Trwa ewakuacja regionalnego parku krajobrazowego "Feldman Ecopark" w obwodzie charkowskim w Ukrainie. Niewiarygodne, jak w obliczu wojny transportowane są zwierzęta. Te nagrania po prostu trzeba zobaczyć.
Kyryło Osypenko, student Instytutu Politechnicznego w Charkowie, zginął w wyniku ataku na Obwodową Administrację Państwową w Charkowie. Młody człowiek nie ewakuował się wraz z innymi uczniami, lecz pozostał, aby wspierać obronę terytorialną.
Mieszkaniec Charkowa nagrał wiadomość dla mieszkającego w Rosji brata, który nie dowierza w to, co dzieje się w jego ojczyźnie. Na nagraniu mężczyzna stoi przed zniszczoną przez rosyjskie ostrzały szkołą swojej córki. "Tak oto "wyzwoliliście" twoją bratanicę, ma się rozumieć, nazistkę" - mówi na wideo.
W mediach społecznościowych pojawiło się poruszające nagranie z Charkowa. Widać na nim mieszkańców zniszczonego ukraińskiego miasta, którzy przystąpili do sprzątania ulic oraz budynków po bombardowaniach.
Wojna na Ukrainie trwa i zbiera coraz większe żniwo. Giną żołnierze i cywile. Ukraińcy się jednak nie poddają. Tymczasem do sieci właśnie wyciekło nagranie, na którym widać moment wczorajszego uderzenia rakiety w tłum ludzi. Sześcioro z nich zmarło, 15 jest rannych.
Wiolonczelista Denis Karaczewcew zagrał wyjątkowy koncert w ruinach swojego rodzinnego miasta Charkowa. Muzyk w wojennej scenerii zaprezentował Bacha.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowy telefoniczne rosyjskich żołnierzy. Wprost mówią oni, że atakują obiekty cywilne, tłumacząc to tym, że "dali czas na opuszczenie domów, a oni [Ukraińcy] z tego nie skorzystali".
Do sieci trafił kolejny filmik, na którym widać jak brutalnie Rosjanie atakują ukraińskich cywili. Nagranie przedstawia moment, gdy rosyjski pocisk trafia w sklep w Charkowie, w którym przebywa tłum mieszkańców. Ludzie stali w kolejce, aby kupić podstawowe produkty.
Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Giną cywile, trwa także kryzys humanitarny. Miasta odcięte są od pomocy. Kolejny raz do zniszczeń doszło w Charkowie. Płonie targowisko Barabaszowa, największy bazar przemysłowy w Europie Wschodniej.
Ukraińskie wojsko patrolowało dronem przedmieścia (nieoficjalnie) Charkowa. W pewnym momencie zauważono kryjące się między cywilnymi budynkami wojsko. W kłębach dymu znajdowała się dobrze znana broń. Rozpoczął się atak...
Rosyjski pilot, wzięty do niewoli zaraz po wykonaniu swojego zadania, polegającego na zbombardowaniu fragmentu Charkowa - miasta, w którym mieszka ponad 1,4 mln obywateli Ukrainy - przemówił na konferencji prasowej. Przed reporterami wyznał całą prawdę o tym, jaki otrzymał rozkaz. Przeprosił też ukraiński naród.
Utalentowana młoda studentka zginęła w Charkowie w wyniku ostrzału rosyjskiej armii. Tragiczne wieści o śmierci 21-letniej Julii przekazał Uniwersytet Narodowy im. Tarasa Szewczenko w Kijowie, na którym uczyła się Ukrainka.
W Charkowie trwa ewakuacja ludności cywilnej. W ucieczce z miasta oblężonego przez żołnierzy Władimira Putina pomagają mieszkańcom księża. Media obiegło nagranie ukazujące białą gołębicę, siadającą na ręce jednego z prawosławnych duchownych.
Ukraińskie siły zestrzeliły w niedzielę rosyjski myśliwiec Su-25 nad Charkowem. Miasto jest celem ataków bombowych i rakietowych ze strony Rosji.
Rosjanie oblegają największe ukraińskie miasta, w tym – Charków w północno-wschodniej części kraju. Pojawiły się doniesienia, że Ihor Terechow, mer miasta, dostał 72 godziny na jego poddanie i zamierza spełnić to żądanie. Teraz Terechow sam zabrał głos.
Charków znalazł się pod zmasowanym ostrzałem rosyjskich wojsk. W ciągu ostatniej doby pociski spadły na wiele dzielnic mieszkalnych, raniąc i zabijając ludność cywilną. W sieci pojawiają się kolejne nagrania, ukazujące niszczycielskie ataki sił Putina. Na jednym z nich widać ostrzał jednego z osiedli, w tym placu zabaw.
Ledwo przyszły na świat, a już zabrakło na nim ich rodziców. Bliźnięta z Charkowa na Ukrainie straciły swoich najbliższych. Dane im było przeżyć tylko jeden wspólny dzień. Kolejny przyniósł śmierć. "Dzisiaj w Charkowie obmyliście się naszą krwią, ale jutro na pewno zgnijecie w worku na śmieci" – napisał ukraiński polityk i samorządowiec Ołeksij Honczarenko.
W ciągu ostatniej doby Charków znalazł się pod zmasowanym ostrzałem rosyjskich wojsk. Miasto zostało niemal doszczętnie zniszczone. Media społecznościowe obiegł film ukazujący, jak wygląda jedno z mieszkań po bombardowaniu.