Dziennikarze z Zakopanego przyłapali arabską turystkę podczas nagrywania i robienia zdjęć. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta z Bliskiego Wschodu spacerowała w ulewie. To kolejny dowód na to, że wielką atrakcją dla arabskich turystów na Podhalu jest nawet padający deszcz.
Wakacje dobiegły końca, jednak tak jak każdego roku w polskich Tatrach wciąż znajdują się tłumy turystów, korzystających z ciepłej pogody. Mimo to hitem internetu staje się wyczyn jeden z turystek, która w ostatni dzień sierpnia postanowiła wybrać się na szlak w… futrzanych klapkach.
Sześciu Izraelczyków zostało rannych w ataku nożownika w egipskim mieście Taba nad Morzem Czerwonym na granicy z Izraelem – przekazał jordański portal Roya News. Na miejscu ataku jest egipska policja, wojsko, a po izraelskiej stronie granicy także karetki pogotowia.
Tatrzańskie szlaki biją rekordy popularności wśród turystów. Wiele wskazuje na to, że w tym roku zostanie przekroczona granica 4,5 miliona wejść w Tatry w skali roku.
W polskich górach coraz częściej pojawiają się kamienne kopczyki, ułożone przez turystów. Problem od lat znany jest w Tatrach, teraz zaczyna trafiać i w inne góry. Kilka dni temu pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego zauważyli kopce, gdy patrolowali chroniony teren Beskidów. W związku z tym wystosowali w sieci ważny apel do turystów.
Zamiast podziwiać zachód słońca turyści w panice łapali psy na smycze i - w obawie przed stratowaniem - osłaniali bawiące się dzieci. Wszystko przez rajdy na koniach, które wieczorami po plaży Osetnik nieopodal Łeby organizują okoliczne stadniny. - Ludzie byli przerażeni - skarży się turystka w rozmowie z o2.pl.
Turyści na plaży we Władysławowie zbudowali sporych rozmiarów basen, zaledwie kilka metrów od morza. "Policjanci z Władysławowa będą prowadzili czynności w sprawie o wykroczenie dotyczące zaśmiecania miejsca publicznego" - informuje teraz o2.pl asp.sztab. Joanna Samula-Gregorczyk z puckiej policji.
W ostatnich tygodniach turyści pochodzenia arabskiego tłumnie odwiedzają polskie góry i Zakopane. Wiąże się to z wieloma nowymi wyzwaniami, którym starają się sprostać górale. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widzimy restaurację na Krupówkach z szyldem w języku arabskim. Jego autor wyraża pewnego rodzaju zdziwienie, tym, co zobaczył.
Już w środę 14 sierpnia Morskie Oko zalały tłumy turystów, którzy przybyli korzystać z długiego weekendu i pięknej pogody. Nagranie z tego dnia pojawiło się w sieci i wywołało poruszenie. Widać, jak popularne jest to miejsce wśród Polaków i że nadal cieszy się wielką estymą. A to zaledwie mały wycinek Tatr i atrakcji, które czekają w górach.
Długi sierpniowy weekend to dla górali dobry czas. - Mamy wszystkie pokoje zarezerwowane już od dawna. Chcielibyśmy, żeby każdy weekend tak wyglądał - słyszymy od jednego z właścicieli zakopiańskich kwater.
Od niespełna trzech tygodni w okolicach Gorlic (woj. małopolskie) działa nowa wieża widokowa. Jak się okazuje, cieszy się ona potężną popularnością - do wejścia na atrakcję na szczycie Łysula w Beskidzie Niskim ustawiają się nawet kilkugodzinne kolejki.
Chorwacka gmina Tribunj wprost nie może opędzić się od turystów. Na plażach zajmują, i to dosłownie, każdy metr kwadratowy. To zmusiło lokalne władze do podjęcia zaskakującej decyzji.
Chwile grozy polskich turystów w Albanii. Uczestnicy wycieczki fakultatywnej po znanym jeziorze Koman musieli chować się w krzakach przed kontrolą policyjną. Okazało się, że łódki Albańczyków nie spełniały standardów bezpieczeństwa.
Tylko w lipcu Chorwację odwiedziło około 4,67 miliona turystów, co oznacza spadek o 3 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Mimo to liczba noclegów wyniosła ponad 29 mln, co jest na poziomie wyników z lipca 2023 roku. Jak na tym tle wypadają Polacy?
Brudne materace i toaleta, cieknący prysznic, zdechłe muchy w lodówce z napojami - takie atrakcje zastała pasażerka linii EasyJet w Krakowie. Kobietę skierowano do tego obiektu po odwołaniu lotu do Wielkiej Brytanii, a jej historię opisuje "Gazeta Wyborcza". Według właściciela zarzuty są przesadzone, jednak w hotelu kontrolę przeprowadził sanepid.
Sarny i jelenie to coraz częstszy widok na ulicach Zakopanego. Zwierzęta na dobre zadomowiły się w mieście, co samo w sobie stanowi poważny problem. Niestety sytuacji nie poprawiają nieodpowiedzialne zachowania turystów i lokalnych mieszkańców.
Na plaży w Łebie ktoś zostawił ubrania oraz plecaki, a że przez wiele godzin nikt nie widział właścicieli pozostawionych rzeczy, rozpoczęto poszukiwania. Ostatecznie okazało się, że plażowiczom nic się nie stało - wybrali się na zakupy i wrócili dwie godziny po tym, jak rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Gniewiński WOPR apeluje o zdrowy rozsądek.
Za zwykłe frytki turyści nad niemieckim Bałtykiem muszą płacić 8,50 euro. W związku z tym postanowili wszcząć bojkot dotyczący wysokich cen produktów - informuje portal Berlin Info. Jak pozwolić sobie na wakacje nad morzem w obliczu tak wysokich cen? - pyta portal. Turyści nie mają zbyt dużego wyboru – albo zapłacą, albo obejdą się smakiem.