"Tuż przy stacji Orlen". Serce pęka. Smutny widok w Krakowie

Na wysokości al. Pokoju i Lema w Krakowie, tuż przy stacji Orlen doszło do potrącenia sarny. Z ustaleń strażników miejskich wynika, że przyczyną nieszczęśliwego zdarzenia były... biegające luzem psy.

"Tuż przy stacji Orlen". Serce pęka. Smutny widok w KrakowiePotrącona sarna leżała w zaroślach.
Źródło zdjęć: © Facebook, Straż Miejska Miasta Krakowa
177

W poniedziałek 16 stycznia około godz. 15.10 dyżurny straży miejskiej w Krakowie przyjął zgłoszenie z którego wynikało, że na wysokości al. Pokoju i Lema, tuż przy stacji Orlen leży potrącona sarna. Okazało się, że zwierzę, jest mocno poturbowane.

Gdy patrol przyjechał na miejsce, przestraszone zwierzę leżało w zaroślach i gołym okiem widać było, że jest mocno poturbowane. Strażnicy zabezpieczyli teren przed dostępem osób postronnych, jednocześnie prosząc specjalistów od dzikich zwierząt o pomoc - relacjonuje krakowska straż miejska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"

Na miejscu pojawili się pracownicy Centrum Hodowlanego, którzy zaopatrzyli ranną sarnę i zabrali ją do ośrodka rehabilitacji dla dzikich zwierząt. Jak wynika z ustaleń mundurowych sarna wpadła pod samochód, gdy uciekała przed psami.

Z naszych ustaleń wynika, że przyczyną nieszczęśliwego zdarzenia były puszczone luzem psy. Sarna, uciekając przed nimi, wpadła pod koła nadjeżdżającego auta - informują strażnicy miejscy z Krakowa.

Jak postępować w przypadku potrącenia zwierzęcia? Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że jeżeli potrąci się czyjegoś pupila, a nawet dzikie zwierzę, to powinno się mu pomóc lub powiadomić odpowiednie służby. Jeżeli kierowca nie jest w stanie pomóc zwierzęciu, a jest ono ranne, to powinien wezwać np. policję. Może też powiadomić o tym straż gminną (miejską).

W przypadku zderzenia z dzikim zwierzęciem (sarna, łoś, dzik) można powiadomić o zdarzeniu członka Polskiego Związku Łowieckiego, pracownika Służby Leśnej lub Służby Parków Narodowych, strażnika Państwowej Straży Łowieckiej, strażnika łowieckiego lub strażnika Państwowej Straży Rybackiej. W przypadku gdy zwierzę jest ranne i nie ma szans na przeżycie, to podejmą oni decyzję o jego uśmierceniu.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Bestialski atak Rosjan na Sumy. Pokazał ogromne zniszczenia
Bestialski atak Rosjan na Sumy. Pokazał ogromne zniszczenia
Masz te rośliny w ogrodzie? Możesz słono zapłacić
Masz te rośliny w ogrodzie? Możesz słono zapłacić
Była 10:31 na plaży w Mielnie. Oto co zarejestrowała kamera
Była 10:31 na plaży w Mielnie. Oto co zarejestrowała kamera
Polacy rzucili się na paliwo. Mandaty do 3000 zł sypią się na potęgę
Polacy rzucili się na paliwo. Mandaty do 3000 zł sypią się na potęgę
Tajemnicze znalezisko w Łódzkiem. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej
Tajemnicze znalezisko w Łódzkiem. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej
Ścięto drzewa pod kościołem. Proboszcz się tłumaczy. "Konieczne"
Ścięto drzewa pod kościołem. Proboszcz się tłumaczy. "Konieczne"
Znaleźli niezwykły skarb. To ślad zaginionej osady?
Znaleźli niezwykły skarb. To ślad zaginionej osady?
Dwaj 17-latkowie spłonęli żywcem. Tragedia w Niemczech
Dwaj 17-latkowie spłonęli żywcem. Tragedia w Niemczech
Kamery nagrały je w drogerii. Twarze zobaczy cała Polska
Kamery nagrały je w drogerii. Twarze zobaczy cała Polska
Tragedia w klubie nocnym. Wśród ofiar muzyk, sportowcy i syn ministra z żoną
Tragedia w klubie nocnym. Wśród ofiar muzyk, sportowcy i syn ministra z żoną
Rzeźba nagiej kobiety w centrum miasta. "Antymęska, feministyczna agenda"
Rzeźba nagiej kobiety w centrum miasta. "Antymęska, feministyczna agenda"
Pożar w Białymstoku. W garażu znaleziono zwęglone ciała
Pożar w Białymstoku. W garażu znaleziono zwęglone ciała