Użytkownik @trentowsky pokazał na TikToku, jak pewien turysta kąpał się w Czarnym Stawie Gąsienicowym (jezioro polodowcowe z grupy Gąsienicowych Stawów w Tatrach Wysokich). Do krótkiego nagrania nie załączył żadnego komentarza. Najwidoczniej uznał, że nie trzeba tutaj niczego dodawać.
Na nagraniu widać, jak mężczyzna pływa w Czarnym Stawie, spoglądając raz przed siebie, a raz w kierunku ludzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niektórzy w reakcji na to nagranie wręcz łapią się za głowy.
"Ale to trzeba mieć już łeb zryty", "Nie wierzę", "Oj zapłaci", "Ile jest kary??" - piszą.
Oczywiście nie zabrakło też takich, którzy po prostu drwią z tego turysty. Generalnie krótki filmik wywołał ogromne zainteresowanie. Komentarzy jest mnóstwo.
Kąpiele w Tatrach surowo zabronione
Warto zauważyć, że w zbiornikach wodnych mieszczących się w Tatrach pod żadnym pozorem nie można się kąpać. Jest to zagrożone mandatami. Jaką karę może przyznać strażnik parku?
Mandaty wynoszą od 50 do 500 złotych, jeżeli turysta popełnił jedno wykroczenie. Jeśli natomiast mamy do czynienia z więcej niż jednym wykroczeniem naraz (przykładowo ktoś hałasuje poza szlakiem), można nałożyć mandat w wysokości do 1000 złotych - powiedział zastępca komendanta Straży Parku Grzegorz Lorek w rozmowie z portaltatrzanski.pl.
Wspomniany użytkownik do nagrania załączył wulgarną piosenkę, w związku z czym zamieszczamy tylko wycinki tego filmiku. Oryginał można zobaczyć TUTAJ.