O dronach i ich szerokim spektrum zastosowania na ukraińskim froncie piszemy regularnie. Ukraińcy co chwile zaskakują swoją zaradnością i zacięciem konstruktorskim. Tym razem korzystając jedynie z bezzałkogowca, liny i ciągnącego się po ziemi haka skonstruowali bardzo skuteczne narzędzie dla saperów.
Do niecodziennej sytuacji doszło gdzieś w środku wojennej zawieruchy na Ukrainie. Zwiadowczy dron Sił Zbrojnych Ukrainy zauważył na polu pełnym min przeciwpancernych trzy sarenki. Operator bezzałogowca musiał zachować zimną krew, jeden niewłaściwy ruch wolantem sterującym drona byłby brzemienny w skutkach. Udało mu się pomóc dzikiej zwierzynie.
Ukraińscy żołnierze po raz kolejny pokazali swoje ogromne umiejętności. Na krótkim filmie, który pojawił się w mediach społecznościowych przed kilkoma dniami widać bowiem, jak dokonują oni skutecznego uderzenia w rozpędzonego quada. Jest to o tyle spore zaskoczenie, że zestrzelili go za pomocą lecącego dronu.
Kluczowa ukraińska jednostka 47. Brygada Zmechanizowana, pokazała kolejne nagranie z frontu pod Awdijiwką. W nadjeżdżający transporter BPW należącym do rosyjskiej grupy szturmowej uderzył dron. Tym razem rosyjska załoga może mówić o minimalnej karze.
Ukraińscy operatorzy dronów dostarczają internautom kolejny materiał z frontu, obnażając słabości wroga. Gdy dron kamikaze wleciał do kryjówki Rosjan w okolicach wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim, ukazał się oczom operatora żołdak Władimira Putina z wyjątkowo nietypową "zbroją". Co założył?
Pomimo coraz intensywniejszych ataków ze strony Rosjan, Ukraina wciąż dzielnie się broni na linii frontu. 47. Brygada Zmechanizowana "Magura" Sił Zbrojnych Ukrainy pochwaliła się właśnie kolejnym widowiskowym uderzeniem w rosyjską jednostkę. Tym razem zniszczony został czołg T-72 wrogiej armii, załoga nie miała żadnych szans.
Czy w XXI wieku umiejętność walki za pomocą drewnianego kija może się przydać? Na to pytanie z całą pewnością może odpowiedzieć jeden z rosyjskich żołnierzy walczących w Ukrainie. To właśnie za pomocą tak starej i prostej broni, próbował on przegonić latającego nad nim drona. Operator nie mógł uwierzyć w to, co widzi na ekranie monitora.
Trudno wyobrazić sobie obecnie trwający konflikt w Ukrainie bez wykorzystywania dronów. Te niewielkie maszyny stały się nieodłącznym elementem ukraińskich ataków. Przekonał się o tym jeden z rosyjskich żołnierzy, który na polu walki spotkał się z jednym z nich.
Rosyjska agresja na Ukrainę trwa. Na jednym z opublikowanych nagrań widzimy, jak żołnierz na widok drona wykonuje nietypowy gest. "Rosyjski żołnierz używa Trójcy Świętej przeciwko dronowi" - napisano pod filmem. Dosłownie kilka sekund później zginął.
Ukraińcy pochwalili się filmem z udanego uderzenia dronem. Tym razem ich celem była łódź z siedmioma Rosjanami na pokładzie. Pomimo jej znaczącej prędkości, sterującemu dronem udało się trafić w nią perfekcyjnie. W efekcie maszyna została doszczętnie zniszczona.
W mediach społecznościowych pojawił się na film, na którym widzimy całkowicie zniszczony rosyjski czołg T-90M. To efekt pracy ukraińskiego drona "Baba Jaga", który sieje spustoszenie w armii Władimira Putina.
Majówka zazwyczaj kojarzy się z odpoczynkiem. Nie mieli go jednak strażacy i policjanci ze Świecia, którzy w nocy z 2 na 3 maja zostali zawiadomieni o płonącym samochodzie. Po przyjeździe na miejsce nie było ani świadków, ani kierowcy. Z tego powodu konieczne okazało się wykorzystanie drona.
Telegramowy kanał Baza informuje, że w okolicach Tambowa doszło do kuriozalnej sytuacji. Grupa Romów przywiozła na teren lokalnego skupu złomu drona.
W niedzielę, 21 kwietnia Telewizja Republika zorganizowała wieczór wyborczy i zarazem "piknik z gwiazdami" stacji. Okazało się jednak, że na wydarzenie mało kto przyszedł. Wszystko to pokazał dron z kamerą.
Na początku kwietnia pracownicy uprzątający plażę półwyspu Cape Cod (stan Massachusetts, USA) znaleźli tajemniczy przedmiot, który wyglądał jak kadłub niewielkiego samolotu. Jak się okazało, odkryto tajne urządzenie, które kiedyś należało do amerykańskiej armii. Obiekt pochodzi z czasów zimnej wojny.
Armia Władimira Putina kontynuuje ataki na ludność i obiekty cywilne w Ukrainie. Rankiem 14 kwietnia, Rosja zaatakowała za pomocą drona cywilną ciężarówkę w rejonie Sum. Kierowca nie miał szans na przeżycie.
Jeśli zadaniem tego drona było wywołanie zniszczenia na izraelskiej ziemi, to miał on niebywałego pecha. Do sieci trafiło bowiem nagranie, na którym widzimy, jak jeden z dronów, tuż przed uderzeniem w cel, zaplątał się w linie energetyczne. Nie sposób nie docenić przy tym śmiałka, który miał odwagę nagrać urządzenie z tak niewielkiej odległości.
Tak efektownej eksplozji czołgu dawno nie było. Ukraińska 47. Brygada Zmechanizowana pochwaliła się kolejnym spektakularnym atakiem na rosyjską jednostkę pancerną pod Awdijiwką. Trzy drony zaatakowały i zniszczyły T-72B3M, który po prostu zamienił się w kulę ognia.