W czwartek - w dniu, w którym Rosja przeprowadziła inwazję na Ukrainę - w mediach społecznościowych zaroiło się od nieprawdziwych informacji o tym, że w Polsce może zabraknąć paliwa. - Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni - szybko uspokoił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Rosyjskie siły okupacyjne weszły na teren byłej elektrowni atomowej w Czarnobylu. Po zaciętej walce utraciliśmy kontrolę na teren elektrowni w Czarnobylu - poinformował doradca szefa Kancelarii Prezydenta Michaił Podoliak.
Polski jasnowidz i tarocista Wojciech Glanc miał kolejną przerażającą wizję dotyczącą konfliktu z Rosją. Podał możliwą datę wybuchu wojny i zdradził, że jego zdaniem atak nie ominie Polski. Na szczęście, jak na razie, Polska nie musi obawiać się wojny – przekonują eksperci. Na przepowiednię należy zatem patrzeć z przymrużeniem oka.
Na Ukrainie trwa wojna. W nocy ze środy na czwartek Rosja zaatakowała militarnie naszego wschodniego sąsiada. Wojska rosyjskie weszły na Ukrainę od północy, wschodu i południa. Oto twarze tych, którzy opracowali plan ataku na Ukrainę. Stworzyło go dwóch rosyjskich generałów. Oto oni.
W czwartek rano rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Polskie organizacje charytatywne organizują już zbiórki pieniędzy i najpotrzebniejszych rzeczy, by wesprzeć obywateli zaatakowanego kraju. Sprawdź, jak możesz pomóc Ukraińcom.
24 lutego nad ranem doszło do ataku militarnego Rosji na Ukrainę. Z całego świata płyną słowa wsparcia dla Ukraińców i potępienia dla Władimira Putina, który wydał taki rozkaz. Jak się okazuje wielu Rosjan zgadza się decyzją prezydenta i popiera konflikt.
W czwartek 24 lutego w godzinach porannych Rosja zaatakowała Ukrainę. W Kijowie słychać odgłosy licznych eksplozji. Do sprawy odniósł się przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk. Były premier poinformował, że odebrał połączenie ze stolicy Ukrainy.
Janusz Korwin-Mikke jeszcze kilka dni temu w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim głosił, że Władimir Putin nie zaatakuje Ukrainy. Poseł Konfederacji otwarcie krytykował komentatorów politycznych mówiących o rosyjsko-ukraińskim konflikcie. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji internauci nie zostawiają na nim suchej nitki. "Kompromitacja" - piszą na Twitterze.
Wojna na Ukrainie wstrząsnęła światem. Inwazja Rosji na sąsiada Polski od rana przyciąga wzrok polityków, dziennikarzy, gwiazd, ale też artystów, którzy komentują konflikt poprzez sztukę. W sieci pojawiło się mnóstwo grafik mówiących o wojnie na Ukrainie.
Ukraina dzielnie stawia opór - trwa prawdziwa wojna. Bardzo martwię się o moich bliskich i przyjaciół - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" Danylo Saienko, ukraiński piłkarz w barwach Włocłavii Włocławek.
Ukraina broni się przed inwazją Federacji Rosyjskiej. Żołnierze zaatakowanego kraju zamieścili na Twitterze fotografie kilku wrogów, których udało im się zatrzymać. Zdjęcia poruszyły internautów.
Do Polski docierają pierwsi uchodźcy z Ukrainy. Niektórzy będą szukać tu bezpiecznego schronienia, inni planują podróżować dalej na Zachód. Część Ukraińców uciekających przed rosyjską agresją określiła sytuację w kraju jako "wojnę totalną" - podaje Reuters.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych od rana latają nad Polską. W związku z inwazją Rosji na Ukrainę prowadzą rozpoznanie w pobliżu polskich granic z Ukrainą oraz z Białorusią, gdzie od tygodni gromadziły się rosyjskie wojska.
Rosyjska "Nowaja Gazieta" w zdecydowanych słowach potępiła inwazję Rosji na Ukrainę. Gazeta pisze wprost: "ta wojna to szaleństwo".
Rosja zaatakowała Ukrainę, pod ostrzałem jest wiele ukraińskich miast. Są już pierwsze ofiary. Decyzję o rozpoczęciu wojny krytykuje m.in. Aleksiej Nawalny, rosyjski opozycjonista, którego proces, wytoczony mu przez reżim Władimira Putina, rozpoczął się kilka dni temu w kolonii karnej w Pokrowie.
Monika Olejnik zabrała głos po militarnym ataku Rosji na Ukrainę. Dziennikarka TVN okazała wsparcie wschodnim sąsiadom Polski. Zaapelowała też do Rosjan. "Bądźcie z nami - nie z Putinem!" - napisała Monika Olejnik.
Ukraina została zaatakowana przez Rosję. Wojna rozpoczęła się w nocy z 23 na 24 lutego 2022 roku. W pierwszym dniu inwazji sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie. - Ukraina stawia opór, trwa prawdziwa wojna. Bardzo martwię się o moich bliskich i przyjaciół - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" Danylo Saienko, ukraiński piłkarz w barwach Włocłavii Włocławek.
Zaczęła się wojna na Ukrainie. Wojska rosyjskie zaatakowały ze wschodu, ale także od strony Białorusi. Oznacza to, że Rosjanie mogą ruszać na Kijów. Ataki odnotowano nawet w odległości kilkudziesięciu kilometrów od polskiej granicy. Jak można zakładać, to właśnie to - groźba inwazji - było powodem przemieszczenia w środę czołgów Leopard z Wesołej na poligon w Nowej Dębie.