Ukraińcom udało się zniszczyć kolejny T-90M "Proryw", chlubę rosyjskiej armii. Jeden z najlepszych czołgów, jakim Rosjanie dysponują w Ukrainie, tym razem przegrał starcie z dronem wyposażonym w granat. Załoga porzuciła maszynę, a ta stanęła w płomieniach. Film z eksplozją pojawił się w internecie.
Czołg przyłapany na zdjęciu z fotoradaru? Właśnie takim zdjęciem z czwartkowej defilady pochwaliła się w niedzielę 18 sierpnia 1. Warszawska Brygada Pancerna. Jak się później okazało, był to żart żołnierzy, którzy w ten nietypowy sposób chcieli podziękować za współpracę stołecznej policji.
W trakcie wojny w Ukrainie jesteśmy świadkami kuriozalnych zachować Rosjan na froncie. Jedno z nich zostało udokumentowane w sieci. Rosjanin ewidentnie zlekceważył zagrożenie. Na nagraniu widzimy, iż w pewnym momencie czołg najechał na minę i stanął w płomieniach.
Tego typu uzbrojenie jest według Rosjan niezbędne na froncie ukraińskiej wojny. Siły Zbrojne Ukrainy zdobyły słynny czołg, ale jak się okazuje "żółw" służy właściwie tylko do poruszania się na linii frontu. Ukraińscy żołnierze mieli okazję mu się przyjrzeć z bliska i aż złapali się za głowy. Ten sprzęt jest po prostu fatalny. Rosjanie kompletnie ich zaskoczyli, to fakt.
W mediach społecznościowych pojawił się film przedstawiający zdobycie rosyjskiego "czołgu-żółwia" przez ukraińskich żołnierzy z 22. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej. Rosyjski czołg T-62M zatrzymuje się po kilku trafieniach.
To pierwszy taki przypadek, gdy ukraińskim żołnierzom udało się przejąć rosyjski czołg, nazywany "kurnikiem". Wewnątrz pojazdu znajdowali się rosyjscy żołnierze, którzy zostali zatrzymani jako jeńcy. Tego rodzaju czołgi, są wyposażone w dodatkowe "zabezpieczenia" z prowizorycznych materiałów. Ich skuteczność na froncie jest żadna...
Rosyjskie siły zbrojne po raz kolejny użyły swojego eksperymentalnego czołgu na froncie w Ukrainie. Jest określany mianem "żółwia", bo jego dodatkowe opancerzenie podobne jest do sympatycznego zwierzaka. W sieci pojawił się filmik, na którym widzimy jak Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły sprzęt wroga. Ależ to była potężna eksplozja.
Rosyjscy żołnierze nagrali niezwykły moment ucieczki z pola walki czołgu T-90M. Wiele wskazuje na to, że pojazd mógł zostać zaatakowany dronem z ładunkiem zapalającym. Nagranie robi furorę w sieci.
Izraelskie wojsko poinformowało w czwartek, że pięciu żołnierzy zginęło w wyniku omyłkowego ostrzału izraelskiego czołgu. Stało się to w Dżabalii w północnej Gazie, gdzie siły izraelskie walczą z bojownikami Hamasu.
W mediach społecznościowych pojawił się na film, na którym widzimy całkowicie zniszczony rosyjski czołg T-90M. To efekt pracy ukraińskiego drona "Baba Jaga", który sieje spustoszenie w armii Władimira Putina.
Ukraińcy mogą mieć powody do zadowolenia. Żołnierzom udało się zniszczyć jeden z cenniejszych rosyjskich czołgów w ostatnich dniach. T-72 nie tylko uczestniczył często w udanych atakach na ukraińskie pozycje, ale także stał się ważnym symbolem rosyjskiej propagandy. Teraz została po nim sterta złomu.
Czołg T-72B3 to fundament rosyjskiej broni pancernej. Choć jest uznawany za udaną modernizację starego T-72, jego jakość pogarsza się z czasem. W filmie, który krąży w mediach społecznościowych, armia Ukrainy chwali się zniszczeniem tego czołgu. Wystarczył jeden granat.
W okolicach Krasnohoriwki pojawił się dziwny "czołg". Gdy przyjrzymy się bliżej, to okazuje się, że to kolejna mierna modyfikacja T-72. Internauci nie mogą powstrzymać się od śmiechu.
Tak efektownej eksplozji czołgu dawno nie było. Ukraińska 47. Brygada Zmechanizowana pochwaliła się kolejnym spektakularnym atakiem na rosyjską jednostkę pancerną pod Awdijiwką. Trzy drony zaatakowały i zniszczyły T-72B3M, który po prostu zamienił się w kulę ognia.
Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował, że 1. do Warszawskiej Brygady Pancernej dotarł transport operacyjny. To nowe czołgi M1A1 Abrams. To kolejna dostawa amerykańskiego sprzętu w ramach umowy opiewającej na kwotę 1,4 mld dolarów.
Rzadko spotyka się sytuację, gdy pojazdy wojskowe wdają się w kolizję z cywilnymi samochodami. Jeszcze rzadszy jest zaś widok czołgu, który sam jest winny takiemu wykroczeniu. Takie rzeczy dzieją się, a jakże, tylko w Rosji. To tam prowadzący pojazd pancerny wjechał w osobówkę na skrzyżowaniu.
Do sieci trafiło zdjęcie rosyjskiego czołgu T-90M z ukraińskiego frontu, który został przebudowany przez okupantów tak, by maszyna była odporna na ataki dronów oraz miny przeciwpancerne. Flagowa maszyna rosyjskiej armii wygląda jak kupa złomu, a Ukraińcy wiedzą swoje. Te modyfikacje nic nie pomogą.
W ubiegłym tygodniu do sieci trafił filmik pokazujący pierwsze poważne uderzenie w Abramsa, czołg amerykańskiej produkcji. Rosyjska propaganda uważa to za wielki sukces - zapowiedziano wysokie nagrody dla żołnierzy.