19 i 20-latek zostali skazani na długie więzienie. Za zabójstwo 18-letniej Marii K. mieszkającej na bałtyckiej wyspie Uznam, młodszy z morderców trafi do ośrodka leczenia psychiatrycznego. Sędzia wymierzył mu też wyrok 12 lat pozbawienia wolności. 20-latek za pomoc w dokonaniu zbrodni i przytrzymywanie ofiary podczas mordu został skazany na dożywocie.
Mężczyźni zaplanowali swoją zbrodnie. Według ustaleń śledczych i opinii sądu, skazani za morderstwo Niemcy starannie wybrali swoją ofiarę. Będąca w 3 miesiącu ciąży Maria K. była jedną z ich koleżanek. Aby zrealizować swoją makabryczną wizję zobaczenia umierającej osoby, 19 marca br. udali się do jej mieszkania, gdzie z pomocą noży zabili ją - donosi niemiecki serwis Nordkurier.
Para spotkała się i celowo wybrała swoją ofiarę, chcąc zobaczyć, jak ta umiera – powiedział podczas procesu prokurator oskarżający.
Zobacz także: Nierozgarnięci złodzieje. Szuka ich policja
W procesie sądowym uczestniczyła matka zabitej nastolatki. Zrozpaczona kobieta powiedziała, że jedyne czego chciała, to zobaczyć, jak oprawcy jej córki trafiają do więzienia. Podczas ogłoszenia wyroku przysłuchiwała mu się ze łzami w oczach. Swoją złość wykrzyczała też do skazanych morderców.
Nigdy wam nie wybaczę. Zawsze będę was nienawidzić. Mam nadzieję, że oboje zostaniecie w więzieniu na zawsze. Nikt mi nie odda mojej córki i wnuka – powiedziała matka Marii K.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
