Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski | 
aktualizacja 

Tucker Carlson o śmierci Nawalnego "W interesie Ukrainy i USA"

Kontrowersyjny amerykański publicysta, zauważa interes Ukrainy i Stanów Zjednoczonych w śmierci czołowego rosyjskiego opozycjonisty.

Tucker Carlson o śmierci Nawalnego "W interesie Ukrainy i USA"
Tucker Carlson sugeruje, że za śmiercią Nawalnego mógł stać Zachód (GETTY, Ian Maule)

Tucker Carlson to jeden z najbardziej znanych oraz kontrowersyjnych amerykańskich publicystów. Były dziennikarz Fox News, a obecnie youtuber jest znany ze swoich z prorosyjskich i proputinowskich poglądów. Niedawno przeprowadził głośny wywiad z Władimirem Putinem. Teraz, kilka dni po powrocie z Rosji, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat śmierci Aleksieja Nawalnego.

Carlson zaznacza, że nie wiemy tak naprawdę jak zginął czołowy rosyjski opozycjonista, lecz zaznaczył, że mało prawdopodobne, aby za zabójstwem stali sami Rosjanie. Uważa, że było to "głupie zachowanie" dla Rosji z perspektywy odbywających się w dniu śmierci Nawalnego Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, a także debaty w Waszyngtonie na temat 60 miliardów dolarów pomocy dla Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Głośno za granicą o proteście polskich rolników. Obrazki z Warszawy poszły w świat

Carlson zaznacza, że śmierć Nawalnego "nie ma nic wspólnego ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Rosji".

Dziennikarz zaczyna knuć teorie spiskowe - zauważa pewien interes dla przebiegu wojny, zarówno dla Ukrainy jak i Stanów Zjednoczonych w zabójstwie Nawalnego. Tucker Carlson sugeruje tym samym, że ukraiński wywiad był zdolny zabić córkę polityka Aleksandra Dugina - Darię.

Nie sądzę, że zabijamy ludzi w innych krajach, aby wpłynąć na wynik wyborów... Och, czekaj, nie. Robimy to często, robimy to od lat 80. i jest to haniebne. Mogę to powiedzieć jako Amerykanin, bo to moje pieniądze. Tak, jestem tym naprawdę urażony – grzmi.

Ponad to wspomniał również swój ostatni ponad tygodniowy pobyt w Rosji. Publicysta był zaskoczy brakiem kultu osobowości, którego się spodziewał - nie zobaczył ani jednego pomnika Putina.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić