Trwające wybory prezydenckie w Rosji mają zapewnić kolejną kadencję Władimirowi Putinowi. Dyktator rządzi w kraju z krótką przerwą od 1999 roku. Na stanowisku może pozostać nawet do 2036 roku. Może przebić największe postacie w historii Rosji, w tym samego generalissimusa Józefa Stalina.
Kiedyś odnalazł trucicieli Aleksieja Nawalnego, a teraz zamierza przeprowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie jego śmierci. Znany dziennikarz śledczy Christo Grozew udzielił wywiadu rosyjskiemu niezależnemu portalowi Meduza. Jak przyznał, Władimir Putin może próbować zamordować swoich kolejnych przeciwników w Rosji. Wskazał nawet dwa nazwiska.
Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow zabrał głos w sprawie ciała Aleksieja Nawalnego. Powiedział, że trwa śledztwo w sprawie okoliczności śmierci opozycjonisty i że "wykonywane są wszelkie niezbędne czynności przewidziane przez prawo". - Kwestia przekazania zwłok zmarłego rodzinie nie leży w naszych kompetencjach - stwierdził rzecznik Putina.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin po mszy w kościele del Gesù z okazji 106. rocznicy odrodzenia państwa litewskiego skomentował śmierć Aleksieja Nawalnego. - To zdumiewające i napełnia smutkiem - powiedział najbliższy współpracownik Ojca Świętego. Jednocześnie nie chciał rzucać żadnych oskarżeń w stronę Kremla.
Powiązana z Kremlem rosyjska Grupa Wagnera działa w Afryce jako "dostawca usług bezwzględnych najemników". Co ciekawe, nawet tam grupa spotkała ukraińskich żołnierzy, która ich spacyfikowała. Wszystko zostało udokumentowane w nagraniu, które pojawiło się na platformie X.
Agencja informacyjna Sputnik donosi, że dziennikarz Tucker Carlson opuścił siedzibę, w której urzęduje Władimir Putin. Były gospodarz Fox News może być pierwszym zachodnim dziennikarzem, któremu uda się przeprowadzić wywiad z prezydentem Rosji - informuje Reuters. Sam Carlson tym doniesieniom nie zaprzecza.
Na Syberii wybuchły zamieszki po zamordowaniu mieszkańca tego regionu. W odpowiedzi prost Kreml zamknął WhatsApp, Viber i Telegram w regionie i sprowadził armię egzekutorów reżimu.
Duma rosyjska przyjęła prawo o całkowitym zakazie propagandy LGBTQ+. Oznacza to, że za sam wizerunek flagi uznanej przez sąd za symbol związany z nieheteronormatywnością można pójść do więzienia na 12 lat. "To prawo wprowadza represje w Rosji na nowy poziom" - komentuje Viacheslav Zarutskii, rosyjski Youtuber mieszkający w Warszawie.
Rosyjska propaganda robi wszystko, by wystraszyć Zachód i odwieść tamtejsze społeczeństwa od dalszego wspierania Ukrainy. Władimir Sołowjow - czołowy propagandysta Kremla, jest oddanym żołnierzem Putina. Kiedyś jednak wyglądał zupełnie inaczej, a jego poglądy odnośnie dziennikarstwa zmieniły się o 180 stopni.
Wojsko rosyjskie było do niedawna nazywane drugą armią świata. Wojna w Ukrainie mocno zweryfikowała to stwierdzenie. Choć Rosja miała przygniatającą przewagę nad sąsiadem, nie była w stanie osiągnąć swoich celów strategicznych w ciągu trwającego już 21 miesięcy konfliktu. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uważa jednak, że armii rosyjskiej nie da się pokonać.
Do kuriozalnej wymiany "spostrzeżeń" doszło podczas ostatniego posiedzenia rosyjskiego rządu. Władimir Putin z bardzo poważną miną pytał swojego ministra o... lód na Antarktydzie. Kremlowski polityk był zmieszany i nie za bardzo wiedział, co ma powiedzieć.
Według oficjalnej biografii Władimira Putina, pojutrze (7 października) rosyjski władca kończy 71 lat. Okazuje się, że Putin może być jednak starszy, niż informują jego państwowi biografowie. Ile lat ma faktycznie władca Kremla?
Media związane z Kremlem kreują alternatywną rzeczywistość od lat. Jednak po napaści Rosji na Ukrainę tamtejsza propaganda zaczęła pracować na najwyższych obrotach. Teraz Polsce i krajom bałtyckim zaczął grozić tzw. "szef" obwodu zaporoskiego Jewgienij Balitski. Wszystkie informacje wypowiedziane przez rosyjską propagandę należy traktować z olbrzymim dystansem.
Władimir Putin nie wydaje się w ostatnim czasie osobą, która jest okazem zdrowia. I zalicza kolejne wpadki, które mniej lub bardziej obrazują jego stan. Na spotkaniu z gubernatorem obwodu irkuckiego zaliczył kolejną, przekazując pozdrowienia dla żołnierzy, którzy nie żyją. Chwilę wcześniej wysłuchał, jak zginęli na ukraińskim froncie.
Spiskowcy na Kremlu pracują pełną parą, by odsunąć od władzy Władimira Putina i ludzi, którzy pozostają mu wierni. Bunt Jewgienija Prigożyna pokazał, jakie są słabe punkty aparatu władzy w Moskwie. Teraz zanosi się na kolejny, tym razem skuteczny. Kluczowy może okazać się zły stan zdrowia prezydenta Rosji.
Bunt Jewgienija Prigożyna nie był przypadkowy i trafił idealnie w moment, gdy na Kremlu zaczyna wrzeć. Porażki na ukraińskim froncie i fatalne zarządzanie armią musiały odbić się na sytuacji wewnętrznej w Rosji. Teraz zaczyna się walka o pozbawienie władzy Władimira Putina - uważa politolog Andriej Piontkowski.
Władimir Putin wygłosił w poniedziałek oświadczenie ws. próby puczu w wykonaniu Jewgienija Prigożyna i jego Grupy Wagnera. Zapowiedział ukaranie winnych, oskarżył ich o zdradę Rosji. Nie zgadza się z nim jeden z czołowych propagandystów i zapowiada, że to początek walki o władzę na Kremlu.
Ostateczna próba dla puczu wojskowego, zapoczątkowanego przez Grupę Wagnera i jej twórcę, Jewgienija Prigożyna, nie doszła do skutku. Portal o2.pl skontaktował się z byłym wagnerowcem. Ten uważał, że "Kucharz Putina" i tak nie miał szans na sukces w ataku na Moskwę.