Służby bezpieczeństwa twierdzą, że fala pożarów i ataków na infrastrukturę może być częścią rosyjskiego planu destabilizacji kontynentu – informuje "The Guardian". Brytyjski dziennik podkreśla, że w związku z ostatnimi wydarzeniami - także w Polsce - służby w całej Europie postawiono w "stan najwyższej gotowości".
28 maja na długo pozostanie w pamięci uczestników wycieczki szkolnej do planetarium w Olsztynie. Na drodze S5 autobus, którym podróżowało 5 dorosłych i 32 dzieci, nagle stanął w płomieniach. Na szczęście podróżujących szybko ewakuowano.
Służby zatrzymały pięć osób, które podejrzane są o wywoływanie pożarów w Warszawie. Osoby te podkładały ogień w kwietniu i w maju. Śledczy nie potwierdzają informacji, że łączą działalność grupy z pożarem centrum handlowego przy Marywilskiej 44. Zatrzymani mogą odpowiadać za działalność terrorystyczną.
Do groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek 27 maja w godzinach popołudniowych na drodze ekspresowej S8 w okolicach Rawy Mazowieckiej. Zapaliła się ciężarówka z naczepą. Na szczęście kierowca nie doznał obrażeń. W ruchu drogowym wystąpiły poważne utrudnienia. Jeden z pasów w kierunku Warszawy był zablokowany do późnych godzin wieczornych.
22 maja życie pana Radka legło w gruzach. W pożarze stracił 6-letnią córkę i swoją ukochaną żonę. Ogień strawił cały jego dobytek. Nie zostało mu choćby jedno zdjęcie najbliższych. Na rzecz mężczyzny, który trafił do szpitala z poparzeniami, utworzono specjalną zbiórkę. Zebrano już ponad 77 tys. zł.
Do niecodziennej sytuacji doszło w karetce pogotowia poruszającej się drogą wojewódzką 297 w Golejowie. W ambulansie wiozącym pacjenta do szpitala w Jeleniej Górze pojawił się ogień. Pacjent i załoga karetki ewakuowali się z pojazdu. Na miejsce zadysponowano strażaków.
W Warszawie miało dojść do dywersyjnej próby podpalenia dużego obiektu. Według doniesień Radia ZET, próbę udaremniły służby, które znalazły osiem zapalników. Przedstawiciele służb nie chcą komentować sprawy. - To bardzo profesjonalne działanie ze strony funkcjonariuszy - tłumaczy nam dr Anna Grabowska-Siwiec, emerytowana major kontrwywiadu ABW.
Według nieoficjalnych doniesień w Warszawie miało dojść do próby podpalenia dużego budynku. Pożar udaremniły służby specjalne, które znalazły osiem urządzeń podpalających sterowanych drogą radiową. Wiadomo, że dwa zapalniki zadziałały.
W nocy 23 maja pod Wrocławiem na parkingu przy parku handlowym doszło do pożaru czterech samochodów osobowych. Lokalne media spekulują, że być może jest to związane z porachunkami pomiędzy Polakami a Gruzinami. Póki co nie ma jednak potwierdzenia. Całą sprawą zainteresowała się już policja.
Po tragicznym pożarze hali przy ulicy Marywilskiej 44 wiadomo, kiedy wrócą tam kupcy oraz klienci. Handel w nowej odsłonie będzie realizowany z tymczasowych kontenerów. Znana jest też data ponownego otwarcia centrum handlowego – 1 sierpnia.
W jednym z bloków przy ul. Strobanda w Toruniu po raz kolejny spaliła się rozdzielnia. To łącznie trzeci pożar instalacji elektrycznej. Mieszkańcy boją się, że może dojść do tragedii. - Mamy dość. Nie czujemy się bezpiecznie w naszych mieszkaniach - mówi nam Filip Dobrowolski, mieszkaniec bloku.
Do ogromnej tragedii doszło w środę nad ranem w miejscowości Łąki Tczewskie (woj. pomorskie). 40-letnia kobieta i 6-letnie dziecko zginęły w pożarze domu. Policjanci będą ustalali, co było przyczyną tego tragicznego zdarzenia oraz jego okoliczności.
W Józefowie (woj. mazowieckie) doszło do pożaru dachu stołówki Szkoły Podstawowej numer 2. "Ewakuowano 150 osób. Nikomu nic się nie stało" - powiedział w rozmowie z portalem o2.pl st. kpt. Maciej Łodygowski, oficer prasowy KP PSP w Otwocku.
Turyści po raz kolejny dali popis swojej nieodpowiedzialności. Postanowili rozpalić ognisko w nieczynnej stacji wyciągu narciarskiego na Nosalu. Strażacy, żeby ugasić ogień, musieli wspiąć się na szczyt z gaśnicami. Ogień udało się opanować.
To nie był spokojny wieczór dla warszawskich strażaków. Mundurowi zmagali się z gaszeniem pożaru mieszkania na Kabatach. Podczas akcji gaśniczej strażacy wyrzucili przez balkon hulajnogę z ładowarką. Na szczęście nikt nie został ranny.
Pożar hali przy Marywilskiej 44 w Warszawie pozbawił tysiące ludzi pracy, a wielu z nich całego dorobku życia. Teraz pilnie potrzebują pomocy. Część została bez środków do życia, część stara się ponownie stanąć na nogi i znów ruszyć z biznesem. Tak na prośby kupców o wsparcie zareagowali Polacy.
W pożarze lasu w powiecie hajnowskim (Podlaskie) spłonął wóz strażacki. "Pojazd nie zdążył odjechać po przerzuceniu przez wiatr ognia" - poinformowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych. Ogień strawił prawie 10 hektarów powierzchni. W akcję gaśniczą było zaangażowanych kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej, a także policyjny śmigłowiec Black Hawk.
Piątek 17 maja nie należał do najspokojniejszych dla strażaków w całym kraju. Wśród licznych pożarów jeden miał miejsce w Kruszy Zamkowej pod Inowrocławiem. Doszło tam do zapłonu wysypiska śmieci, w którego gaszeniu brało udział aż 13 zastępów straży. Nie był to jedyny pożar w tym regionie tego dnia.