Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielę na starym mieście w Jerozolimie. 42-letni Palestyńczyk otworzył ogień do przechodniów pod Ścianą Płaczu. W zamachu zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. Napastnik został zastrzelony przez służby.
We wtorek 11 maja cały Izrael wstrzymał oddech. W godzinach wieczornych Hamas wystrzelił w stronę tego kraju 130 rakiet. Ujawniono personalia niektórych ofiar.
Zamieszki, płonące drzewa na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie, lecące na miasta rakiety. Sytuacja w Strefie Gazy się zaostrza. Izrael przerzuca do zapalnego punktu wojska pancerne, a nad Strefą Gazy zaczyna wisieć widmo trzeciej intifady.
Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, zwołanym w środę przez Stany Zjednoczone, dyskutowano na temat ataku palestyńskich bojowników na Izrael. W czasie burzliwej debaty Amerykanie zajęli jednoznaczne stanowisko potępiające Palestyńczyków.