Oszuści nigdy nie śpią. Tym razem żerują na ludzkiej ufności, podając się za firmy kurierskie i wysyłając fałszywe wiadomości tekstowe do właścicieli telefonów komórkowych. Na które SMS-y należy szczególnie uważać?
Zamieszania z Tomaszem Chicem ciąg dalszy. O tym influencerze było głośno ostatnio za sprawą programu "Państwo w Państwie", gdzie przedstawiono reportaż dotyczący jego rzekomego oszukiwania właścicieli wynajmowanego mieszkania. Teraz miał wystąpić na gali Prime Show MMA 7, lecz kilka dni przed wydarzeniem zrezygnował z udziału.
Prezydent RP przemówił do mieszkańców Polski informując, że każdy otrzyma 4 tys. zł dziennie. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Owszem, bo całe to nagranie to kłamstwo, a wizerunek Andrzeja Dudy został wygenerowany komputerowo.
Wyciek danych z ALAB-u wcale nie jest sprawą, która została zamknięta na dobre. Najnowsze informacje wskazują na to, że w darknecie znów pojawiły się dane pacjentów. Eksperci natomiast biją na alarm i zalecają ostrożność.
Około 75 tys. złotych straciła 69-letnia mieszkanka powiatu puckiego. Kobieta uwierzyła oszustowi podającemu się za "brytyjskiego żołnierza". Z informacji przekazanych przez policję wynika, ze 69-latka, aby spotkać się z ukochanym miała opłacić m.in. prywatny odrzutowiec, wynajęcie samochodów i paliwo.
Zamiast odpoczynku w Zakopanem, pojawiła się złość i rozczarowanie. Kobieta z Hrubieszowa (woj. lubelskie) padła ofiarą oszustów. Kobieta zapłaciła 3 tysiące zaliczki na domek, którego adres... nie istnieje. Całą sprawą zainteresowała się policja.
Mieszkańcy całej Polski mogą w najbliższym czasie otrzymać na swoje telefony komórkowe nietypowe SMS-y. To element szeroko zakrojonej akcji przeciwdziałającej oszustwom internetowym. Osoby, które otrzymały rzeczone wiadomości tekstowe, proszone są o kontakt z Centralnym Biurem Zwalczania Cyberprzestępczości.
26-latka ze Śląska znalazła nietypowy sposób na życie w luksusie. Kobieta nocowała w drogich, kilkugwiazdkowych hotelach na terenie kraju, a potem uciekała bez płacenia. W ten sposób oszukała właścicieli obiektów na blisko 70 tys. zł.
Grupa 30-40 latków wybrała się do jednego z poznańskich hoteli na pokaz garnków z darmowym poczęstunkiem, by sprawdzić "jakich technik używa się, żeby wcisnąć starszym osobom produkty za spore pieniądze". To, co zastali na miejscu ich zszokowało. Całą sprawę opisali na portalu epoznan.pl
Oszuści nie mają litości. Perfidnie wykorzystują zbliżający się wielkimi krokami okres Bożego Narodzenia. Obecnie rozsyłają wiadomości o rzekomym wstrzymaniu dostawy paczki.
Wracamy do sprawy księdza Adriana Chojnickiego, który padł ofiarą oszusta, który podszył się pod duchownego i założył na portalach randkowych konta. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję, a teraz prosi patostreamera o spotkanie twarzą w twarz.
Czekasz na przesyłkę pełną świątecznych prezentów? Nie daj złapać się oszustom czekającym na chwilę twej nieuwagi w przedświątecznym pośpiechu. SMS-y z linkiem do uzupełnienia danych w celu dostarczenia paczki, to najczęściej próba wyłudzenia dodatkowych pieniędzy od klientów.
Policjanci zatrzymali młodą kobietę, która wykorzystując metodę "na wypadek" wyłudziła od staruszki 7 tysięcy dolarów amerykańskich. 20-latka usłyszała zarzut oszustwa. Grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.
<p class="ql-indent-1">Oszuści wysyłają do Polaków fałszywe wiadomości, w których autor podszywa się pod Ministerstwo Finansów i informuje o zwrocie podatku. Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa podkreślają, że nie wysyłają tego typu wiadomości do podatników. Zachowajcie więc ostrożność!<br>
20-latek z pow. zwoleńskiego (woj. mazowieckie) padł ofiarą oszustów, gdy chciał sprzedać słuchawki na internetowym portalu. Przez nieuwagę stracił 12 tys., czyli całe swoje oszczędności.
Oszuści cały czas próbują wyłudzić pieniądze metodą "na inkasenta" czy "na policjanta". 84-latka z Grudziądza właśnie straciła aż 133 tysiące złotych.
Popularny na TikToku ksiądz Adrian z Rybnika padł ofiarą oszustwa. Ktoś podszywa się pod duchownego, publikując jego zdjęcia i nieprzyzwoite propozycje w aplikacjach randkowych. - Nie mam złości. Mam zażenowanie i poczucie niesprawiedliwości. Sprawa została zgłoszona - poinformował ksiądz, zamieszczając zdjęcie sprzed komisariatu policji.
Ogromne pieniądze straciła seniorka z powiatu kamiennogórskiego, która skorzystała z reklamy w social mediach zachęcającej do inwestycji w akcje stacji paliw. Wpłacona kwota miała powrócić na jej konto, jednak tak się nie stało, a kontakt z rzekomym "maklerem" się urwał. Kamiennogórscy policjanci ostrzegają, by nie dać się nabrać na "cudowne" oferty internetowe.