Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
O zatrzymaniu 11 osób, które brały udział w ataku terrorystycznym na salę koncertową, poinformował Kreml. Cztery z nich mają być według oficjalnego komunikatu "terrorystami".
Rosyjskie media od samego początku usiłowały wprowadzić dezinformację, starając się podważyć wiarygodność komunikatu wydanego przez ISKP. Kolejną z prób narzucenia własnej narracji jest przekonywanie opinii publicznej, że zamachowcy po ataku planowali uciec do Kijowa.
Ta wersja nie wytrzymuje krytyki. Wszyscy na świecie to rozumieją, może z wyjątkiem sztucznie opętanej ludności rosyjskiej - powiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR Andrij Jusow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na nagraniu, które portal Nexta umieścił w mediach społecznościowych nagranie, rzekomo z miejsca zatrzymania jednego z podejrzanych. Leżącemu na brzuchu, skrępowanemu mężczyźnie jeden z żołnierzy odcina kawałek ucha i zmusza, żeby go zjadł. Kiedy podejrzany wypluwa, dostaje pięścią w głowę.
Nie jesteśmy w stanie zweryfikować, czy nagranie jest autentyczne, ale kolejne materiały udostępnianie przez rosyjskie media pokazują tego samego mężczyznę z zakrwawioną, zabandażowaną twarzą i opatrunkiem na uchu. Nie publikujemy nagrania ze względu na jego drastyczność.
Śmierć własnych rodaków Putin rozegra na swoją korzyść
Eksperci podkreślają, że wszelkie komunikaty, jakie są przekazywane na temat piątkowego ataku na salę koncertową, są przekazywane przez rosyjskie media. A im te informacje przekazuje rosyjski rząd. To może stanowić idealną okazję dla wojny dezinformacyjnej, którą od dawna prowadzi Władimir Putin.
Z tego, co obecnie wiadomo, oprócz liczby rannych i zatrzymanych, to że do sali koncertowej wparowało od 3 do 5 uzbrojonych osób, które zaczęły strzelać do zebranych tam ludzi. W budynku wybuchł pożar, w efekcie którego zawaliło się górne piętro.
Putin oświadczył, że piątkowy atak to był nie tylko "starannie i cynicznie przygotowany zamach, ale zorganizowane masowe zabójstwo bezbronnych cywilów". Sprawców porównał do nazistów.
Wszyscy wykonawcy, organizatorzy i zleceniodawcy poniosą sprawiedliwą i nieuniknioną karę. Wiemy, czym jest groźba terroryzmu. Liczymy tu na współpracę ze wszystkimi państwami, które szczerze podzielają nasz ból i są gotowe realnie połączyć wysiłki w walce ze wspólnym wrogiem, międzynarodowym terroryzmem – oświadczył Putin.
Na 24 marca zaplanowano w Rosji dzień żałoby narodowej.