Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Miała nieść spustoszenie. Rosjanie stracili "zabawkę" wartą fortunę

Siły Zbrojne Ukrainy zestrzeliły pod Hułajpolem w obwodzie zaporoskim rosyjski śmigłowiec szturmowy Mi-28. Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące szczątki rozbitej maszyny. Jak podkreśla doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko, szacunkowy koszt jednego takiego helikoptera to 18 mln dolarów.

Miała nieść spustoszenie. Rosjanie stracili "zabawkę" wartą fortunę
Ukraińcy zestrzelili rosyjski śmigłowiec szturmowy Mi-28 (Twitter, Anton Heraszczenko)

Ukraińcy strącili rosyjski dwumiejscowy śmigłowiec szturmowy nad obwodem zaporoskim. Zestrzelony koło miasta Hulajpołe helikopter bojowy Mi-28 nosi w strukturach NATO oznaczenie Havoc, czyli "spustoszenie". Ta konkretna maszyna nie będzie już jednak więcej stanowić zagrożenia dla Ukraińców.

Ukraińcy strącili rosyjski śmigłowiec szturmowy. Był warty ok. 18 mln dolarów

W mediach społecznościowych ukazał się film przedstawiający szczątki strąconego śmigłowca. Opublikował go na Twitterze doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko.

Na filmie widać wojskowych stojących na metalowym fragmencie poszycia maszyny. Zajmują się demontażem jednego z elementów uzbrojenia rosyjskiego śmigłowca.

Mi-28 powstał jako odpowiednik amerykańskiego helikoptera AH-64 Apache. Jego głównym przeznaczeniem jest niszczenie czołgów. Posiada dwa miejsca dla pilotów, którzy siedzą w maszynie jeden za drugim.

Przedział bojowy jest zbudowany w układzie tandem: siedzenie strzelca znajduje się pod miejscem dla pilota. Maszyna została skonstruowany tak, że kluczowe elementy struktury osłonięte są mniej ważnymi, a najważniejsze elementy są podwojone. Pojedyncze trafienie śmigłowca nie jest w stanie zniszczyć obu silników.

Szacowany koszt maszyny to 18 mln dolarów (ponad 85 mln zł – przyp. red.) – napisał przy filmie Anton Heraszczenko.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Straty Rosjan w Ukrainie. Od początku wojny zginęło blisko 50 tys. żołnierzy

Zestrzelenie śmigłowca przez ukraińskie siły zbrojne to kolejna porażka armii Władimira Putina. Siły Zbrojne Ukrainy przekazały w niedzielę 4 września, że Rosjanie w ciągu 7 miesięcy wojny stracili blisko 50 tys. żołnierzy, ponad 2049 czołgów, 4430 pojazdów opancerzonych, 1147 systemów artyleryjskich, 864 drony, 236 samolotów, 206 helikopterów, 15 okrętów i 106 innych pojazdów wojskowych.

Nie dalej, jak kilka dni temu BBC poinformowało także o stratach, jakie poniosła Rosja wśród swoich najlepiej wyszkolonych żołnierzy. Rosyjska armia straciła na wojnie ponad 900 żołnierzy elitarnych jednostek, którzy m.in. byli wykorzystywani zamiast piechoty do zadań szturmowych.

Przygotowanie zajmuje lata i kosztuje miliony dolarów – podkreśla rosyjskojęzyczna redakcja BBC.

Obejrzyj także: Rosjanie nie przewidzieli heroicznej postawy Ukraińców. Gen. Różański: determinacja broniących wręcz niespotykana

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić