Eksperci z WHO są już w Wuhan, gdzie mają dociekać źródeł pandemii. Na razie jednak nie mogą jednak jeszcze prowadzić żadnych badań w terenie. Powód jest prozaiczny.
Twitter znów blokuje konta. Tym razem ban dostała chińska ambasada w USA. To kara za kontrowersyjny post.
We wtorek odchodzący sekretarz stanu USA Mike Pompeo zarzucił Chinom ludobójstwo wobec Ujgurów. Chińskie MSZ w ostrych słowach odpowiedziało amerykańskiemu politykowi, nazywając go kłamcą i błaznem.
Na początku roku media informowały o tym, że chiński miliarder Jack Ma zapadł się pod ziemię. Nie widziano go publicznie przez niespełna 3 miesiące. Podejrzewano nawet, że mógł zaginąć po tym, jak krytykował chiński rząd. W środę miliarder przerwał milczenie.
10 stycznia w kopalni złota w Hushan w chińskiej prowincji Szantung doszło do wybuchu. 22 górników od tygodnia jest uwięzionych pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratunkowa.
Podczas rutynowych testów rządowych trzy próbki lodów od producenta z północnych Chin dały wynik pozytywny na obecność COVID-19.
W chińskiej prowincji Henan dokonano przełomowego odkrycia. Naukowcy natknęli się na platformę, która prawdopodobnie jest pozostałością po pałacu sprzed 5 tys. lat.
Sąd Najwyższy wydał piątek wyrok w sprawie chińskiego biznesmena Zhihui Li. Jego ekstradycji od blisko dwóch lat domaga się Państwo Środka. Polski sąd stwierdził jednak, że nie należy pochopnie odsyłać mężczyzny do Chin.
Boris Johnson podczas przemówienia na szczycie One Planet Summit krytykował korzystanie z chińskiej medycyny i obwiniał "obłąkaną" praktykę zbierania łusek ze zwierząt zwanych łuskowcami za wywołanie koronawirusa.
Władze Wuhan wprowadziły dodatkowe środki ostrożności z powodu koronawirusa. Osoby mieszkające w mieście mogły mieć bowiem kontakt z nowymi potwierdzonymi przypadkami COVID-19 w Shijiazhuang na północy Chin. W związku z tym lokalni urzędnicy dokładnie śledzą poczynania mieszkańców, starając się zapobiec nowemu ognisku choroby.
Chińska firma produkująca kremy wycofała z produkcji i sprzedaży krem dla dzieci, który powodował puchnięcie policzków i porost włosów. Jak się okazało, produkt zawierał silny hormon.
Pismo The Lancet opublikowało badania przeprowadzone na pacjentach, którzy zostali wypisani między 7 stycznia a 29 maja 2020 r. ze szpitala Wuhan w Jinyintan, czyli pierwszego szpitala covidowego na świecie. Wyniki są szokujące.
W prowincji Shaanxi w północno-środkowej części Chin odkryto wyjątkowe malowidła naścienne. Przestawiają życie starożytnego tresera koni
Chińska Narodowa Komisja Zdrowia podała, że eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odbędą wizytę w Chinach 14 stycznia. Zespół ma zbadać pochodzenie koronawirusa SARS-CoV-2.
Wuhan było pierwszym miejscem, którego mieszkańcy zetknęli się z koronawirusem. Miejscowi urzędnicy wyciągnęli wnioski z kryzysu, jaki dotknął miasto po wybuchu pandemii COVID-19. Zarządzili masową mobilizację na wypadek kolejnego takiego zdarzenia.
Zgodnie z planem w styczniu przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia mieli udać się do Wuhan w środkowych Chinach. Tuż przed ich wizytą chiński rząd odmówił wpuszczenia naukowców do kraju. Teraz tłumaczy powody nagłej zmiany decyzji.
Rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych porównała w czwartek zamieszki w Waszyngtonie do wydarzeń z 2019, które miały miejsce w Hongkongu. Zauważyła, że wtedy również demonstranci wdarli się do budynku parlamentu. Podkreśliła, że w wyniku protestów w chińskim regionie autonomicznym nie zginęła ani jedna osoba".
Władze stolicy chińskiej prowincji Hebei, otaczającej Pekin, wprowadziły ograniczenia w podróżowaniu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. W kraju odnotowano największy wzrost liczby przypadków zakażeń COVID-19 od ponad 5 miesięcy.