Na peronie warszawskiego dworca przyszło na świat dziecko. W rozmowie z TVN24 ojciec Mai opowiedział o szczegółach nietypowej akcji.
Po urodzeniu dziecka, blogerka Constance Hall złapała iPhone'a w jedną rękę i napój bezalkoholowy w drugą. Internauci byli dla niej bezlitośni.
Dzień po porodzie w paryskim metrze matka i jej synek czują się dobrze, a chłopczyk dostał rzadki prezent. Dyrekcja transportu miejskiego w stolicy Francji (RATP) ofiarowała noworodkowi darmowe przejazdy w całej swojej sieci aż do momentu, kiedy ukończy 25 lat.
Matka czwórki dzieci zamówiła smoothie z własnego łożyska. Mąż i synek kobiety raczą się nim z przyjemnością i uważają je za smaczne.
"Jedno z dzieci umrze" - usłyszała od lekarzy kobieta w ciąży z czworaczkami. Ivanna Cardenas-Gutierrez i David Guttierez z Florydy podjęli dramatyczną decyzję. Zdecydowali się na cesarskie cięcie. Chcąc ocalić jedno z dzieci, zaryzykowali życiem pozostałych.
42-letnia mieszkanka Dagestanu urodziła swoje piąte dziecko. Nie byłoby w tym niczego dziwnego gdyby nie fakt, że noworodek był naprawdę pokaźnych rozmiarów, a w czasie porodu nie miała żadnego medycznego wsparcia.
Kiedy pochodzący z Kalifornii strażak Marc Hadden odebrał zgłoszenie na numer alarmowy, nie sądził, że będzie się ono różnić od innych. Pod koniec dnia mężczyzna musiał przemyśleć całe swoje życie i podjąć decyzję wymagającą wielkiej odwagi. <br />
Lizzie nigdy nie zapomni dnia, w którym urodził się jej syn. Zgłosiła się razem z mężem do szpitala. Była w zaawansowanej ciąży, miała skurcze. Usłyszała od pielęgniarek, że to jeszcze nie czas i ma wrócić za sześć godzin. Wrócić nie zdążyła. Niedługo później poród odbierali przechodnie.
Kobieta chciała urodzić w domu i nikogo o tym nie informować. Sprawa wyszła na jaw przez komplikacje podczas porodu.
Poród to dla kobiety wydarzenie równie wyjątkowe, co przerażające. U każdej przebiega nieco inaczej i wywołuje odmienne emocje. Doskonale rozumie to Liz Chalmers, która postanowiła wykorzystać swoje położnicze doświadczenie i w krótkim filmiku pokazała, jak zachowuje się kobiece ciało w trakcie porodu. Wykorzystała do tego celu dwa przedmioty.
Miały urodzić się na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia, ale spieszyło im się na świat. W Szpitalu Klinicznym w Gdańsku powitano czworaczki. Cała czwórka w momencie narodzin ważyła łącznie zaledwie 6 kilogramów. To pierwsze potomstwo Katarzyny i Mateusza Bisewskich. Rodzice nie posiadają się ze szczęścia, ale jednocześnie twardo stąpają po ziemi. Bo ta mała gromadka będzie wymagała cztery razy więcej pracy i wydatków.
Dwóch ratowników medycznych z Mszczonowa zostało wezwanych przez kobietę w bliźniaczej ciąży, której niespodziewanie odeszły wody płodowe. Od szpitala dzieliło ich jedynie pięć kilometrów, ale nie mieli ani minuty do stracenia - musieli przyjąć poród w karetce.
Poród jest już dostatecznie stresującym wydarzeniem dla każdej kobiety. Co jednak, kiedy w jego trakcie nagle w całym szpitalu gaśnie światło? To właśnie przydarzyło się pewnej 28-letniej kobiecie z Wielkiej Brytanii. Przed katastrofą uratowała kobietę latarka z telefonu komórkowego. <br />
Ogromna porcja radości dla matki. Dosłownie. Wielkie dziecko przyszło na świat w Stanach Zjednoczonych, rozpalając internet do czerwoności.