Mikołaj B. dokładnie zaplanował zbrodnię, a swoją ofiarę śledził za pomocą Instagrama. 16 lipca, tuż po godzinie 17 strzelił do Konrada Domagały a następnie do siebie. Policjanci ujawnili właśnie kolejne szczegóły tej makabrycznej egzekucji.
Nietypowego maila otrzymali pracownicy Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu. Wynikało z niego, że od teraz mają wydzielany papier toaletowy. Na jednego pracownika tygodniowo przydzielana jest jedna rolka. Środki higieniczne mają wydzielać panie sprzątające.
Wakacje w pełni, więc internauci przerzucają się informacjami o "paragonach grozy". Horrendalnie drogie jedzenie, wysokie ceny biletów i pamiątek, podwyżki, inflacja oraz wakacyjne szaleństwo w pełni. A przecież jest bardzo prosty sposób, by uniknąć takich wątpliwych atrakcji. Jedź w miejsce, gdzie nie ma tłumów. Oto naszych pięć nieoczywistych miejsc do wypoczynku.
Przy ulicy Święty Marcin w Poznaniu doszło do strzelaniny. Napastnik najpierw zastrzelił w ogródku restauracji mężczyznę, któremu towarzyszyła narzeczona, a następnie odebrał sobie życie. W mediach społecznościowych ofiary była relacja z ostatnich chwil przed tragedią.
W sieci dostępne są nagrania z wczorajszego, dramatycznego zdarzenia w centrum Poznania. Przypomnijmy, że w niedzielę (16.07) około godziny 17:00 przy hotelu NH Poznań (ul. Święty Marcin) doszło do strzelaniny, w której zginęło dwóch mężczyzn.
Przed godziną 17 przy hotelu NH Poznań przy ul. Święty Marcin w centrum Poznania doszło do strzelaniny między dwójką mężczyzn. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi trafił do szpitala. Mimo szybkiej hospitalizacji nie udało się go uratować.
W piątkowy wieczór w jednym z poznańskich autobusów doszło do niebezpiecznego incydentu. Matka podróżująca z dwójką dzieci nagle usłyszała strzał. Sprawą zajmuje się policja.
Nie jest pewne do kogo należy. Nie daje się złapać. Za to robi wiele złego i już kilka razy niemal doprowadziła do wypadku. Mieszkańcy miejscowości mają dość ptaka, który ze względu na okolicę, w jakiej się pojawił, zyskał przydomek "MosiniARA".
Do okrutnej zbrodni w Poznaniu doszło w marcu 2022. Kobieta na oczach swoich małych dzieci zabiła partnera, a następnie wykorzystała je do pomocy przy przeniesieniu i umyciu jego ciała. Sąd nie uwierzył kobiecie, która tłumaczyła, że broniła się przed agresywnym konkubentem.
Policjanci z Poznania zatrzymali dziewięć osób podejrzanych o organizację nielegalnych wyścigów samochodów oraz nocnych spotkań wbrew przepisom ustawy o imprezach masowych. Wszystkim grożą surowe kary, nawet osiem lat więzienia. Nocne wyścigi to od lat zmora największych miast w Polsce.
W jednym z poznańskich autobusów doszło do nerwowej sytuacji. Młody mężczyzna stanął w miejscu przeznaczonym dla matki z wózkiem. Po zwróceniu uwagi, by się przesunął, odpowiedział tylko, że kobieta z dzieckiem może stanąć obok. Świadkowie zdarzenia nie kryją oburzenia.
Włamywacze grasują o różnych porach, nawet nad ranem, chwytają za klamki i znakują miejsca, które planują okraść. Do niebezpiecznych incydentów dochodzi w Poznaniu, o czym poinformował z mieszkańców dzielnicy Grunwald.
Mieszkańcy okolic Malty w Poznaniu nie mogą zmrużyć oka. Wszystko przez organizowany nad Jeziorem Maltańskim festiwal muzyczny, którzy miejscowi nazywają wprost "koszmarem" i "terrorem". - To naprawdę dramat tysięcy mieszkańców - piszą czytelnicy epoznan.pl.
To już plaga raków luizjańskich w wodach na terenie Lasku Dębińskiego w Poznaniu. Gatunek ten zagraża rodzimej faunie i florze. Amerykańskie raki potrafią wyrządzić duże szkody dla ekosystemu, dlatego muszą zostać odłowione.
Place zabaw przy blokach zaczynają wzbudzać w Poznaniu coraz większe kontrowersje. Wiele osób zaczyna skarżyć się na hałas, przez który nie mogą spokojnie spędzić wieczoru. Na tapecie są także okoliczne boiska oraz siłownie zewnętrzne. Zdenerwowani mieszkańcy próbują interweniować.
Miało być zabawnie, a wyszło co najmniej niezręcznie. Pewien lokal gastronomiczny w Poznaniu na zakończenie działalności pokusił się o kontrowersyjny ''żart''. Na drzwiach lokalu powieszono kartkę, z której można było się dowiedzieć, że... "dzieci i psy mogą wejść do restauracji tylko w kagańcu".
Tajemniczy "czarny" wąż wzbudził przestrach wśród plażowiczów odpoczywających w weekend nad jeziorem Rusałka w Poznaniu. Świadkowie publikują zdjęcia w sieci i zastanawiają co, to za gad. Do sprawy odniósł się specjalista z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Do redakcji epoznan napisało kilku zaniepokojonych czytelników, którzy chcieli zwrócić uwagę na problem śniętych ryb. Chodzi o zatrute Jezioro Kowalskie w gminie Pobiedziska. Ten sam problem zauważył w mediach społecznościowych były poseł Dariusz Lipiński.