Dramat mieszkanki Częstochowy (woj. śląskie) rozegrał się w trakcie podróży autobusem miejskim. Jeden ze współpasażerów zaczął ją napastować, stojąc naprzeciwko i masturbując się. Na szczęście kobieta nie straciła zimnej krwi i nagrała całe przestępstwo.
Kryminalni z częstochowskiej komendy zatrzymali 3 osoby w związku z brutalnym zabójstwem, do którego doszło w Częstochowie na placu Orląt Lwowskich. 49-letni mieszkaniec Częstochowy został uderzony ciężkim przedmiotem w głowę. Mężczyzna zmarł w wyniku doznanych obrażeń.
Historia tej pary jest jak żywcem wyjęta z kryminalnego filmu. Dwoje częstochowian działając niczym legendarny duet gangsterów Bonnie i Clyde brutalnie zaatakowało właściciela tamtejszego zakładu, groziło mu odcięciem palców i śmiercią, a wszystko po to, by się zemścić. Para stanęła przed sądem.
35-letni Arkadiusz M. pojechał do szpitala w Częstochowie, by otrzymać pomoc. Nikt nie spodziewał się, że pobyt w placówce zamieni się w piekło. W sali, w której leżał mężczyzna, wybuchł pożar. Pacjent spłonął żywcem. Rodzina 35-latka nie może pogodzić się z tragedią. - To jest jak koszmarny sen - mówi siostra zmarłego.
W poniedziałek 25 kwietnia w IV LO im. H. Sienkiewicza w Częstochowie doszło do brutalnej bójki. Nagranie z udziałem dwóch uczniów błyskawicznie obiegło media społecznościowe. Sprawą zajmuje się policja.
W poniedziałek częstochowska policja zatrzymała kompletnie pijanego kierowcę, który staranował 12 aut. 29-latek przed policją uciekał boso, Okazało się, że za kierownicę wsiadł mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat więzienia.
W jednej z miejscowości pod Częstochową dokonano makabrycznego odkrycia. Policja znalazła dwa ludzkie płody ukryte w plastikowych torebkach. Matką najprawdopodobniej jest 17-latka, która kilka dni wcześniej trafiła do szpitala. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie dzieciobójstwa.
Prokuratura Regionalna w Katowicach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 37-letniej Agnieszki z Częstochowy, która zmarła po tym, jak straciła bliźniaczą ciążę. Śledczy otrzymali już protokół z sekcji zwłok. Teraz zostanie powołany specjalny zespół biegłych, którzy ustalą szczegółowe okoliczności śmierci kobiety.
Badania DNA potwierdziły, że ciała znalezione w Romanowie to zaginione Aleksandra i Oliwia z Częstochowy. O zabójstwo 45-letniej kobiety i jej 15-letniej córki podejrzewa się ich znajomego Krzysztofa R.
Smutne wieści z Częstochowy. Po ciężkiej chorobie nowotworowej zmarł st. sierż. Sebastian Warmuz. Był policjantem drużyny Wsparcia Taktycznego Plutonu Wzmocnienia Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Częstochowie. Funkcjonariusz miał 35 lat.
Ta sprawa wstrząsnęła Polską. 45-letniej Aleksandry W. i jej 15-letniej córki Oliwii W. szukano przez kilkanaście dni. W poniedziałek w lesie pod Częstochową znaleziono ciała dwóch kobiet, prawdopodobnie należące do zaginionych. W sprawie zatrzymano 52-letniego Krzysztofa R. Niewykluczone, że podejrzany o podwójne zabójstwo mężczyzna wkrótce wyjdzie z aresztu.
Dziennikarz RMF FM nieoficjalnie ustalił, że w pobliżu miejscowości Rosochacz znaleziono ciało, obok którego były szczątki psa. Prawdopodobnie mamy do czynienia z przełomem ws. poszukiwań zaginionych 45-letniej Aleksandry i 15-letniej Oliwii z Częstochowy.
Wciąż nie ma przełomu w sprawie zaginionych mieszkanek Częstochowy - Aleksandry i jej córki Oliwii. W rozmowie z "Faktem" do poszukiwań odniósł się były policjant, a obecnie detektyw Arkadiusz Andała.
Policja nadal nie odnalazła zaginionej 45-letniej Aleksandry Wieczorek i jej 15-letniej córki Oliwii z Częstochowy. Wszystko wskazuje na to, że matka i córka zostały zamordowane przez 52-letniego Krzysztofa R. Na jaw wychodzą szokujące fakty na temat podejrzanego.
Koszmarne doniesienia Wirtualnej Polski. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że 52-letni mężczyzna, który został zatrzymany przez policję w związku z zaginięciem 45-latki i jej 15-letniej córki, przyznał się do zabójstwa kobiet.
Mija kolejna doba poszukiwań 45-letniej Aleksandry Wieczorek i jej 15-letniej córki Oliwii Wieczorek. W sobotę wieczorem przeszukano działkę przy ul. Żyznej, gdzie po raz ostatni widziano Aleksandrę. - Jestem pełna najgorszych myśli. Szukam ciał - mówi Bożena Wieczorek w rozmowie z "Faktem".
Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał na 8 lat więzienia Artura B. 53-letni mężczyzna ugodził nożem 19-letniego syna, bo ten nałożył sobie na talerz "za dużo kiełbasy" - informuje "Gazeta Wyborcza".
Śmierć 37-letniej Agnieszki z Częstochowy wstrząsnęła całą Polską. Kobieta była w bliźniaczej ciąży. Dzieci umarły w jej łonie, a po kilku tygodniach zmarła także ona. Do tragedii odniosła się Marianna Schreiber, która jest żoną ministra PiS.