Czegoś takiego w trakcie wojny ukraińsko-rosyjskiej jeszcze nie było. Ukraiński dron zniszczył dwa rosyjskie czołgi jednym uderzeniem, wystarczyły odrobina sprytu, ładunek wybuchowy i niebywała precyzja operatora. Materiał z tego uderzenia Sił Zbrojnych Ukrainy krąży po sieci. I robi wielkie wrażenie.
Ukraińskie drony "Baba Jaga" stanowią poważny problem dla rosyjskich żołnierzy, z którym ci próbują sobie poradzić od dłuższego czasu. Jak widać - niezbyt skutecznie. Strona ukraińska pokazała efekty ataku trzech dronów na magazyn paliw jednej z jednostek artylerii rosyjskiej. Niewiele z niego zostało.
Jak poinformował Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, dron bojowy uszkodził kilka zbiorników rafinerii oleju opałowego Newski "Newski Mazut" na autostradzie Głuchoozierskoje w okolicach Petersburga. To kolejny tego typu atak w Rosji w tym roku.
Do sieci trafił kolejny film z frontu ukraińsko, tym razem bardzo nietypowy. Operator drona z batalionu "Swoboda" 4. Brygady Szybkiego Reagowania "Rubież" wyeliminował rosyjskiego żołnierza celnym uderzeniem. Nie byłoby w tym nic nowego, gdyby nie fakt, że walka odbyła się 200 metrów nad ziemią.
Młoda dziewczyna z miasta Czerniowce w Ukrainie postanowiła wesprzeć Siły Zbrojne Ukrainy, wykorzystując swoje umiejętności jubilerskie. Wolontariuszka Wioletta Olijnik ukończyła dwa kursy dotyczące montażu dronów. Dzięki zebranym w internecie wpłatom zaczęła kupować części do bezzałogowców i samodzielnie wytwarzać drony kamikadze.
Ukraina broni się jak może przed wojenną ofensywą Moskwy. Wygląda na to, że Kijów znalazł nowy sposób na udane ataki odwetowe. Dziennikarze The Spectator biorą pod lupę nową taktykę ukraińskiej armii – częste i bardzo celne ataki dronami kamikaze.
Rosja reaguje na udany atak ukraińskich dronów. Chodzi o uszkodzenie infrastruktury krytycznej w miejscowości Ust-Ługa pod Petersburgiem. Tamtejsze media donoszą, że władze rozmieszczają pod miastem systemy obrony powietrznej S-300.
Rosjanie nie ustają w dręczeniu ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Codziennie w stronę Kijowa lecą dziesiątki rakiet i dronów. Te ostatnie są sterowane przez operatorów. Ale Moskwa pracuje nad nowym rozwiązaniem - dronami sterowanymi sztuczną inteligencją. To ma być przełom na polu walki.
Drony są podstawowym narzędziem walki w Ukrainie. Służą nie tylko w celach rozpoznawczych. Wyposażone w ładunki wybuchowe niszczą pojedyncze cele. W sieci opublikowano nagranie, na którym widać paniczną ucieczkę rosyjskiego żołnierza przed dronem. Choć robił co mógł, nie miał szans.
Walka dwóch dronów o panowanie w powietrzu? To już nie scenariusz filmu Sci-Fi, ale rzeczywistość współczesnego pola walki. Operator ukraińskiego bezzałogowca popisał się kunsztem i lecąc nad linią frontu strącił rosyjskiego drona. Ten został trafiony tak mocno, że eksplodował wraz z ładunkiem.
Ten chłopiec to mały bohater. 10-letni Światosław z Winnicy (środkowa Ukraina) od dwóch lat sprzedaje nasiona warzyw oraz kwiatów, a zebrane środki oddaje Siłom Zbrojnym Ukrainy. Chłopczyk samodzielnie zebrał już ponad 30 tysięcy hrywien i marzy o tym, żeby kupić żołnierzom drona bojowego.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała właśnie nagranie, które pokazuje pierwszą w historii bitwę ukraińskich bezzałogowych dronów morskich (USV) z rosyjskimi okrętami. Ukraińskie maszyny potrafią teraz nawet... wystrzelić rakiety. Świadczy to o naprawdę spektakularnym rozwoju.
Nocny atak rosyjskich dronów na Odessę i odpowiedź ukraińskiego systemu przeciwlotniczego został uchwycony przez tureckiego marynarza. Z pewnością jest to widok jedyny w swoim rodzaju, chociaż nikt chyba nie chciałby się znaleźć w takim miejscu.
Rosyjska armia jest zdesperowana na froncie ukraińskim i cały czas ponosi ciężkie straty. A wielką w tym zasługę mają drony Sił Zbrojnych Ukrainy, które niszczą sprzęt oraz ludzi z wielką precyzją. Nie pomagają specjalne konstrukcje ani jednostki do walki radioelektronicznej. Rosjanie mają za to specjalną modlitwę przeciw dronom...
Ukraińskie drony AQ-400 Scythe zaatakowały lotnisko wojskowe w Morozowsku (obwód rostowski) i uszkodziły przynajmniej jeden samolot bombowy Su-34. Rosjanie zaprzeczają, ale na zdjęciach widać zniszczonego bezzałogowca oraz uszkodzoną maszynę. Jest też coś jeszcze, wiadomość od Ukraińców dla wroga.
Siły Zbrojne Ukrainy korzystają z wynalazków, które powstały podczas trwającej wojny i znakomicie sprawdziły się na froncie. Rosjanie boją się legendarnej już "Baby Jagi", ale do gry wszedł kolejny dron, który sprawdza się fantastycznie na polu walki. Zobaczcie, co potrafi. To prawdziwy drapieżnik.
Jak podaje Biełsat, Rosjanie ogłosili produkcję nowej wersji dronów Gierań. Jest to tak naprawdę rosyjska nazwa irańskich bezzałogowców Shaded. Nowe maszyny mają się poruszać zdecydowanie szybciej. Będą stanowić poważne zagrożenie dla pojazdów opancerzonych.
Rosyjski żołnierz gdzieś na froncie zauważył nad sobą ukraińskiego drona. Jednego z tych, które zrzucają na głowy okupantów granaty i odlatują w siną dal. Żołdak Władimira Putina wiedział doskonale, co wkrótce go czeka, więc zaczął panikować. Nie uwierzycie, co zrobił i jak zareagował. A mógł przecież zostać w domu...