W lipcu w Borzęcinie Dużym doszło do wielkiej tragedii. Pijany Sebastian H. jadąc bmw wjechał w 12-letniego Tymka i jego kolegą, którzy jechali rowerami. Pierwszy z chłopców zginął. Prokuratura otrzymała dwie kluczowe opinie w sprawie wypadku. Wyłania się z nich druzgocący obraz wypadku.
W ubiegły czwartek w Łęgu Tarnowskim doszło do olbrzymiej tragedii. Czteroletni Patryk został wówczas potrącony na przejściu dla pieszych, po czym zmarł w szpitalu. Pojawiły się nowe informacje ws. tego koszmarnego zdarzenia.
W Reading w Anglii doszło do tragicznego wypadku. Czteroletnia dziewczynka zmarła po tym, jak została potrącona przez czerwonego Forda Transita. Policja apeluje o pomoc do świadków zdarzenia.
W środę 2 października na drodze wojewódzkiej nr 142 w okolicach Strumian pod Goleniowem (woj. zachodniopomorskie) doszło do tragicznego wypadku. Czołowo zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe. Jeden z kierowców zmarł na miejscu. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Tragiczny wypadek w Tajlandii. Nie żyje 22 dzieci i trójka nauczycieli po tym, jak autobus z wycieczką szkolną stanął w płomieniach. Dramat wydarzył się 1 października, kiedy pojazd uderzył w bariery po pęknięciu opony.
W Sądzie Rejonowym w Wejherowie rozpoczął się proces przeciwko Annie Sz., która w grudniu 2022 roku potrąciła na oznakowanym przejściu dla pieszych w Redzie 10-letniego chłopca. Dziecko zmarło po kilkunastu dniach w szpitalu.
Najpierw Dawid M., doprowadził do wypadku na drodze i zastrzelił partnera swojej byłej kobiety. Gdy policja wpadła na jego trop przy ul. Wschodniej w Łodzi, popełnił samobójstwo. Jak się okazuje, do mieszkania można swobodnie wejść, co odkryli dziennikarze "Dziennika Łódzkiego". Co na to policja?
Prawie 85 proc. Polaków popiera wprowadzenie do polskiego prawa pojęcia "zabójstwo drogowe" dla kierowców, którzy spowodowali śmiertelne wypadki pod wpływem alkoholu lub narkotyków - wynika z badania IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Radia ZET
Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 44-latka, który w czwartek 26 września doprowadził do tragicznego wypadku w Nowym Dworze Mazowiec. Zginął w nim 49-letni mężczyzna. Sprawca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.
Mec. Piotr Kaszewiak skomentował pozew, który Sebastian M. wytoczył "Gazecie Wyborczej". Domniemany sprawca wypadku na A1 domaga się 150 tys. zł m.in. za "publikowanie pełnego wizerunku M. na tle spalonego samochodu". - Mnie też pozwij - napisał znany prawnik.
Kobieta złamała nogę, karetka nie mogła dojechać z pomocą. Wszystko przez grzybiarzy, którzy tłumnie odwiedzają lasy w ostatnich dniach. Ich zaparkowane auta stały tak gęsto, że zablokowały przejazd służbom.
Pijany 36-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego zjechał z drogi do lasu. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazuje, miał dużo szczęścia, ponieważ przewożone przez niego w pojeździe drewno dosłowne wbiło się obok siedzenia kierowcy.
W Lubowidzy pod Łodzią doszło do scen jak z filmu kryminalnego. Dawid M. najpierw doprowadził do wypadku, a potem zastrzelił kierowcę z innego auta. Sąsiedzi mówią wprost, że się go bali, bo był porywczy i agresywny. Już dawno groził, że jest w stanie kogoś zastrzelić.
Sąd w Liverpoolu skazał 96-letnią June Mills na półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu za potrącenie dwóch kobiet, z których jedna zmarła. Jest ona najstarszą osobą w Wielkiej Brytanii skazaną za spowodowanie wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym.
96-letnia kobieta wypadła z balkonu na trzecim piętrze w jednym z bloków w Łomży. Seniorka trafiła do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy zmarła. Prokuratura wskazała, kto odpowiada za dramatyczny wypadek.
W poniedziałek 30 września w tragicznym wypadku zginął Marcin Kramarzewski. Mężczyzna od lat był znanym i cenionym radnym. W ostatnich wyborach powierzone mu przez obywateli zaufanie zaowocowało sprawowaniem roli wiceprzewodniczącego Rady Gminy Wisznia Mała. W chwili śmierci miał zaledwie 44-lata. Był także policjantem.
W sobotę w Lubowidzu (woj. łódzkie) najpierw doszło do wypadku samochodowego, a następnie do egzekucji. 39-latek z z zimną krwią zastrzelił o 10 lat starszego mężczyznę związanego z byłą partnerką. - Oddał za nas życie - napisała w mediach społecznościowych Anna G.
Tragiczny wypadek miał miejsce w poniedziałkowy poranek w miejscowości Wilczkowice (powiat wrocławski). W wyniku kolizji trzech pojazdów jedna osoba poniosła śmierć, a trzy zostały ranne. Centralne Biuro Śledcze Policji poinformowało, że ofiarą wypadku jest 44-letni policjant, który wracał ze służby.