS w Polsce i regionie bałtyckim. Tego typu działania nasiliły się w ostatnich tygodniach.
Kraje bałtyckie czują zagrożenie ze strony Rosji. Tym bardziej, że kremlowskie elity często podważają istnienie tych państw. W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o tym, że Władimir Putin może wziąć na cel szczególnie dwa kraje - Estonię i Łotwę. W pierwszym z nich rozważane jest umieszczenie min wzdłuż granicy z Rosją.
W czwartek, 11 grudnia, na terenie budowy Kleczy Dolnej w Małopolsce znaleziono pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. W związku z niebezpiecznym odkryciem przeprowadzono ewakuację dzieci z pobliskiego przedszkola.
Trzech mieszkańców obwodu irkuckiego pochowano dopiero 22 grudnia. Mężczyźni zginęli prawie rok temu podczas wybuchu w koszarach we wsi Tonienkoje w regionie Biełgorodu. Zostali zabici przez dowódcę. O "bałaganie", jaki panuje w rosyjskiej armii opowiedziały ich rodziny.
Po raz kolejny Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych w swoich mediach społecznościowych poświęcił wpis Putinowi. Ukraiński polityk zestawił dwa nagrania z udziałem rosyjskiego prezydenta, by zwrócić uwagę internautów na pewien istotny szczegół.
Zarzucono mu, że odwrócił się od Rosji i sprzedał się Ameryce i NATO. Jewgieniej Sawin, który zdecydował się po ataku na Ukrainę opuścić Rosję, odpowiedział na zarzuty.