Marcin W., który w marcu 2023 dokonał dwóch brutalnych morderstw, ostatecznie nie trafi za kratki. Według opinii podejrzany był niepoczytalny w chwili popełniania zarzucanych mu czynów. Śledczy skierowali do Sądu Okręgowego w Poznaniu wniosek o umorzenie postępowania.
W mieszkaniu znaleziono zwłoki jego sześcioletniego synka, on sam z survivalowym ekwipunkiem w plecaku zbiegł do pobliskiego lasu. Poszukiwania Grzegorza Borysa, żołnierza Marynarki Wojennej podejrzanego o zamordowanie dziecka, trwają od pięciu dni. - Jeżeli żyje, nie sądzę, że uda mu się ukrywać dłużej niż do Bożego Narodzenia - mówi w rozmowie z o2.pl generał Roman Polko.
"Policjanci, którzy poszukują Grzegorza Borysa proszą, aby przez najbliższe godziny nie wchodzić do lasu między Chwarznem, a Karwinami" - taki komunikat pojawił się na stronach pomorskiej policji. Akcja ma związek z pościgiem za mordercą 6-letniego Aleksandra z Gdyni, którym być może jest jego ojciec. Dramat rozegrał się w Trójmieście w piątek 20 października.
Mariusz G. został oskarżony o zamordowanie znajomej - Barbary Ł. spod Rawy Mazowieckiej. Zdaniem prokuratury zdecydował się na ten okrutny czyn, gdy kobieta nie zgodziła się na seks z nim. Miał kilkukrotnie ugodzić swą ofiarę nożem. 47-latek utrzymuje jednak, że jest niewinny. Zasłania się niepamięcią. W tle przewija się też wątek innego mężczyzny.
Aneta Sz. przyjechała do Augustowa, żeby znaleźć pracę i miłość. Gdy wydawało się, że jej marzenia zaczynają się spełniać, na swojej drodze spotkała okrutnych braci S. Mężczyźni zgwałcili i zamordowali młodą kobietę. — Chyba tylko raz zetknąłem się w swojej karierze z tak okrutną zbrodnią —przyznał Józef Murawko z Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Ta tragedia poruszyła tysiące serc z Polski. W piątek,20 października 2023 roku policja znalazła w pewnym mieszkaniu w Gdyni zwłoki 6-letniego chłopca. O morderstwo dziecka podejrzewa się jego 44-letniego ojca. W sprawie zabrał głos dziennikarz Filip Chajzer. Jak podaje "Fakt", zamieścił emocjonalny wpis na Instagramie.
To już kolejna w tym tygodniu tragedia, w której życie straciło niewinne dziecko. W piątek 20 października przy ul. Górniczej w Gdyni znaleziono ciało 6-letniego chłopca. O zabójstwo podejrzewa się jego ojca, 44-letniego Grzegorza Borysa. Za mężczyzną trwa policyjna obława. Sąsiedzi zdradzają szokujące fakty na temat poszukiwanego.
Miał rzucić się z nożem na matkę, potem próbował zabić także ojca. Przerażeni mieszkańcy Sławęcina pozamykali się w domach z obawy przed atakiem nożownika. Są nowe informacje w sprawie makabrycznej zbrodni w Sławęcinie. 20-letni Jakub W. usłyszał zarzuty.
Śmierć 5-letniego chłopca z Poznania wstrząsnęła Polakami. Dziecko zamordował szaleniec z nożem w ręku. Przy okazji tej tragedii znów na jaw wyszła społeczna znieczulica i brak reakcji na agresję. Dlaczego nikt nie reagował, gdy przez wiele godzin Zbysław C. groził innym?
Nie milkną echa w sprawie tragedii na poznańskim Łazarzu. 71-letni nożownik zaatakował grupę dzieci w wieku przedszkolnym. Jeden z przedszkolaków zmarł w szpitalu. Prezydent Poznania zapewnia, że miasto otoczy opieką rodziców zamordowanego chłopca, nauczycielki i pozostałe dzieci.
Zamordował rodziców bo gonili go do nauki, teraz uniknie więzienia. Sześć lat po makabrycznej zbrodni w jednym z domów w warszawskiej Falenicy sąd wydał wyrok. 24-latek w chwili zabójstwa był niepoczytalny.
25 kwietnia 2022 roku Michał J. wrócił z pracy i usłyszał hałas dobiegający z mieszkania 72-letniego sąsiada. Najpierw zapukał do jego drzwi i poprosił o ciszę. Ale gdy nie został wysłuchany, wrócił — tym razem z nożem w dłoni. Mężczyzna zadźgał dwie osoby, a potem sam zadzwonił na policję, ale nie po to, żeby się przyznać. W czwartek, 12 października, przed Sądem Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces Michała J.
Wiadomo, że prokuratura planuje kolejne przesłuchania w głośnej sprawie śmierci dwóch księży z Sosnowca. Przypomnijmy, że pierwszy z duchownych został zamordowany we wrześniu, a drugiego tego samego dnia śmiertelnie potrącił pociąg.
Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami ul. Burakowskiej na Woli w Warszawie. Jak podaje "Fakt", wiele wskazuje na to, że w jednym z tamtejszych mieszkań młody Rosjanin zamordował Ukrainkę. To nie koniec. Dzień wcześniej ich sąsiedzi mieli widzieć, jak mężczyzna i kobieta ostro się kłócili przed blokiem. "Nikt nie otwierał" - mówiła tabloidowi pewna rozmówczyni.
Policjanci zatrzymali 34-letniego Kamila M. skazanego za zabójstwo ojca, do którego doszło trzy lata temu w gminie Niemce (woj. lubelskie). M. został w 2021 roku uniewinniony od zarzutu zabójstwa ojca. W czerwcu sąd skazał go jednak na osiem lat pozbawienia wolności. Ten nie stawił się do zakładu karnego. Ukrywał się przed policją.
Były żołnierz Grupy Wagnera wrócił z frontu i popełnił w Lipiecku okrutną zbrodnię. 31-latek pobił na śmierć 4-letnią dziewczynkę, córkę swojej żony z pierwszego małżeństwa. Został już zatrzymany przez policję, która bada okoliczności sprawy. Takich weteranów w Rosji są dziś tysiące.
Ten dramat wstrząsnął nie tylko polskimi, ale i zagranicznymi mediami. W piątek, 15 września 2023 roku w małej kaszubskiej wsi o nazwie Czerniki (woj. pomorskie) policjanci ujawnili w jednym z tamtejszych domów zwłoki aż trzech noworodków. Były one zakopane pod klepiskiem. Od razu zatrzymano 54-letniego Piotra G. i jego 20-letnią córkę Paulinę G. Zebraliśmy dla was wszystkie fakty, które są obecnie znane w sprawie.
Osoba, która była podejrzana o dokonanie zabójstwa na gdańskiej Zaspie, zmarł w areszcie. Przypomnijmy, że do zbrodni doszło w tym tygodniu, a ciało ofiary znaleziono w poniedziałek, 25 września. Mieszkańcy jednego z bloków zauważyli denata w windzie.