Krater Batagaika, który zaczął się formować w latach 60. XX wieku, już teraz ma ok. kilometra długości oraz 100 metrów głębokości i stale się powiększa. Zdaniem naukowców może się rozszerzać w tempie od 10 do nawet 30 metrów rocznie. Winę za to ponoszą obserwowane na Syberii zmiany klimatycznie i związane z nimi cieplejsze lata oraz krótsze zimy, które wpływają na topnienie wiecznej zmarzliny.
Brama piekieł na Syberii stale się powiększa
Nikita Tananajew, główny badacz w Instytucie Mielnikowa Wiecznej Zmarzliny w Jakucku, w rozmowie z agencją Reuters przekazał, że krater zawiera ogromną ilość węgla organicznego, który zostanie uwolniony do atmosfery w miarę topnienia wiecznej zmarzliny, dodatkowo napędzając ocieplenie planety. Dodał też, że jego zdaniem ekspansja krateru Batagaika jest "oznaką niebezpieczeństwa".
W przyszłości, wraz ze wzrostem temperatur i wyższą presją antropogeniczną, będziemy świadkami powstawania coraz większej liczby tych mega-spadów, aż cała wieczna zmarzlina zniknie - powiedział ekspert.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serwis Science Alert zwraca uwagę na znacznie więcej zagrożeń związanych z kraterem Batagaika i topnieniem wiecznej zmarzliny. Chodzi o kryjące się tutaj drobnoustroje, w tym wirusy i bakterie. Niewykluczone, że wiele z nich jest chorobotwórczych, a przynajmniej część nieznana nauce. Niektórzy eksperci przypominają, że wieczna zmarzlina kryje w sobie m.in. takie substancje jak rtęć i arsen. W latach 1955-1990 Sowieci przeprowadzili na arktycznym archipelagu ok. 130 testów broni jądrowej.
Krater wciąż pozostaje sporą zagadką dla naukowców. Ostatnio udało się jednak nagrać materiał z jego wnętrza, który rzuca nieco więcej światła na formację. Nagranie zostało wykonane przy pomocy drona, a uzyskane efekty można zobaczyć poniżej:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.