Wprawdzie zakrzepica w większości przypadków pojawia się po 40. roku życia, ale może wystąpić również u młodszych osób. Do głównych czynników rozwoju tej śmiertelnie niebezpiecznej choroby możemy zaliczyć: mało aktywny i siedzący tryb życia, stojącą pracę, inne schorzenia układu krzepnięcia, zażywanie tabletek antykoncepcyjnych, nadwagę, otyłość i noszenie za ciasnej odzieży.
Zakrzepica może przez jakiś czas rozwijać się w ukryciu lub wywoływać mylące objawy - bardzo często kojarzone z mniej poważniejszymi dolegliwościami. Jednym z nich jest obrzęk kończyn dolnych, za który wiele osób obwinia przemęczenie organizmu lub upały. Często pojawiająca się opuchlizna powinna na skłonić nas do wizyty u lekarza, zwłaszcza jeśli towarzyszy jej ból, podwyższona temperatura, uczucie ciągnięcia w mięśniach nóg i przekrwione naczynia krwionośne.
Innym sygnałem mogącym świadczyć o rozwoju zakrzepicy, jest rozgrzana skóra na kostce lub łydce. U pacjenta z zakrzepicą może pojawić się również gorączka, która sięga aż 40 stopni Celsjusza. W wielu przypadkach podwyższona temperatura całego ciała jest jednym symptomem choroby atakującej żyły.
Za inne objawy zakrzepicy można uznać takie dolegliwości jak ból w klatce piersiowej, zaburzone czucie w dolnych lub górnych kończynach, zaburzenia wzrokowe, zmianę koloru kończyny, ostry ból i skurcz w okolicach brzucha, nudności, powiększenie wątroby, wodobrzusze i ataki paniki.
Pamiętajmy, żeby żadnego z wyżej wymienionych objawów nie wolno bagatelizować i jeśli symptomy te nie ustępują samoistnie lub ulegają nasileniu, wówczas należy jak najszybciej udać się do specjalisty.
Nieleczona zakrzepica bardzo często przyczynia się do poważnych powikłań, a bez odpowiedniej terapii może w rezultacie doprowadzić do zatoru żylnego serca lub płuc, amputacji chorej kończyny, a w skrajnych przypadkach nawet do zgonu pacjenta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.