W sobotę w miejscowości Krzywa (woj. dolnośląskie) na DK 94 dachowało auto z młodą kobietą. Jak się okazało, świadkowie wypadku widząc dramat, zupełnie nie reagowali. - Kolejni kierowcy przejeżdżali obok, jakby nic się nie stało - napisali ratownicy z Chojnowa.
Do wypadku doszło na Dolnym Śląsku, gdzie według wstępnych ustaleń, kobieta prowadząca forda zjechała na przeciwny pas ruchu i zderzyła się czołowo z karetką pogotowia, która jechała na sygnale. Niestety, w wyniku zdarzenia 36-letnia kierująca osobówką poniosła śmierć na miejscu.
Niezwykłego odkrycia podczas remontu kościoła dokonał proboszcz parafii pw. św. Marcina w Jaworze (Dolny Śląsk). Na dachu świątyni ktoś ukrył miedzianą kulę, a w niej - historyczne dokumenty. Najstarszy z nich ma prawie 200 lat i pochodzi z okresu, gdy na terenie mieszkali głównie Niemcy.
Internetowi oszuści ponownie znaleźli sposób na wykorzystanie dramatycznych skutków powodzi, które dotknęły Dolny Śląsk. W ostatnich dniach uwagę opinii publicznej przykuła sprawa fałszywej zbiórki, w której bez skrupułów posłużono się dziećmi, by wyłudzić pieniądze od ludzi dobrej woli. Przypadkiem zajmuje się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Ci, którzy wierzą w istnienie duchów, powinni rozważyć odwiedzenie jednej z dolnośląskich wsi. Historie dotyczące tego miejsca wręcz przyprawiają o gęsią skórkę. Rzekomo niegdyś znajdował się tam "diabelski kamień".
Wrocławscy pacjenci są oburzeni, bo ich przychodnia została zamknięta z dnia na dzień. Chodzi o placówkę Lek-Trans przy ul. Reymonta. Mieszkańcy Wrocławia stracili dostęp do lekarzy i pielęgniarek. Wyrazili więc swoją frustrację, zostawiając kartkę na drzwiach przychodni.
Kontrowersyjne wideo zostało opublikowane na TikToku. Prawniczka z Wrocławia chwaliła się, że jechała z prędkością 214 km/h. Jednak to nie jej jedyne przewinienia. Jak podaje TVN24, sprawą zajmuje się rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych.
Wrocławska policja nadal poszukuje mężczyzny, który w sobotę, 5 października wynajął pokój w jednym z wrocławskich hoteli i jeszcze tego samego dnia przepadł bez śladu. Mężczyzna zostawił w hotelu psa, torbę z ogromną ilością pieniędzy i dokumenty. Wychodząc z budynku powiedział, że musi do kogoś zadzwonić.
Zbiornik Racibórz Dolny przyjął w sumie ok. 147 mln metrów sześciennych wody. Eksperci wskazują, że uratował tym samym Wrocław, Opole i kilka mniejszych miast przed powodzią. Teraz konieczne jest jego posprzątanie i sprawdzenie konstrukcji. To element akcji osuszania całego regionu.
Żołnierze WOT w rejonie Stronia Śląskiego trafili na tajemniczy worek. Jak się okazało, było w nim 10 tysięcy euro w gotówce. Detektyw Krzysztof Rutkowski w rozmowie z "Faktem" twierdzi, że właściciel może czegoś się obawiać. Z kolei jasnowidz Krzysztof Jackowski zobaczył w swojej wizji, do kogo mogą należeć pieniądze.
Rodzina i bliscy 23-letniej Angeliki Senków z miejscowości Rudna (woj. dolnośląskie) od kilku dni żyją w niepewności i strachu. Młoda kobieta zniknęła bez śladu w niedzielę, 29 września, po tym, jak wyszła z domu, aby dostarczyć dary do pobliskiego punktu Czerwonego Krzyża.
Bawaria dostarczy około dziewięciu ton materiałów pomocowych na Dolny Śląsk w celu złagodzenia skutków powodzi. Przekazane środki obejmują liczne niezbędne artykuły, pochodzące z bawarskiego centralnego magazynu pandemicznego. Decyzję o wsparciu potwierdził portal "Sueddeutsche Zeitung".
Zalane do połowy wejścia domy i rzeka płynąca ulicami miasteczka. To widok na nagraniu zrobionym we wtorek, 24 września w Osiecznicy na Dolnym Śląsku. Mimo przygotowań do powodzi, miasto przegrało z wodą. A fala kulminacyjna dopiero ma nadejść.
Wielkopolska policja opublikowała w sieci nagranie z nocnego patrolu funkcjonariuszy w Stroniu Śląskim (woj. dolnośląskie). Policjanci poruszają się pojazdem terenowym z reflektorem lotniczym, żeby chronić miasto przed szabrownikami, żerującymi na ludzkiej krzywdzie.
W gminie Wińsko (woj. dolnośląskie) po raz kolejny zmagają się z trudnościami związanymi z przeciążonymi wałami przeciwpowodziowymi. Akcje ratunkowe angażują zarówno strażaków, jak i Wojska Obrony Terytorialnej.
Cezary Kulesza wystosował oświadczenie ws. powodzi, które dotknęło południową część Polski. Prezes PZPN zadeklarował, że związek przekaże dużą sumę pieniędzy na pomoc w odbudowie infrastruktury sportowej w regionach dotkniętych szkodami. Na jego słowa zareagował Andrzej Padewski, prezes DZPN.
W Lądku-Zdroju zatrzymano dwóch mężczyzn, podejrzanych o szabrownictwo. Jak podała policja, wynosili alkohol i produktu spożywcze ze sklepu zniszczonego przez powódź. Jeden z mężczyzn usłyszał już surowy wyrok. - Każdy, kto się zdecyduje na takie złe i idiotyczne działanie, pójdzie siedzieć - zapowiedział premier Donald Tusk.
Kobieta podjechała samochodem osobowym pod dystrybutor na jednej ze stacji benzynowych w Wałbrzychu, zatankowała paliwo i odjechała bez płacenia. 37-latka myślała, że jej się upiecze, po tym jak przy użyciu taśmy izolacyjnej przerobiła jedną z liter w obu tablicach rejestracyjnych swojego pojazdu.