24 października minęło 35. lat od śmierci Jerzego Kukuczki, jednej z największych postaci w historii himalaizmu. Jego nazwisko stało się synonimem wybitnych osiągnięć w najwyższych górach świata, a imponująca kariera i tragiczna śmierć na zboczach Lhotse pozostają żywe w pamięci zarówno Polaków, jak i międzynarodowej społeczności wspinaczkowej.
Czas urlopów trwa w najlepsze, a to oznacza, że wielu Polaków na kierunek wakacyjnego wyjazdu wybrało uwielbiane Tatry. Słoneczna pogoda sprawia, że na górskich szlakach aż roi się od turystów. W mediach społecznościowych pojawił się film ukazujący skalę zjawiska. W komentarzach pod nagraniem zawrzało.
W Tatrach doszło do niebezpiecznego incydentu. Podczas wspinaczki na Rysy ze szczytu spadła butelka, prawdopodobnie należąca do jednej z turystek. Nagranie z tego zdarzenia trafiło na TikToka. Wideo ukazuje też brak odpowiedniego sprzętu u turystów, co zwiększa ryzyko groźnych wypadków.
W ostatnich dniach lata turyści nie rezygnują z górskich wycieczek i tłumnie odwiedzają Tatry. Niektórzy w drodze na szczyt zapominają jednak o bezpieczeństwie i zdrowym rozsądku. Szokującą relację ze szlaku zdaje jedna z przewodniczek. W Tatrach Wysokich, w drodze na przełęcz Czerwona Ławka spotkała rodzica z pięciolatkiem i kobietę niosącą psa.
Z Broad Peak wróciła grupa sześciu polskich himalaistów, którzy chcieli pochować ciało zmarłego 10 lat temu Tomasza Kowalskiego. Ciało himalaisty spoczywało na grani od marca 2013 roku.
Na szczycie Mount Everestu Szerpa wraz z obywatelem Chin Fanem Jiangtao znaleźli nieprzytomną kobietę o imieniu Liu. Według doniesień lokalnych mediów za pomoc kobieta miała zapłacić 10 tys. dolarów, ta jednak zaproponowała 4 tys. dolarów.
Szczęśliwy, zawsze uśmiechnięty i oddany górom. Tak Kacpra Tekieli opisują jego bliscy. O tym, jak tragicznie zmarły mąż Justyny Kowalczyk zostanie przez nich na zawsze zapamiętany, przyjaciele wspinacza opowiedzieli na łamach Gazety Wyborczej.
Bartłomiej Wróblewski na co dzień żyje nie tylko polityką. Poseł Prawa i Sprawiedliwości zdecydował się na ekstremalne hobby, jakim niewątpliwie jest wspinaczka górska. Niestety, podczas próby zdobycia Mount Everestu doświadczył wielkiej tragedii.
Niezwykłą historią podzieliła się z internautami Martyna Wojciechowska. Znana podróżniczka opisała historię Nepalczyka, który jako pierwszy wspiął się na K2 zimą, bez wsparcia w postaci dodatkowego tlenu. Wpis wywołał ogromne poruszenie wśród obserwujących. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa!
Martyna Wojciechowska w swoich programach podróżniczych pokazuje poruszające historie kobiet z całego świata. Tym razem gwiazda TVN zamieściła w sieci wyjątkowy wpis. Zaprezentowała w nim przypadek 89-letniej Austriaczki, która mimo swojego wieku wciąż uprawia wspinaczkę górską. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa!
Powiódł się zimowy atak na szczyt K2. Czubek góry zdobył zespół Nepalczyków. To pierwsza taka udana ekspedycja w historii.
Mężczyzna swój wyczyn postanowił transmitować z telefonu w serwisie YouTube. Wybrał się trasą, która była zamknięta, ponieważ turystów wpuszcza się tam jedynie przez 2 miesiące w roku. Kiedy mężczyzna zginął, widzowie na YouTube byli świadkami tragedii.