Ta fotografia z Krakowa, gdy tylko pojawiła się w mediach społecznościowych, sprowokowała setki internautów do komentarzy i reakcji. Obok absurdalnego komunikatu nie sposób przejść obojętnie. Poinformowano w nim, że na terenie miasta nie ma możliwości ubiegania się o wypłacenie dodatku węglowego. Dlaczego? Oto odpowiedź...
Od 17 sierpnia można ubiegać się o dodatek węglowy. To świadczenie ma rekompensować rekordowe ceny węgla do ogrzewania domów. Do kiedy otwarty będzie nabór wniosków?
We wtorek minister Anna Moskwa podpisała rozporządzenie ws. wzoru o dodatek węglowy. Oznacza to, że Polacy mogą już składać wnioski w gminach o wsparcie w wysokości 3 tys. zł. Jak złożyć wniosek?
16 sierpnia ruszyć powinno przyjmowanie wniosków o dodatek węglowy. Ustawa podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę co prawda weszła w życie, ale mimo to nie można dopełnić formalności. W czym tkwi problem?
Budżety domowe zasili dodatek węglowy w wysokości 3000 zł. Otrzymają go te osoby, których źródłem ogrzewania jest węgiel lub paliwa węglopochodne. Co zrobić, by uzyskać takie wsparcie?
W Polsce około 2 mln gospodarstw domowych ogrzewa swoje domy drewnem. Tymczasem drewno opałowe jest coraz droższe, a z powodu dużego zainteresowania, leśnicy musieli wprowadzić pewne limity.
W piątkowych "Aktualności dnia" w Radiu Maryja gościł Wojciech Jakóbik, analityk sektora energetycznego i redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl. - Warto przygotować się na "chudsze lata", w których będziemy liczyć każdy grosz wydawany na ogrzewanie - radzi ekspert.
Senat przyjął poprawki do ustawy dotyczącej dodatku węglowego. Izba wyższa parlamentu postanowiła, że 3 tys. zł otrzymają również inne gospodarstwa domowe - nie tylko te, które ogrzewają domy węglem. Teraz ustawa wróci do Sejmu.
Niezręcznego wydźwięku nabrał wpis Witolda Waszczykowskiego na Twitterze. Poseł do Parlamentu Europejskiego w odpowiedzi na post "Wiadomości" TVP, dotyczący dostaw węgla statkami do Polski, porównał tę sytuację do... czasów komunizmu. Internauci stwierdzili, że polityk PiS nieświadomie uderzył w ten sposób w rządzących. Po konsternacji, jaka zapanowała po jego tweecie, Waszczykowski stwierdził, że "to letni żart".
Jeszcze niedawno szkoły były zamknięte, a uczniowie uczyli się zdalnie. Teraz pojawiły się informacje, że taka forma edukacji może powrócić. Tym razem jednak nie ze względu na koronawirusa.
Sejm postanowił, iż osoby ogrzewające domy węglem będą mogły liczyć na jednorazowy dodatek w wysokości 3000 zł. Otrzyma go ponad 3,5 mln gospodarstw domowych. Aby uzyskać świadczenie, należy pilnować wyznaczonych terminów i złożyć odpowiednie wnioski.
Każde gospodarstwo domowe wykorzystujące ogrzewanie przez paliwa stałe może ubiegać się o dodatek węglowy na poziomie trzech tysięcy złotych. Co ciekawe, tego świadczenia wcale nie trzeba wydać na węgiel.
Ci, którzy ogrzewają swoje domy przy użyciu węgla, mają otrzymać 3000 zł jednorazowego dodatku na zakup opału. Rząd szacuje, że taka pomoc trafi do 3,8 mln gospodarstw domowych. Niektórzy są jednak niepocieszeni, bo nie otrzymają nic.
Rząd zamierza wprowadzić jednorazowy dodatek węglowy w wysokości trzech tysięcy złotych. Tym pomysłem Rada Ministrów zajmie się już na wtorkowym posiedzeniu.
Kaszel, bóle w klatce piersiowej i duszności - takie są objawy wywołane dymem. Swietłana to mieszkanka Nowej Zelandii, która co noc zakłada maskę gazową. Wszystko przez nieugiętego sąsiada, który pali węglem i dosłownie... zatruwa jej życie.
67,8 proc. Polaków opowiedziało się za rezygnacją z rosyjskiego gazu, ropy i węgla, a 52,7 proc. byłaby gotowa zapłacić wyższe podatki dla sfinansowania lepszego uzbrojenia Polski - tak wynika z sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i "RMF FM".
Sejm ekspresowo przyjął ustawę o dodatku osłonowym, będącą jednym z elementów tzw. tarczy antyinflacyjnej. Okazuje się, że posłowie zmienili brzmienie przepisów pierwotnego projektu. Dzięki tym zmianom wyższe świadczenie otrzymają osoby ogrzewające swój dom węglem.
Czytelnik o2 pokazał paragon z popularnego marketu budowlanego. Zaopatrzył się tam w ekogroszek. Według jego wyliczeń, ten kosztowałby go za tonę ok. 1680 zł. Tymczasem w czerwcu cena była o wiele niższa. Co więcej - cena o wiele niższa była także rok temu, o tej samej porze roku, o ok. 100-200 zł. Co na to wpływa? Sprawa jest skomplikowana, ale to efekt nie tylko sytuacji w Chinach, ale także w Kolumbii czy w RPA. Ceny węgla szaleją w całej Europie, a może być jeszcze gorzej...