Zmarł papież Franciszek
Białorusinka Aryna Sabalenka, która po zwycięstwie nad Julią Putincewą 1:6, 6:4, 6:0 awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w chińskim Wuhan, "wirtualnie" wyprzedziła Igę Świątek w światowym rankingu. Oficjalnie na szczycie zestawienia pojawi się jednak dopiero 28 października.
Koniec sezonu w turniejach wielkoszlemowych skłonił Gonzalo Fereyrę do pewnego przemyślenia. Dziennikarz porównał Igę Świątek i Arynę Sabalenką nie ze sportowego punktu widzenia.
Andriej Czesnokow, rosyjski trener tenisa ziemnego, powiedział wprost, że nie lubi Igi Świątek. - Ona nigdy nic nie mówi. Dla niej istnieje tylko jedna osoba na świecie: ona. Inni są, delikatnie mówiąc, nikim i niczym - mówił dla "Tennis Update". To absolutna bzdura, co udowadniamy w niniejszym tekście.
W czasie turnieju w Cincinnati tenisistki i tenisiści mierzyli się głównie na kortach. Głównie, ale nie tylko. Powalczyli również w oryginalnej wersji kręgli. Tylko Aryna Sabalenka, Carlos Alcaraz i Stefanos Tsitsipas strącili wszystkie piłką lekarską.
Aryna Sabalenka zrezygnowała z gry w igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu. Nie ona jedyna. W Stanach Zjednoczonych przebywa z dwiema tenisowymi przyjaciółkami Paulą Badosą oraz Ons Jabeur. Jedna z nich postanowiła wykorzystać wspólne spotkanie do zamieszczenia dowcipnej relacji na Instagramie.
Aryna Sabalenka przyzwyczaiła już kibiców do tego, że w swoich mediach społecznościowych chętnie publikuje humorystyczne materiały. Instagram podbija jej nagranie wykonane w trakcie treningu przed wielkoszlemowym Rolandem Garrosem.
Aryna Sabalenka nie wydaje się stresować sobotnim finałem w Rzymie. Takie można odnieść wrażenie po zdjęciach, jakie zamieściła w mediach społecznościowych w przeddzień meczu z Igą Świątek.
Pojawiają się nowe doniesienia ws. rzekomego partnera Aryny Sabalenki. Nad sytuacją życiową tenisistki rozpisują się białoruskie media.
Aryna Sabalenka już wkrótce rozpocznie rywalizację w prestiżowym turnieju na kortach ziemnych w Rzymie. Przed swoim pierwszym meczem białoruska tenisistka zamieściła na Instagramie sesję zdjęciową wykonaną w Wiecznym Mieście. Jak się okazuje, na tę okazję wybrała piekielnie drogą stylizację.
Iga Świątek nie miała sobie równych w turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. W wielkim finale pokonała Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6(7). Na konferencji prasowej po zakończonym spotkaniu Polka przyznała, że po tym, jak Białorusinka obroniła piłkę meczową asem serwisowym, zastanawiała się, czemu ona w takich momentach nie jest w stanie tego zrobić.
Aryna Sabalenka, która 5 maja obchodzi 26. urodziny, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w światowym tenisie. Osiągnęła nie tylko sportowe sukcesy, ale także imponujące wyniki finansowe. Według dostępnych danych, Białorusinka zarobiła już około 100 milionów złotych w trakcie swojej kariery.
Iga Świątek wygrała po raz pierwszy w swojej bogatej karierze turniej WTA w Madrycie. W finale 22-latka zmierzyła się z Aryną Sabalenką i po twardej walce wzięła na Białorusince rewanż za porażkę przed rokiem przed hiszpańską publicznością. Polka wygrała 7:5, 4:6, 7:6(7) i jeszcze bardziej odskoczyła rywalkom na czele światowych list.
Aryna Sabalenka pojawiła się w Madrycie w towarzystwie Georgiosa Frangulisa. Adorator kładł rękę w miejscu poniżej pasa słynnej tenisistki.
Aryna Sabalenka awansowała do ćwierćfinału turnieju w Stuttgarcie wskutek kontuzji swojej przyjaciółki Pauli Badosy. Białorusinka odniosła się do całej sytuacji w mediach społecznościowych, gdzie wsparła koleżankę.
Nie od dziś wiadomo, że Aryna Sabalenka i Paula Badosa mają bardzo dobre relacje. W ostatnim czasie Hiszpanka rzuciła przed kamerami słowa, po których białoruska tenisistka mogła poczuć się pominięta.
18 marca media obiegła smutna wiadomość o śmierci Konstantina Kołcowa –byłego partnera Aryny Sabalenki. Zdaniem policji w Miami-Dade, mężczyzna popełnił samobójstwo, ale w tę wersję zdarzeń nie wierzy była żona Kołcowa – Julia Michajłowa. Kobieta przekonuje, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Śledztwo w sprawie śmierci Konstantina Kolcowa zostało zakończone - dowiedziało się o2.pl. Policja w Miami-Dade potwierdziła, że przyczyną śmierci byłego partnera Aryny Sabalenki było samobójstwo. Poinformowała też, co po zakończeniu dochodzenia zrobiła z jego ciałem.
Po sześciu godzinach oczekiwania rozpoczęło się spotkanie Aryny Sabalenki z Paulą Badosą w ramach drugiej rundy turnieju rangi WTA 1000. Mecz w Miami odbył się w mocno wietrznych warunkach, co potwierdza jedno z nagrań. Białorusinka w pewnym momencie miała problem z serwisem, na co zareagowała wybuchem śmiechu.