Jak mówi youtuber Wiaczesław, listy rosyjskich wojskowych pojawiają się na kontach sieci Telegram lub w innych mediach społecznościowych.
Jeden z przytoczonych listów został napisany przez żołnierza z oddziału defensywy w Biełgorodzie.
Oczywiście nie potrafię sobie tego wyobrazić, za co można było wymienić Chersoń. Tak kolosalna strata wizerunkowa musi być uzasadniona. Jeśli w najbliższych dniach lub tygodniach nie będzie takiego uzasadnienia, w postaci sukcesów naszej armii na froncie, to spowoduje to całkowitą demoralizację społeczeństwa i brak zaufania do rządu. Ludzie nie są gotowi wiecznie znosić upokorzenia - zaznacza żołnierz, którego słowa przytacza mieszkający w Polsce Rosjanin.
Wojskowy w swoim liście zaznaczył, że nikt nie pamięta o niepozornych bohaterach, którzy bronią rosyjskich granic. Mają oni nie liczyć na pieniądze czy inne korzyści, bo robią to tak jak ich nauczono, czyli odważnie i uczciwie. Jednak to poświęcenie w żaden sposób nie zostało docenione.
Czytaj także: Stał za zbrodniami w Mariupolu. Ukraińcy mu nie darowali
Rosja potrzebuje przejść do wojny totalnej
Kolejny żołnierz, o którym mówi Wiaczesław walczy w okolicach Doniecka. Także on zastanawia się nad przyczynami poddania się w Chersoniu.
Co robić - uświadomić sobie, że wojna toczy się o zniszczenie Rosji, w tym elit, które obecnie dowodzą Rosją, z których część ma nadzieję na negocjacje z Zachodem i już próbuje negocjować wszelkimi sposobami? Nie zdają sobie sprawy, że zostaną oszukani. Jeśli już, to bardzo niewielu - napisał żołnierz.
Zdaniem tego wojskowego naród rosyjski powinien się przygotować na długą wojnę i przestać mówić o wielonarodowości czy wielowyznaniowości. Dla niego wojna powinna być patriotyczna i należy wprowadzić ideologię, a zdrajców ukarać. Wojskowy zaznacza, że choćby Roman Abramowicz miał sfinansować kamizelki kuloodporne dla Ukraińców. Zaznaczył też, że ci, którym zależy na zwycięstwie Rosji, powinni znaleźć luki prawne, które pozwolą na zakup i import nowoczesnej technologii za granicą.
Aby przetrwać, Rosja potrzebuje przejść do wojny totalnej. Zorganizować polowanie na wrogów, ich wspólników itp za granicą. Zatrudnić sprawców do tych działań.(...) Jeśli nie możemy wygrać technologicznie w danej chwili, możemy zadać terror. Nie mówię o broni atomowej, mówię o naszych możliwościach - dodał żołnierz w swoim wpisie, przytoczonym przez youtubera.
Czytaj także: Doniesienia z Rosji. Odmówili walk. To z nimi zrobiono
Oni muszą zniszczyć rosyjski gen
Ostatni żołnierz, który na Telegramie podzielił się swoimi przemyśleniami z frontu Chersońskiego.
(...) My, Rosjanie, zawsze wygrywaliśmy swoją jednością i nadszedł czas na powszechną konsolidację. Wystarczy spojrzeć na to, co się dzieje. Zachód jest gotowy na wszystko, nawet na użycie "brudnych bomb". Są gotowi zrobić wszystko dla dobra naszej nieobecności.
Zdaniem tego żołnierza przybycie "zachodnich władców" nie sprawi, że Rosjanie będą siedzieć w kawiarniach z iPhonem w ręku. Według niego rosyjska kultura jest niszczona od dziesięcioleci. Oni muszą zniszczyć rosyjski gen na zawsze - dodał.
Według tego żołnierza zachodnie wojska boją się jedynie broni atomowej. W przeciwnym razie już dawno zajęliby Rosję. Mężczyzna sugeruje też, że jego kraj powinien zerwać stosunki dyplomatyczne z wszystkimi państwami członkowskimi NATO.
Zarówno UE, jak i USA oraz Wielka Brytania są naszymi wrogami(...) Wszystko, co należy do nich, powinno zostać odstrzelone - dodaje.
Wiaczesław w podsumowaniu przytoczonych listów zaznaczył, że widać kiepskie morale u rosyjskich żołnierzy, co jest ważną informacją. Jednak komentujący nie pozostawili złudzeń - rosyjscy żołnierze żyją propagandą, sami w nią wierzą i rozgłaszają dalej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.