W Korei Południowej zarażone koronawirusem są 433 osoby. Dotychczas zmarły dwie. Ponad połowa wszystkich przypadków jest związana z tajną religijną wspólnotą, której przywódca przyrównuje się do Jezusa i uważa się za nieśmiertelnego. W mieście Daegu ogłoszono stan alarmowy.<br /> <br />
Jedną z corocznych tradycji miasta Bacolod na Filipinach są masowe śluby. W tym roku obchody stanęły pod znakiem zapytania z powodu epidemii koronawirusa. Organizatorzy wpadli na pomysł, jak zapewnić bezpieczeństwo świeżo upieczonym małżonkom.<br /> <br /> <br />
Przedstawiciele USA wysunęli oskarżenia wobec Rosjan. Mają oni stać za celowymi działaniami, które utrudniają innym narodom skuteczną walkę z koronawirusem i nadszarpują dobre imię Stanów Zjednoczonych. Zostali posądzeni m.in. o rozsiewanie teorii spiskowych. <br /> <br />
Korea Północna podjęła decyzję o zamknięciu wszystkich szkół w kraju. Uczniowie będą siedzieć w domach lub internatach przez okrągły miesiąc. To, że Korea Północna zdecydowała się na taki krok, tylko wzmogło strach w państwie Kim Dzong Una.
Zhang Hanhui, ambasador Chin w Rosji, zabrał głos na temat epidemii koronawirusa. Zapowiedział, że jego kraj upora się z koronawirusem jeszcze przed końcem marca 2020 roku.
Naukowcy z Teksasu ogłosili, że stworzyli szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Preparat jest już podobno gotowy do testów na zwierzętach i przeglądu przez amerykańskie organy regulacyjne.
74-letni David i Sally Abel zarazili się koronawirusem na statku Diamond Princess. Mężczyzna opisał, jak się wówczas czuł i co działo się z jego ciałem. Ponad 620 pasażerów zostało zarażonych, a statek został poddany kwarantannie.<br />
W południowokoreańskim mieście Daegu ogłoszono stan alarmowy, po tym jak w ciągu dwóch dni odnotowano tam ponad 30 przypadków zarażenia koronawirusem. Zamknięte zostały przedszkola oraz biblioteki. Wszystko przez "super roznosicielkę", związaną z lokalną wspólnotą wiernych.
Korea Północna w trybie pilnym zwołała posiedzenie w związku ze śmiercią jednego z obywateli. Mężczyzna niedawno wrócił z Chin, gdzie szaleje koronawirus. Oficjalnie Korea Północna twierdzi, że koronawirus nie dotarł do kraju, ale jednocześnie prosi świat o pomoc.
Młody mężczyzna postanowił zrobić sobie żart w moskiewskim metrze. W zatłoczonym wagonie upadł na ziemię, udając chorego na koronawirusa. Ludzie zareagowali paniką. Teraz czekają go poważne konsekwencje.
Koronawirus zabił dwoje pasażerów statku Diamond Princess, który jest zacumowany w pobliżu Tokio w Japonii. Statkiem płynęło w sumie ok. 3,7 tys. ludzi. Koronawirus zaatakował przeszło 620 pasażerów.
Jeden z pasażerów australijskiego samolotu sfilmował dwie osoby, które z obawy przed koronawirusem owinęły się od stóp do głów folią. Lecieli z Sydney na wyspę Hamilton. W Australii potwierdzono już 15 przypadków zarażenia, wszystkie osoby były wcześniej w Wuhan w Chinach.<br /> <br />
Ujawniono informacje na temat pierwszej osoby, u której wykryto koronawirusa. 70-letni mężczyzna nie miał żadnego związku z targiem owoców morza w Wuhan. Może to oznaczać, że źródło koronawirusa znajduje się gdzie indziej.
Bank centralny w Pekinie postanowił wdrożyć nową strategię walki z koronawirusem. Placówka zdecydowała się na niszczenie banknotów, które mogą być zainfekowane.
Liu Zhiming był dyrektorem szpitala w Wuchang, dzielnicy miasta Wuhan. W chińskich mediach pojawiła się informacja o śmierci lekarza. Zaledwie kilkanaście godzin wcześniej chińscy urzędnicy dementowali informacje o zgonie Liu Zhiminga.
Liu Zhiming jest dyrektorem szpitala w Wuchang, dzielnicy miasta Wuhan. W chińskich mediach pojawiła się informacja, że doktor miał rzekomo umrzeć w wyniku zarażenia koronawirusem. Lokalny urzędnik do spraw zdrowotnych zdementował te doniesienia.
Do rabunku doszło w poniedziałek rano w Hongkongu. Łupem trzech uzbrojonych i zamaskowanych sprawców, których zidentyfikowano jako członków gangu, padło 50 opakowań zawierających 600 rolek papieru toaletowego. Policja zareagowała natychmiast i aresztowała już 2 osoby.
Według najnowszych doniesień koronawirus może pochodzić z laboratorium znajdującego się tuż obok targu rybnego w Wuhan. Nietoperze, które tam przetrzymywano, miały zaatakować kilku pracowników. To mogło zapoczątkować epidemię.