Próbowali ukarać kierowcę mandatem, nie spodziewali się, że ten odwoła się do sądu. Policjanci z Katowic sprawę przegrali, a kierowca, który odzyskał utracone prawo jazdy tuż po tym gdy sąd przyznał mu rację, podkreślał: "przepisy nie mogą służyć do polowania na czarownice".
Uczeń szkoły podstawowej miał ważną legitymację szkolną i mógł korzystać z komunikacji miejskiej za darmo. Kontrolerzy biletów mieli jednak inne zdanie na ten temat, w związku z czym wlepili chłopcu dwa mandaty. Teraz to spółka kontrolująca bilety zostanie ukarana.
Wielu kierowców zdążyło się przekonać, że kara za brak ciągłości obowiązkowego ubezpieczenia OC potrafi uderzyć po kieszeni. Jej wysokość uzależniona jest od kwoty płacy minimalnej, a poziom tej ostatniej został ostatnio oszacowany przez rząd. Zapominalscy mają się czego obawiać.
W Polsce istnieją ścisłe przepisy dotyczące wyglądu tablic rejestracyjnych pojazdów. Mimo to niektórzy decydują się na zmiany, takie jak zastąpienie unijnej flagi polską. Niestety, taka ingerencja może skutkować nałożeniem mandatu. Zgodnie z aktualnym taryfikatorem, kara za taką modyfikację może być dość wysoka.
W jednej z miejscowości w gminie Sławno niezaszczepiony pies ugryzł 16-latkę. Właściciel czworonoga został ukarany za brak ostrożności przy trzymaniu psa oraz za niedopełnienie obowiązku zaszczepienia zwierzęcia przeciwko wściekliźnie.
Policjanci z piekarskiej drogówki ruszyli w pościg za 20-letnim mieszkańcem Radzionkowa, który kierując motocyklem, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Mężczyzna nie zważał na znaki drogowe i inne pojazdy na drodze. Motocykliście grozi teraz do 5 lat więzienia.
Zachowanie rowerzystów pozwala czasem sądzić, że czują się bezkarnie. Tymczasem kodeks drogowy obowiązuje ich w równym stopniu, co kierowców aut. Łamiąc przepisy, także narażają się na mandaty. A te potrafią być wysokie, szczególnie jeśli zapomną o dwóch rzeczach, poruszając się rowerem po chodniku.
Plastikowe odpady spalane w piecu, śmieci zakopywane w dole na posesji, magazynowanie tekstyliów i skargi ze strony sąsiadów, to tylko niektóre zarzuty na podstawie których Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku kwotą 100 tys. zł ukarał przedsiębiorcę z Dąbrowki koło Bytowa.
O niebywałym farcie może mówić kierowca białego auta dostawczego, które nagrał jeden z widzów kanału STOP CHAM. Prowadzący pojazd nie tylko wyprzedzał na podwójnej ciągłej i przejściu dla pieszych, ale wyjechał na czołówkę... z policyjnym radiowozem. Co było dalej? Nawet się nie spodziewacie.
W miejscowości Korczew (woj. mazowieckie) policjanci zatrzymali kobietę, która w trakcie jazdy przekroczyła dozwoloną prędkość o ponad 70 km/h. Funkcjonariusze nie dowierzali, gdy usłyszeli tłumaczenia kierującej. Kobieta wyjaśniła, że spieszyła się... kościoła.
Chciał pomóc, a tylko zaszkodził. Mężczyzna stanął w obronie swojej niefrasobliwej małżonki, nie wiedział jednak, że kobieta wcale nie potrzebuje pomocy. A już na pewno nie takiej... W rezultacie nie obyło się bez mandatu.
60-letni mężczyzna ukradł koszyczek ze święconką sprzed kościoła w Iławie. Zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że "koszyczek stał sam, to go zabrał".
Surowe konsekwencje spotkały 24-letniego kierowcę samochodu ciężarowego, który w miejscowości Woskrzenice Duże nie stosował się do poleceń policjantów. Próbował odjechać z miejsca kontroli twierdząc, że nic nie musi, bo ma urodziny. Mężczyzna otrzymał wysoki mandat.
Wyprzedzał przed przejściem dla pieszych i swobodnie przejechał przez podwójną ciągłą. Młody kierowca, którego szarżowanie na drodze zarejestrował jadący za nim kierowca może liczyć się z grubym mandatem.
Policjanci zatrzymali kierowcę karetki - ratownika medycznego, gdy jechał z załogą na pomoc potrzebującej pacjentce w województwie lubelskim. Mundurowi zarzucili mu nieustąpienie pierwszeństwa na pasach i ukarali mandatem. Kierujący ambulansem złożył oficjalną skargę do komendanta.
Kierowca bentleya z ekspresówki zrobił sobie tor wyścigowy. Kiedy policjanci z kraśnickiej drogówki dokonali pomiaru okazało się, że 42-latek pędził 243 km/h, czyli dwa razy więcej niż dozwolona w tym miejscu prędkość. Kierowca został ukarany surowym mandatem.
Policjanci z województwa kujawsko-pomorskiego udowodnili właśnie, że wielu kierowców za nic ma bezpieczeństwo pieszych. Przy użyciu drona obserwowali przejścia, na których regularnie dochodzi do nielegalnego wyprzedzania.
Ciekawość ludzka nie zna granic. Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie) w rejonie granicy polsko-rosyjskiej zatrzymali dwóch mieszkańców Krakowa. Turyści, którzy weszli na pas drogi granicznej zostali ukarani.