Po ataku na Donalda Trumpa głos zabrał były doradca Baracka Obamy, ostrzegając przed "prawdziwym niebezpieczeństwem" ataków odwetowych.
Ivanka Trump, córka byłego prezydenta Donalda Trumpa, odniosła się do próby zamachu na swojego ojca. W oświadczeniu wyraziła wdzięczność agentom Secret Service za ich szybką reakcję i skuteczną ochronę. Nie zabrakło osobistych słów skierowanych do ojca.
Tuż przed meczem Polski z Holandią w Hamburgu doszło do ataku nieznanego mężczyzny. Policjanci oddali w jego kierunku strzały. Polscy eksperci oceniają w rozmowie z o2.pl zachowanie służb. Jeden z nich przypomina, że takie imprezy to raj dla terrorystów. Tymczasem czołowy niemiecki dziennik podał informacje o człowieku, który został postrzelony - nie potwierdziły ich jednak inne media ani policja.
Władimir Putin ma coraz poważniej obawiać się zamachu na swoje życie. Rosyjskie niezależne media donoszą, że prezydent Rosji zastosował się do najnowszych zaleceń tamtejszych służb. Od razu widać, że nosi kamizelkę kuloodporną i stosuje się do zaostrzonych procedur narzuconych przez ochronę.
W ostatnich dniach media społecznościowe obiegła smutna wiadomość o śmierci kolejnych czterech zakładników uprowadzonych przez Hamas. Wśród nich znajdowali się dwaj obywatele Polski. MSZ wydało komunikat w sprawie tragicznego losu Polaków.
Z nowych doniesień na temat zamachu na Roberta Ficę wynika, że słowackiego premiera od śmierci dzieliły "milimetry". Premier Słowacji wciąż przebywa w szpitalu. Z oficjalnego komunikatu wynika, że jego rekonwalescencja będzie "niezwykle długa".
Ostatnie tygodnie przyniosły czystki w rosyjskiej armii. Do aresztu trafiło wielu wojskowych najwyższego szczebla. Oficjalnie powodem ich zatrzymań jest korupcja i malwersacje. Pojawiły się jednak teorie, że za zatrzymaniami może stać zupełnie inny powód. "General SVR" na portalu X stawia tezę, że zatrzymano osoby planujące pucz wymierzony we Władimira Putina.
Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony z pistoletu przez 71-letniego Juraja C. Zamachowiec został zatrzymany i jest w areszcie. Mężczyzna miał przyznać się do winy już podczas pierwszego przesłuchania na policji i w kolejnych zeznaniach wyrażał skruchę. Podał też motyw zamachu.
Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność za zamach na hiszpańskich turystów w Afganistanie. Talibowie podali, że do strzelaniny doszło w prowincji Bamian (centralny Afganistan).
– Przecież przez długie lata było spokojnie. Ale coś się psuje, tu i tam – mówią mieszkańcy polsko-słowackiego pogranicza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Po zamachu na premiera Roberta Fico na Słowacji, uchodzącej dotąd za spokojny i bezpieczny kraj, wiele się zmieniło. Słowacy przyznają, że odbierają telefony od zaniepokojonych polskich turystów.
Zamach na premiera Słowacji Roberta Ficę, wywołał ogromne poruszenie na całym świecie, bez względu na podziały. W środę ustępująca prezydent Zuzana Čaputova otrzymała telegram od Władimira Putina. Przypomnijmy, że Fico uważa się za drugiego polityka w Unii Europejskiej, zaraz po Viktorze Orbanie, najprzychylniej nastawionego do putinowskiej Rosji.
Sprawcą zamachu na premiera Roberta Fico był 71-letni ochroniarz pochodzący ze słowackiego miasta Levice. Społeczność tej 30-tysięcznej miejscowości kojarzy napastnika. Wskazuje, że udzielał się w lokalnych kołach poetyckich. - Znam go z widzenia. To charakterystyczna twarz. Boję się, że będzie teraz wizytówką miasta - mówi nam jeden z mieszkających w Levicach Słowaków.
Państwowa rada bezpieczeństwa Słowacji i rząd zbiorą się na posiedzeniu o godz. 11 w czwartek — przekazała kancelaria słowackiej rady ministrów. Spotkanie odbędzie się po środowym zamachu na premiera Roberta Fico.
Podczas gdy premier Słowacji Robert Fico walczy o życie w szpitalu, pogróżki otrzymują kolejni europejscy politycy, m.in. prezydent Serbii Aleksandar Vučić i premier Węgier Viktor Orban. "Niedługo będziemy czytać podobne wiadomości o tobie" - głosi jedna z gróźb, zamieszczonych pod wpisem prezydenta Serbii na platformie X.
Podczas wydania specjalnego programu informacyjnego ČT24 dziennikarz Lukáš Mathé, który był korespondentem w Polsce, porównał zamach na premiera Słowacji Roberta Fico, do zamachu na Pawła Adamowicza w 2019.
"Nie zgadzam się z polityką rządu". Mężczyzna, który dopuścił się zamachu na premiera Słowacji, po raz pierwszy zabrał głos. Jak stwierdził 71-latek, powodem oddania kilku strzałów w kierunku Roberta Fica miała być niezgoda z jego polityką. Obecnie głowa słowackiego rządu walczy o życie w szpitalu.
Strzały w kierunku Roberta Fico padły po środkowym, 15 maja, posiedzeniu słowackiego rządu w miejscowości Handlova. Premier Słowacji został postrzelony przez 71-letniego mężczyznę i przewieziony do szpitala. Teraz docierają do nas sprzeczne doniesienia ws. operacji Roberta Fico.
Robert Fico został wielokrotnie postrzelony przez 71-letniego napastnika. Stan premiera Słowacji zagraża jego życiu. Pytani przez nas o zamach Słowacy mówią o "szoku", ale też podkreślają, że "Fico miał wielu wrogów". Uważają, że za atakiem mogły stać różne siły.