Wydawać by się mogło, że marzec to czas kiedy Podhale kusi turystów dywanami krokusów i ostrym słońcem, okazuje się jednak, że mimo wyraźnego ocieplenia w Tatrach wciąż utrzymuje się spora pokrywa śnieżna.
Stan ten cieszy amatorów narciarstwa, którzy już zapowiadają, że nadchodzące święta wielkanocne spędzą na stokach. A okazja jest ku temu idealna, bo pokrywa śnieżna waha się od 25 centymetrów miejscami, aż do metra grubości i według prognoz stan ten utrzyma się do świąt.
Czytaj także: Donald Tusk pokazał, jak spędza ferie. "Obiecałem"
Jak wylicza "Gazeta Wyborcza", w samej tylko Białce Tatrzańskiej działa obecnie aż 11 wyciągów narciarskich, dobre warunki tradycyjnie już utrzymują się także na Kasprowym Wierchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak przejazd całą nartostradą może okazać się nieco problematyczny, dlatego amatorzy nart będą zmuszeni do Kuźnic wrócić kolejką linową.
Czytaj także: Wielkanoc na Podhalu? Górale liczą na jedną rzecz
Ta perspektywa cieszy górali, którzy liczą, że amatorów narciarstwa pod Tatrami zainteresują też inne atrakcje jaki przygotowali na okres nadchodzących świąt.
I już od Wielkiej Soboty zapowiadają moc atrakcji, takich jak konkurs na najbardziej tradycyjny koszyczek ze święconką w Białym Dunajcu. W niektórych hotelach dla gości na życzenie dostępne będą też specjalne wyjazdy konnymi zaprzęgami na tradycyjne święcenie pokarmów.
Natomiast w Lany Poniedziałek na Kalatówkach narciarze będą mogli zmierzyć się w tradycyjnych zawodach o Wielkanocne Jajo im. Krystyny Behounek. Dyscyplina sportowa polegać będzie na jeździe na starym sprzęcie narciarskim w strojach z epoki.
Czytaj także: Jaka pogoda na Wielkanoc? Synoptycy nie mają wątpliwości