Członkowie rodziny królewskiej często przyjmują audiencje, nie tylko w swoim własnym kraju. Regularnie odbywają również zagraniczne podróże.
Zawsze jednak podstawą takich spotkań jest odpowiednia etykieta. Powinny się do niej stosować również osoby, z którymi widzą się przedstawiciele monarchii.
Spotkanie z Elżbietą II. Polak złamał protokół
Jedną z osób, które dostąpiły tego zaszczytu, jest dr Zdzisław Rapacki z Akademii Finansów i Biznesu Vistula. To dyplomata i ekonomista, który przez wiele lat pełnił funkcję doradcy Prezydenta RP.
Podczas spotkania z Elżbietą II Polak złamał protokół. Na jego usprawiedliwienie należy dodać, że stało się to na wyraźną prośbę monarchini.
Czytaj też: Tak wyglądała młodość Rafalali. Żal ściska serce
Pamiętam, kiedy przyjechałem do Londynu, jedną z pierwszych rad, jakie otrzymałem od protokołu dyplomatycznego, to zakaz całowania w rękę, w szczególności królowej i członków rodziny królewskiej. Złamałem ten zakaz, ale na samo życzenie królowej - opowiadał dyplomata z AFiB Vistula, którego cytuje "Viva".
Królowa matka zapytała mnie, dlaczego nie całuję jej w rękę, skoro jestem Polakiem. Odpowiedziałem, że zostałem poinformowany, że takie zachowanie byłoby wysoce niestosowne. Na co ona odparła: "Co za głupiec panu to powiedział?". I wyciągnęła rękę, abym ją ucałował. Ten sam gest uczyniła zaraz za matką królowa - dodał.
Jak sądzicie? Uważacie, że Polak dobrze zrobił, idąc za prośbą królowej i jej matki. A może jednak powinien był sztywno trzymać się zasad?
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.